Chcę powiedzieć że...

[Francesco]

A ja myslę, że najlepiej jest tak, bez zbędnego pierdolenia:

[Grażka73]

Dobre Mati

[szalonyFizyk]

viewtopic.php?f=30&t=24900

[Pamal]

Gehenna ma rację.

[Pamal]

Nie chcę nikogo urazić, ale może tak do końca teraz nie rozumujesz rozsądnie i nie podjęłaś w pełni świadomie decyzji o zawarciu małżeństwa.

[the end]

jak byłem w kształcie psychozy to myślałem, że policjant robi ze stresu kupę raz na tydzień

wioch.pl

[maajutka]

nic

[Gehenna]

Więc może zamiast pracować po kilkanaście godzin, przeznacz więcej czasu na rodzinę.

[Pamal]

Rodzina tak, ale nie za wszelką cenę.

[Walet Pikowy]

Zastanawiam się na pójściem do kina po pracy wracam ostatnio do swoich aktywności.

[Grażka73]

niedobrze mi, żołądek jakby się zakleszczył, nerwy grasują po moim ciele jak szalone.............przetrwam ten dzień, jutro może będzie lepiej:)

[Walet Pikowy]

niedobrze mi, żołądek jakby się zakleszczył, nerwy grasują po moim ciele jak szalone.............przetrwam ten dzień, jutro może będzie lepiej:)

trudno cos doradzić mam problemy,które mnie dotyczą ale staram się zachować umiar w przejmowaniu,zamartwianiu.Od czasu do czasu funduje sobie relaks.

[Erika_Kohut]

Postawilam dzis mezowi warunek ze Albo dziecko Albo rozwod

Walczyć o małżeństwo w ten sposób, to najgorsze co można zrobić. Już teraz macie problemy, myślisz, że jak pojawi się dzieciak to będzie lepiej?
Będzie trudniej, trudniej też będzie się rozstać.

Tez tak mysle!

[Piotrek007]

.

[Grażka73]

trudno cos doradzić mam problemy,które mnie dotyczą ale staram s
ię zachować umiar w przejmowaniu,zamartwianiu.Od czasu do czasu funduje sobie relaks.

Tup, ja się po prostu tak fatalnie poczułam, a komu miałabym to powiedzieć , mąż znowu by mnie opierdzielił, więc wyżaliłam się tutaj.
Dokładnie o to chodzi że córka męczyła się dziś bardzo z chorobą, była dosyć niemiła, a jak ja zaczęłam mieć żądania jakieś, co jej bardzo nie pasowało, wykrzyczała mi że prze zemnie jest chora, wiem że to choroba i była zła, ale zabolało, ja święta nie jestem, ale żeby aż tak zła.
Już czuję się lepiej, jak wracałyśmy od lekarza wciskałam jej tyle optymizmu , że co chwilę się uśmiechała i było bardzo miło. Jak jestem sama to wtedy czasem mnie tak dopada.

[manshero]

Grazka nie martw sie tak czasami jest w tej chorobie ze chorzy sa niemili.

[Gehenna]

Grazka nie martw sie tak czasami jest w tej chorobie ze chorzy sa niemili.

Ja bywam miła sporadycznie
..

Dokładnie o to chodzi że córka męczyła się dziś bardzo z chorobą, była dosyć niemiła, a jak ja zaczęłam mieć żądania jakieś, co jej bardzo nie pasowało, wykrzyczała mi że prze zemnie jest chora, wiem że to choroba i była zła, ale zabolało, ja święta nie jestem, ale żeby aż tak zła.

To może nie być łatwe, ale ... może byłoby warto przeanalizować Wasze relacje? Może było coś w przeszłości co ciąży? Jakieś rzeczy wyparte?
Grażka pomyśl o własnej terapii. Może znajdziesz w niej odpowiedzi.
(Mam nadzieję, że nie uraziłam)

[manshero]

Grazka nie martw sie tak czasami jest w tej chorobie ze chorzy sa niemili.

Ja bywam miła sporadycznie

nie zauwazylem tego a odpowiedz dla Grazki jest zaprzeczeniem tego co napisalas.

[Gehenna]

tzn, że jestem tak rzadko miła, że jest to niezauważalne?

[manshero]

Gehenna, druga czesc zdania jest bardziej istotna a pierwsza zle zinterpretowalas.