Żony szukam

[Chwast]

Ale jeszcze się w czytam tego romantyka. Bo może...

[Chwast]

E, troche mi beta zajezdzasz... http://socjonika.pl/#!EIE albo http://socjonika.pl/#!IEI - z naciskiem na IEI i wtedy Ci potrzeba Pani http://socjonika.pl/#!SLE

Nie jednak po przeanalizowaniu tego wszystkiego oznajmiam, że masz nosa. Jestem IEI. I faktycznie zdobywczyni mi trzeba.
x) Edytowałem pierwszego posta.

[bogdan]

Cieszę się, że mogłem się przydać. Nie daję Ci jednak 100% gwarancji, bo typowanie z forum i to w przypadku ludzi, którzy mają zaburzenia jest praktycznie intuicyjne. Większą pewność, lub ewentualnie inną "diagnozę" mógłbym Ci postawić dopiero po poznaniu osobistym. Socjonika jest zaskakującym systemem jeśli chodzi sprawdzalność na podstawie cech... fizycznych i ich związkach z socjotypami . Genotyp, fenotyp, metabolizm informacyjny (Kępiński!) - te wszystkie rzeczy są nierozerwalnie ze sobą połączone. Ja jestem EIE. Kłaniam się .

[Chwast]

Cieszę się, że mogłem się przydać. Nie daję Ci jednak 100% gwarancji, bo typowanie z forum i to w przypadku ludzi, którzy mają zaburzenia jest praktycznie intuicyjne. Większą pewność, lub ewentualnie inną "diagnozę" mógłbym Ci postawić dopiero po poznaniu osobistym. Socjonika jest zaskakującym systemem jeśli chodzi sprawdzalność na podstawie cech... fizycznych i ich związkach z socjotypami . Genotyp, fenotyp, metabolizm informacyjny (Kępiński!) - te wszystkie rzeczy są nierozerwalnie ze sobą połączone. Ja jestem EIE. Kłaniam się .

No ja jestem zaskoczony na jakich w ogóle podstawach to jest zbudowane. Nie ma czegoś takiego jak lepszy - gorszy. Są mocne i słabe strony i różne jakby punktu osadzenia no brakuje mi słów dzisiaj żeby to określić ale wiadomo chyba o co chodzi. Według tej tabelki relacji EIE i IEI są w relacji lustrzanej? Ogólnie widzę że wg socjoniki typy osobowości mogą nawiązać tylko 4 pełnowartościowe relacje z czego tylko jedna będzie całkowicie się uzupełniająca? Nie uwzględniając oczywiście niczego ponad to.

[bogdan]

Między kwadrami też są pozytywne relacje. Np. semidualna w przypadku IEI + SEE (kwadra beta - nasza, z gammą). Socjoniki bym tak nie łyknął, gdybym nie zrozumiał, że praktycznie wszystkie osoby, którym znałem i ufałem to określone socjotypy, z którymi miałem relacje korzystne. Np. sczególnie mój dziadek, który był moim dualem i nie bez powodu był moją najbardziej ukochaną osobą w rodzinie, choć był srogi. To było momentem eureki.

[Chwast]

W ogóle dzięki tej socjonice, przyjmując jej założenia w relacjach można się pozbyć wielu chorobowych obciążeń. Urojeń, nieporozumień. Jedyne co trzeba zrobić to poznać te założenia i się do nich dostroić. Świetna rzecz bogdan, dzięki

[pawel534]

Co za różnica jaką ktoś ma grupę krwi. Pierwszy raz widzę żeby ktoś na tej podstawie szukał dziewczyny a horoskopy to wiara w zabobony, złamanie pierwszego przykazania. Poza tym ja nie wierzę w horoskopy.

[cezary123]

Co za różnica jaką ktoś ma grupę krwi.

Konflikt serologiczny przy różnicy czynników Rh. Dziecko może urodzić się upośledzone.

[cezary123]

horoskopy to wiara w zabobony

Czyli w rzeczy niesprawdzające się i nie dające rady się sprawdzić w nieskończenie bardziej od nich skomplikowanej rzeczywistości a zatem ignorancja i ślepa uliczka łagodnie mówiąc.

[Chwast]

horoskopy to wiara w zabobony

Czyli w rzeczy niesprawdzające się i nie dające rady się sprawdzić w nieskończenie bardziej od nich skomplikowanej rzeczywistości a zatem ignorancja i ślepa uliczka łagodnie mówiąc.

x)

[Chwast]

Zaraz przyjdą feministki zbulwersowane tym, że napisałem o sexi tyłeczku. I, że dlaczego w ogóle żony szukam, a nie męża.
Na razie odezwała się tylko jedna osoba.

[Chwast]

Socjoniki bym tak nie łyknął, gdybym nie zrozumiał, że praktycznie wszystkie osoby, którym znałem i ufałem to określone socjotypy, z którymi miałem relacje korzystne.

Na necie znajduje informacje jakoby mój typ IEI z typem dla niego dualnym SLE miał jakieś problemy w zainicjowaniu kontaktów. W sensie i jeden i drugi oczekuje, że to ta druga strona zacznie pierwsza i będzie się starać o pogłębianie relacji, przez co ta stoi w miejscu. Na razie nie potrafię jeszcze rozpoznawać kto jaki typ ma, ale zdarzyło mi się w życiu parę razy, że mnie masakrycznie ciągnęło do jakiejś kobiety i w przeciwną stronę czułem to samo od niej... ale nic z tego nie wynikało. Przez brak inicjatywy obu stron. Czy jest na to jakieś uzasadnienie?

[Grażka73]

Czy jest na to jakieś uzasadnienie?

Tak! Tylko musisz się odważyć i zareagować, a nie stać biernie i czekać nie wiadomo na co, samo nic się nie stanie.

[bogdan]

Socjoniki bym tak nie łyknął, gdybym nie zrozumiał, że praktycznie wszystkie osoby, którym znałem i ufałem to określone socjotypy, z którymi miałem relacje korzystne.

Na necie znajduje informacje jakoby mój typ IEI z typem dla niego dualnym SLE miał jakieś problemy w zainicjowaniu kontaktów. W sensie i jeden i drugi oczekuje, że to ta druga strona zacznie pierwsza i będzie się starać o pogłębianie relacji, przez co ta stoi w miejscu. Na razie nie potrafię jeszcze rozpoznawać kto jaki typ ma, ale zdarzyło mi się w życiu parę razy, że mnie masakrycznie ciągnęło do jakiejś kobiety i w przeciwną stronę czułem to samo od niej... ale nic z tego nie wynikało. Przez brak inicjatywy obu stron. Czy jest na to jakieś uzasadnienie?

Przeciez SLE jako reprezentant postawy milosnej "agresywnej" moze inicjowac i podtrzymywac kontakt. Jesli jestes niesmialy i ona tez, to juz troche inna para kaloszy. Moze po prostu warto sie odwazyc? Grazka ma tu racje. SLE z reguly niesmiale nie sa. Patrz Madonna, M.I.A.

[Chwast]

Nikt się nie zgłasza. To może inaczej. Czy jest jakaś kobieta, jakakolwiek, które tak jak ja potrzebuje odrobiny czułości i ciepła? :d Only mazowieckie, mogę dojechać na hulajnodze.

[cezary123]

Nie szukaj chorej żony, bo tylko sobie bardzo trudnych problemów narobisz. Już mniej dziwnych konsekwencji dla Ciebie będzie miał romans ze zwykłą, przeciętną, zdrową, którą spokojnie można poznać w tłumie. Najwyżej odejdzie za jakiś czas z powodu uprzedzeń i tyle.

[cezary123]

Chorująca też może odejść z powodu uprzedzeń, tak samo w kłótniach roznieść informacje o Twoich problemach, a jest bardziej kłopotliwa w pożyciu, więc i tak nic nie tracisz.

[Chwast]

Cezary i tak nie znajde, nawet garbatej pryszczatej i bez zębów ze schizofrenią.

Czy jest chociaż jakaś dziewczyna, z mazowieckiego, która szuka realnej przyjaźni? Albo z całej Polski, internetowej znajomości. Nie gryzę :d

[cezary123]

Przyjaźń wymaga poświęceń, też i z Twojej strony. Pewnie nawet najpierw. Nie da się udawać. Poza tym seksu nie będzie

[Chwast]

To może jednak zamiast na leki będę wydawał na roksy. Tak chyba najrozsądniej w mojej sytuacji.