czy jestem zdrowy?

[Game Over]

wydaje mi się że jestem zdrowy. jedyny argument jaki podają inni, toto że jest to wynikiem zażywania leków.

[schizek]

Moze jestes w remisji z tego co czytalem to leki niweluja tylko objawy i trzeba je brac do konca zycia bo one samej choroby nie lecza tylko dzieki nim nie masz objawow schizy

Moze sie myle, nie wiem

[Game Over]

powiedzmy że jestem zdrowy czego nie założyłeś. jak to sprawdzić inaczej niż nie zażywając leków?

[pawel534]

Nigdy się nie dowiesz czy możesz żyć bez leków jeśli nie spróbujesz ich odstawić ale najlepiej zrobić to pod kontrolą lekarza. Inna sprawa że możesz kilka m-cy funkcjonować bez leków a potem psychoza może powrócić. Mi się wydaje że dopiero po kilku latach bez leków można powiedzieć że człowiek jest zdrowy.

[Game Over]

ale posługujemy się słowami: "zdrowy", "choroba". co one oznaczają? dlatego pytam się czym jest choroba, bo jeżeli pomimo diagnozy podobnej mogę nie być chory?

- dlaczego twierdzicie że jesteście chorzy?
czy jeżeli u mnie nie występują podobne objawy to znaczy że nie jestem chory?

[schizek]

Bo choruje ponad 13 lat a lecze sie od kolo 10 i kilka razy odstawialem leki bo uwazalem ze sam sobie poradze z choroba i oczywiscie tez myslalem ze jestem zdrowy i uwierz nie warto tego robic zawsze po tym trafialem do szpitala i leczenie od nowa to takie bledne kolo bylo no i troszke czytalem o chorobie wiec stwierdzam ze jestes w remisji i napewno nie jestes zdrowy

[Game Over]

co to znaczy że czułeś się zdrowy, a teraz z perspektywy czasu już nie?

- jakbyś mógł sprecyzować jak wygląda takie myślenie i dlaczego jest groźne?
czy jeżeli u mnie nie wysypuje podobne, to czy jestem chory?

[Dobro]

Może i zdrowy jesteś.

[Game Over]

nie twierdzę że jestem - bo to by wykluczało że jestem. po prostu chce na drodze logiki i wiedzy medycznej a także doświadczeń osobistych z chorobą TO USTALIĆ. to wydaje mi się bardziej sensowne od postów z własną. argumentacją dlaczego tak uważam

[wowo]

Każdy z nas to przechodził, odstawiał pomału leki, po jakimś czasie występuje psychoza i znów szpital i od początku, jeśli bierzesz leki to nie odstawiaj, jesteś w remisji, utrzymuj ten stan ponieważ z każdą następną psychozą jest coraz gorzej. Jeśli masz F20 to na pewno nie jesteś zdrowy, mówię to po własnym doświadczeniu.

[Grzegorz1991]

Ja mogę powiedzieć szczerze, że jestem już zdrowy. Wyleczyli mnie w szpitalu psychiatrycznym.
Czuję się bardzo zdrowo. Myślę, że bez problemu mógłbym odstawić leki i żyć pełnią życia.
Jedyne co mi dokucza, to to że różne moce przesyłają mi myśli z góry. Wiem, że tak mają ludzie.
Ale tylko niektórzy ludzie, którzy są wybrani.
Wiem, że jestem wybrany jeśli chodzi o kontakt z innym światem. Tylko nie wiem czemu mnie wybrali?

[Game Over]

Każdy z nas to przechodził, odstawiał pomału leki, po jakimś czasie występuje psychoza i znów szpital i od początku, jeśli bierzesz leki to nie odstawiaj, jesteś w remisji, utrzymuj ten stan ponieważ z każdą następną psychozą jest coraz gorzej. Jeśli masz F20 to na pewno nie jesteś zdrowy, mówię to po własnym doświadczeniu.

Ale ja tylko pytam o szczegóły, jak to u ciebie wyglądało. Natomiast ty operujesz pojęciami takimi jak: "każdy z nas to przechodził"
- ale co? jak to wygladało?

i na tej podstawie zadaje pytanie. czy jeżeli u mnie to nie wygląda jak u wszystkich, to czy można mnie do wszystkich porównywać?

[pawel534]

Każda schizofrenia przebiega inaczej, każdy przypadek jest inny. Nikt Ci tu na forum nie powie że jesteś zdrowy i możesz odstawić leki albo jesteś chory i musisz je brać. O takich rzeczach to z lekarzem rozmawiaj. Czego od nas oczekujesz, że ktoś przez internet Ci diagnozę postawi ?

[Game Over]

wydawało mi się że to co napisałem było czytelne:

zadaje tylko pytania na jakiej zasadzie można mnie uznać za chorego jeżeli nie występują u mnie (nie objawy) ale podobne zachowania do waszych. i kiedy pytam o nie, to wy się denerwujecie i zarzucacie mi że nie chcecie mnie diagnozować. ja tylko proszę o podania przykładu/ów dlaczego myślicie że WY jesteście chorzy, a następnie chce znaleźć w tym podobieństwo do swojej RZEKOMO choroby.

- no bo jeżeli takich podobieństw nie ma? to przecież nie mogę chorować. chyba że jestem białym krukiem.

[pawel534]

Każdy ma inne objawy więc przy odstawieniu leków u każdego mogą inne objawy występować. U mnie przy odstawieniu np. pojawiał się natłok myśli, głosy lub coś w rodzaju głosów, ostatnio napady lęku miałem wrażenie jakby mnie demon atakował, miałem wrażenie że niedługo umrę. To że na lekach nie masz objawów to nie znaczy że bez leków ich nie będziesz miał.

[Game Over]

Każdy ma inne objawy więc przy odstawieniu leków u każdego mogą inne objawy występować. U mnie przy odstawieniu np. pojawiał się natłok myśli, głosy lub coś w rodzaju głosów, ostatnio napady lęku miałem wrażenie jakby mnie demon atakował, miałem wrażenie że niedługo umrę. To że na lekach nie masz objawów to nie znaczy że bez leków ich nie będziesz miał.

1. nie słysze głosów.
raz tylko miałem coś takiego: pewne myśli robiły mi terapie, ale to wszystko się skończyło kiedy jedna z myśli powiedziała wejdź na profil laikike1 i zobacz że tam nic o tobie nie ma, a to nie dzieje się naprawdę.
-wszedłem, zobaczyłem że nic tam nie ma i wszystko znikło to znaczy uspokoiło się.

takie myśli pojawiły się dopiero w tamtym roku.

2. poza tym twierdzenie że demon cię atakował czy myśli że niedługo umrzesz. wcale nie muszą być chorobowe. ale to jak je przeżywasz już może być.

3. czy jestem na lekach czy nie. cały czas analizuje i staram się racjonalizować. np. mam wrażenie że przeglądarka pokazała na hioba na przykład i myślę sobie że to coś może znaczyć, ale wtedy sobie od razu uświadamiam, w tej samej sekundzie że to nic nie znaczy, bo nikt w tak krótkim czasie nie mógł czegoś w przeglądarce zmienić.

więc to nie jest objaw, bo wiem że nim nie jest.



leki zażywam bo muszę i nie mogę nie. inaczej nawet jak mi nic nie będzie to trafię do szpitala. po prostu cze chce czy nie che muszę się leczyć jak nie po dobroci to będę do tego zmuszany w mniej komfortowych warunkach.

więc sam rozumiesz. nie wiem czy schizofrenicy są tacy "racjonalni"/.

[pawel534]

Ty sam możesz nie oceniać obiektywnie swojego stanu. Co do przymusu leczenia jeśli nie zagrażasz życiu swojemu ani cudzemu nie ma z tego co wiem w Polsce obowiązku leczenia psychiatrycznego. Co innego presja rodziny i otoczenia jaka może być wywierana.

[Game Over]

ale ty cały czas i namolnie w swoich postach nie dopuszczasz do świadomości że NIE jestem chory. kiedy ja proponuje uczciwy układ - dyskusja o tym. jeżeli chcesz mi mówić że jestem chory, to okej czemu nie. jednak jeszcze gdybyś uargumentował inaczej niż "wszyscy chorzy są chorzy".

[pawel534]

A skąd mam wiedzieć czy jesteś chory czy zdrowy ? To najlepiej wiesz Ty, Twoje otoczenie i Twój lekarz ja tylko napisałem że siebie możesz nie oceniać obiektywnie. Z jakiegoś powodu się leczysz więc musiałeś mieć pewne objawy. To że teraz nie masz objawów nie znaczy że one by się nie pojawiły jakbyś odstawił leki.

[Game Over]

A skąd mam wiedzieć czy jesteś chory czy zdrowy ?

a skąd wiesz że Ty jesteś chory? na tej podstawie NIE jesteś stwierdzić czy ktoś inny jest?

To najlepiej wiesz Ty, Twoje otoczenie i Twój lekarz ja tylko napisałem że siebie możesz nie oceniać obiektywnie.

nie wiem męczy mnie taka dyskusja, bo w niej nie ma miejsca na argumenty są tylko twierdzenia.

Z jakiegoś powodu się leczysz więc musiałeś mieć pewne objawy. To że teraz nie masz objawów nie znaczy że one by się nie pojawiły jakbyś odstawił leki.

oczywiście, ale równie dobrze mogą nie wrócić, a tego już nie uwzględniłeś.