Czy solian poniżej 400 mg działa przeciwpsychotycznie?

[mylovelyengland]

XXX

[Walet Pikowy]

i co w związku z tym?

[pawel534]

Biorę 150 mg solianu i działa on na mnie. Przekonałem się o tym gdy próbowano mi zmienić lek na abilify i objawy pozytywne powróciły więc taka dawka jak najbardziej działa przeciwpsychotycznie przynajmniej na mnie.

[hvp2]

Też się właśnie zastanawiam, czy dawka "Solianu" 100 mg/dobę może działać przeciwpsychotycznie. Według literatury NIE, według takiej jednej psychiatry TAK.

Cóż... Właśnie taką dawkę testuję na samym sobie to się dowiem w praktyce...

[pawel534]

Z tego co pamiętam jak zmniejszałem dawkę na 100 mg to już pojawiały się pewne objawy. Dawka 150 mg to dla mnie chyba najniższa możliwa dawka choć chciałbym spróbować znowu zmniejszyć dawkę ale nie wiem czy lekarka się zgodzi.

[hvp2]

Ja nawet na 50 mg/dobę nie miałem żadnych objawów, tyle że zaczęła się u mnie nasilać bezsenność. Tego stanu nie mogłem znieść, więc wróciłem na 100 mg. Wróciłem i czekam na rezultat w postaci poprawy jakości i ilości snu.

[pawel534]

Ja na samym solianie 150 mg spałem po ok. 6 godz. a czasem krócej, dlatego na sen biorę olanzapinę w minimalnej dawce 1,25 mg i melatoninę.

[hvp2]

Ja na samym solianie 150 mg spałem po ok. 6 godz. a czasem krócej, dlatego na sen biorę olanzapinę w minimalnej dawce 1,25 mg i melatoninę.

Może to pomysł i dla mnie

Melatoniny raczej nie potrzebuję, bo usypiam w kilka minut.
Tyle że na ogół się budzę po 1,5 - 3,5 godz. snu.

[pawel534]

Dla mnie to optymalna dawka olanzapiny na sen. Ćwierć tabletki 5 mg. Pół tabletki już mnie za bardzo usypiało choć ostatnio się zastnawiam czy nie odstawić tej olanzapiny bo czasami potrafię po ok. 12 h spać jak nie muszę rano wstać choć z drugiej strony nie chciałbym znowu spać po 6h bo gorzej wtedy funkcjonowałem w ciągu dnia. Dla mnie olanzapina to idealny usypiacz. Sama melatonina działała na mnie tak że usypiałem ale sen i tak nie trwał długo a olanzapina pomaga przespać całą noc.

[Walet Pikowy]

Ja biorę solian z convulexem śpię na ogół dobrze zauważam,że na niższych dawkach ten sen się skraca i u mnie.

[miś wesołek]

A ja w końcu pracuję. Praca oczywiście chujowa. Wyniki pracy są takie, że na wódkę wystarcza. I powiedzmy, że ok. Ale chodzę, muszę wstać do pracy na 4,30 czyli wstać tak naprawdę o 3:00. I zapierdalam Xanax 2 mg na sen. Już nawet mój własny ojciec mi załatwia. Sam nie czuję się uzależniony. Po prostu bez nie potrafię zasnąć.

[Antonio Kontrabas]

Praca daje pieniazki, a pieniazki to przyjemnosci wiec juz jest ciekawie
Tez uwazam, ze 100mg wysmienicie dziala przeciwpsychotycznie, pod warunkiem, ze sa spelnione odpowiednie warunki prozdrowotne - jak najmniej stresu, zero uzywek oraz ogolnie zdrowy tryb zycia. Przez prawie 3 lata stosowalem z powodzeniem taka dawke i tylko niesprzyjajace zawirowania zawodowe oraz zwiazany z tym wykanczajacy dlugotrwaly stres, spowodowaly zmiane tego, jakze dla mnie wygodnego i mile wspominanego, stanu rzeczy. Tylko dzieki 100% profesjonalizmowi mojego lekarza prowadzacego udalo mi sie uniknac szpitala. Wlasnie dlatego tak wazny jest staly dialog ze specjalista, a zbytnia ufnosc we wlasne sily zazwyczaj prowadzi do kryzysu i znacznego podwyzszenia dawki.