Abilify.. Skutki uboczne..
Moderator: moderatorzy
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Choruje od 2,5 roku to moje drugie podejście do abilify pierwsze było 10 mg zolaxa plus 15 mg abilify był o ok potem lekarz abilify podniósł do 30 i była masakra strasznie walilo mi serce teraz mam drugie podejście do tego leku zaczynam od dawki 15 mg abilify i ketrel 50mg zobaczymy jak to połączenie podziała
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
5 dzień brania trochę zaburzeń widzenia aktywizuje mnie do działania minęła seność i ciężkość głowy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Życze ci powodzenia by ci się udało.
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Biorę od tygodnia arypiprazol pod inną nazwą niż Abilify. Czuję się lepiej niż po samym Abilify, jednak mam mdłości, niedobrze mi, kręci mi się w głowie... mam nadzieję, że to się unormuje bo pomimo tego lek mi zaczyna pomagać.
I have no idea what a human life is.
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
U mnie po ketrelu czuje sie dobrze a po abilify pocenie zaburzenie widzenia zimno po południu przechodzi chyba zrezygnuje z tego leku
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Czy ktoś z Was miał jako skutek uboczny brania Abilify ospałość i ciągłe zmęczenie?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Powinno być odwrotnie. Ja miałem owszem powera i nie mogłem spać. Jeśli ktoś ma ospałość i zmęczenie po Abilishit to jest to bardzo nietypowe.zdzicha pisze:Czy ktoś z Was miał jako skutek uboczny brania Abilify ospałość i ciągłe zmęczenie?
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Dzięki.
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
ja mam takie skutki uboczne
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Czyli dokładnie co Ci się dzieje takiego co normalnie nie występuje?mikka pisze:ja mam takie skutki uboczne
-
- bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Ja po abilify ciagle bylam zmeczona. Przykladowo, wstalam o 9 rano a okolo 12 znow musialam sie położyć, co nie znaczy ze spałam. Nie moglam spac w dzień, lapal mnie jedynie muł straszny, a w nocy spalam max 5 godzin co bylo dla mnie męczące. Ale wiecej sie nie dało.
Z drugiej strony abilify bylo dla mnie najlepszym lekiem. Nie mialam akatyzji, slinotoku, podwyzszonego cisnienia jak po innych lekach. Musialam sie przemeczyc.
Za to teraz żyje bez leków, odstawilam w porozumieniu z lekarzem. Lecz na kontrole jeżdżę nadal jakby co. Czuje sie normalnie, nic mi nie dolega i znalazlam nawet prace na pol etatu. Chce mi sie żyć!
Z drugiej strony abilify bylo dla mnie najlepszym lekiem. Nie mialam akatyzji, slinotoku, podwyzszonego cisnienia jak po innych lekach. Musialam sie przemeczyc.
Za to teraz żyje bez leków, odstawilam w porozumieniu z lekarzem. Lecz na kontrole jeżdżę nadal jakby co. Czuje sie normalnie, nic mi nie dolega i znalazlam nawet prace na pol etatu. Chce mi sie żyć!
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Gratuluje i ciesze że ci się udało. Ja niestety chyba będe brał do końca życia. Z jednej strony nie pamiętam życia przed chorobą z drugiej strony nie wyobrażam sobie życia w przyszłości bez leków. Mam te pier... urojenia i halucynacje i nie wiem czy będzie lepiej...biedronka1802 pisze:Ja po abilify ciagle bylam zmeczona. Przykladowo, wstalam o 9 rano a okolo 12 znow musialam sie położyć, co nie znaczy ze spałam. Nie moglam spac w dzień, lapal mnie jedynie muł straszny, a w nocy spalam max 5 godzin co bylo dla mnie męczące. Ale wiecej sie nie dało.
Z drugiej strony abilify bylo dla mnie najlepszym lekiem. Nie mialam akatyzji, slinotoku, podwyzszonego cisnienia jak po innych lekach. Musialam sie przemeczyc.
Za to teraz żyje bez leków, odstawilam w porozumieniu z lekarzem. Lecz na kontrole jeżdżę nadal jakby co. Czuje sie normalnie, nic mi nie dolega i znalazlam nawet prace na pol etatu. Chce mi sie żyć!
---
Jeszcze dodam coś a propo tego zmęczenia. Ja też byłem w pewien sposób zmęczony po abilify ale wynikało to ze zbyt krótkiego snu. Bo poza tym byłem nakręcony jak wariat albo narkoman. Dlatego abilify dla mnie to abilishit.
- hole
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Biorę Aribit od jakiegoś czasu... Mam problemy z sercem, szybko się męczę. Brałam dodatkowy lek na serce przy tym i było w miarę dobrze. jednak będę mówić lekarzowi, żeby mi odstawił, bo strasznie źle się po nim czuję.
proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
- seebek
- zaufany użytkownik
- Posty: 473
- Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
- Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Ja też miałem problemy z sercem, kłucia w sercu, nie ma sensu brać leki na serce tylko dlatego że neuroleptyk działa kardiotoksycznie, po prostu zmienić lek.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
- hole
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Ja mam jeszcze podejrzenie arytmii więc ten lek tylko zwiększa objawy... mam wizytę dopiero w marcu, ale na pewno mu o tym wspomnę.
proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
- Demon_Lilith
- bywalec
- Posty: 125
- Rejestracja: wt sty 31, 2017 5:35 pm
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Ja tak miałam. Niby lek aktywizujący a mnie w ogóle nie aktywizował. Leczę się 2 lata (z 2 tyg. przerwą, po której wystąpił nawrót). Najpierw brałam 15 mg Abilify potem 15 mg Aryzalery.
Teraz się skłaniam ku hipotezie, że to były objawy depresji popsychotycznej, a nie skutki uboczne brania arypiprazolu. Miałam nawet myśli samobójcze. Generalnie jak tylko wróciłam z pracy to spałam, do tego jadłam dużo i przytyłam. Zauważyłam jednak, że w miarę upływu czasu takie objawy ustają. Teraz jestem na dawce 7,5 mg. Nie powiem żebym tryskała energią (tak jak to miałam w psychozie) ale jest we mnie więcej życia.
"Ja pokażę ci coś, co różni się tak samo
Od twojego cienia, który rankiem podąża za tobą,
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu.”
T. S. Eliot, Jałowe ziemie
Od twojego cienia, który rankiem podąża za tobą,
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu.”
T. S. Eliot, Jałowe ziemie
- applejuice
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: pt gru 12, 2014 8:25 pm
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Na dawce 7,5 czyli łamiesz tabletki, czy jest taka dawka dostępna? Tez muszę zmniejszyć i mam podobne objawy - zmęczenie i ospałość plus tycie. Z tym że kiedy zaczęłam brac abilify kilka lat temu miałam jadłowstręt i chodziłam jak nakręcona, teraz odwrotnie a cały czas go biorę.Demon_Lilith pisze: ↑sob lut 25, 2017 8:24 pmJa tak miałam. Niby lek aktywizujący a mnie w ogóle nie aktywizował. Leczę się 2 lata (z 2 tyg. przerwą, po której wystąpił nawrót). Najpierw brałam 15 mg Abilify potem 15 mg Aryzalery.
Teraz się skłaniam ku hipotezie, że to były objawy depresji popsychotycznej, a nie skutki uboczne brania arypiprazolu. Miałam nawet myśli samobójcze. Generalnie jak tylko wróciłam z pracy to spałam, do tego jadłam dużo i przytyłam. Zauważyłam jednak, że w miarę upływu czasu takie objawy ustają. Teraz jestem na dawce 7,5 mg. Nie powiem żebym tryskała energią (tak jak to miałam w psychozie) ale jest we mnie więcej życia.
- Demon_Lilith
- bywalec
- Posty: 125
- Rejestracja: wt sty 31, 2017 5:35 pm
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Przecinam tabletki 15 mg specjalną gilotynką do tabletek. Można ją kupić w aptece.applejuice pisze: ↑czw kwie 06, 2017 6:42 pm Na dawce 7,5 czyli łamiesz tabletki, czy jest taka dawka dostępna? Tez muszę zmniejszyć i mam podobne objawy - zmęczenie i ospałość plus tycie. Z tym że kiedy zaczęłam brac abilify kilka lat temu miałam jadłowstręt i chodziłam jak nakręcona, teraz odwrotnie a cały czas go biorę.
"Ja pokażę ci coś, co różni się tak samo
Od twojego cienia, który rankiem podąża za tobą,
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu.”
T. S. Eliot, Jałowe ziemie
Od twojego cienia, który rankiem podąża za tobą,
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu.”
T. S. Eliot, Jałowe ziemie
Re: Abilify.. Skutki uboczne..
Abilify w ogóle mnie nie aktywizowało, ale zmniejszało mój wilczy apetyt, odczuwany z powodu zażywania kwetaplex xr, w dawce 150. Jak zwiększyłam kwetaplex o 50 mg zwykłego i zmniejszyłam abilify o połowę, to nie byłam w stanie się najeść i groziło mi, że zacznę znów tyć. 
Od pewnego czasu zażywam Aripilek, w dawce 30 mg i zaczęłam częściej wychodzić z domu, nie tylko do pobliskiego sklepu, ale i na dość dalekie spacery. Jestem bardziej aktywna, chociaż czasami pokładam się za dnia, a nawet drzemię. Im ładniejsza pogoda, to tym większą mam ochotę na spacer.
Czyli Aripilek trochę mnie aktywizuje, mimo że przeciwpsychotycznie działa na mnie jedynie kwetaplex xr.

Od pewnego czasu zażywam Aripilek, w dawce 30 mg i zaczęłam częściej wychodzić z domu, nie tylko do pobliskiego sklepu, ale i na dość dalekie spacery. Jestem bardziej aktywna, chociaż czasami pokładam się za dnia, a nawet drzemię. Im ładniejsza pogoda, to tym większą mam ochotę na spacer.
Czyli Aripilek trochę mnie aktywizuje, mimo że przeciwpsychotycznie działa na mnie jedynie kwetaplex xr.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 
