Czytam właśnie
Moderator: moderatorzy
Re: Czytam właśnie
"Widziałam" Ewy Ewart
Do sięgnięcia po tę książkę zachęciły mnie bardzo pozytywne recenzje jej filmów dokumentalnych. Liczyłam na ciekawe historie pokazujące kulisy ich powstawania. Znalazłam te historie, ale ukazane w przyziemny i niewyszukany sposób. Myślałam, że szybko pochłonę tę książkę. Tymczasem robię do niej już trzecie podejście i chyba nie doczytam do końca.
Do sięgnięcia po tę książkę zachęciły mnie bardzo pozytywne recenzje jej filmów dokumentalnych. Liczyłam na ciekawe historie pokazujące kulisy ich powstawania. Znalazłam te historie, ale ukazane w przyziemny i niewyszukany sposób. Myślałam, że szybko pochłonę tę książkę. Tymczasem robię do niej już trzecie podejście i chyba nie doczytam do końca.
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
Re: Czytam właśnie
Hej, zapomniałam Wam napisać.
Dzisiaj i jutro jest wyprzedaż książek w Warszawie
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
zapraszam
Dzisiaj i jutro jest wyprzedaż książek w Warszawie
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
zapraszam

Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Pani Stefa" Magdaleny Kicińskiej. Książka o osobie niewidzialnej, która pozostawiła po sobie bardzo mało śladów. O Stefanii Wilczyńskiej, kierowniczce Domu Sierot na Krochmalnej 92. O Januszu Korczaku, dyrektorze tegoż ośrodka każdy słyszał, a kto wie, kim była Wilczyńska? Przez dwa lata, pod nieobecność Korczaka (dostał powołanie w czasie wojny z bolszewikami) prowadziła samodzielnie dom na Krochmalnej, w którym było niemal pół setki dzieci więcej, niż przewidywały założenia. W czasie, gdy brakowało wszystkiego: opału, żywności, dbała o to, by każde z tych dzieci było najedzone, miało świeże ubranie i by realizowano założenia Domu Sierot. Zrezygnowała z kariery naukowej, by zajmować się osieroconymi dziećmi, wyciąganymi z najgłębszej biedy, wprost z ulicy. Umarła w komorze gazowej wraz z nimi.
Dlatego, gdy padło kiedyś na FB pytanie kto powinien być na banknocie 500 złotowym zgłosiłam propozycję spopularyzowania wizerunku Stefanii Wilczyńskiej.
Gorąco polecam wszystkim tę pozycję.
Pozdrawiam.m.
Dlatego, gdy padło kiedyś na FB pytanie kto powinien być na banknocie 500 złotowym zgłosiłam propozycję spopularyzowania wizerunku Stefanii Wilczyńskiej.
Gorąco polecam wszystkim tę pozycję.
Pozdrawiam.m.
Re: Czytam właśnie
"Waking, Dreaming, Being: Self and Consciousness in Neuroscience, Meditation, and Philosophy", autor Evan Thompson. Sporo do czytania bo książka objętościowo nie jest mała ale można znaleźć w niej interesujące rozważania na temat tego co czyni z nas świadome istoty, czyli... świadomości
Od opisu snu i śmierci na poziomie nauki, religii oraz filozofii do rozważań o naturze rzeczywistości, którą odbieramy oraz sami tworzymy.

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Wszystkie ziarna piasku". O Saharze Zachodniej, państwie, które zostało rozgrabione przez inne państwa i żyje teraz pod okupacją.
W mediach o tym nie mówią.
Pozdrawiam.m.
W mediach o tym nie mówią.
Pozdrawiam.m.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
C.G.Jung psychologia a religia.Mialem ochotę na książkę tego autora.Duzo jest w bibliotece i wybrałem związek z religia ponieważ moja wiara przechodzi metamorfozę.Nie ukrywam,ze doksztalcenie się w psychologii,psychiatrii nie zaszkodzi
mi przynajmniej 


- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Gazetę lokalna i drugi raz książkę do prawka 

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Upiory" - kolejny tom z cyklu o norweskim śledczym Harrym Hole.
Doskonała, rozrywkowa, a zarazem dobrze napisana, lekka książka.
Pozdrawiam.m.
Doskonała, rozrywkowa, a zarazem dobrze napisana, lekka książka.
Pozdrawiam.m.
Re: Czytam właśnie
"Potargana w miłości. O Agnieszce Osieckiej" Uli Ryciak.
Książka przedstawia kilka różnych spojrzeń na Osiecką. Każde ciekawe i wnikliwe.
Książka przedstawia kilka różnych spojrzeń na Osiecką. Każde ciekawe i wnikliwe.
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Nie wiem czy jego przygody,to taka lekka ksiazka.Przeczytalem czlowieka nietoperza były tam prostytutki ,geje przebrani przez kobiety,duzo morderstw,smutne zyciorysy bohaterow.Dla mnie to nie byla lekka ksiazka akurat czlowiek nietoperz,Moi sa ciekawe te przygody owszem ale ja jakos do nich podchodze z wrazliwoscia.Cos ma takiego w pisaniu Nesbo,ze uaktywnia moja wrazliwosc.moi pisze:"Upiory" - kolejny tom z cyklu o norweskim śledczym Harrym Hole.
Doskonała, rozrywkowa, a zarazem dobrze napisana, lekka książka.
Pozdrawiam.m.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
Tup, kryminały to nie jest ambitna lektura, przy której trzeba główkować. Ta lektura ma przede wszystkich dawać odetchnąć. Trzyma w napięciu, ale spróbuj porównać to z lekturą "Pism wybranych" Ingardena 
Dobry kryminał to taka pierwszorzędna książka trzeciorzędna. Nic więcej
Poza tym, nie wiem, na ile to kwestia kiepskiego tłumaczenia, a na ile ubogiego języka książki, ale w pewnym momencie zaczęły mnie już męczyć powtarzające się notorycznie te same określenia: "zmroziło mu krew w żyłach", "stanął jak wryty/osłupiały", "ścięło go z nóg", itp. Banał i sztampa zawsze rażą.
Pozdrawiam.m.

Dobry kryminał to taka pierwszorzędna książka trzeciorzędna. Nic więcej

Poza tym, nie wiem, na ile to kwestia kiepskiego tłumaczenia, a na ile ubogiego języka książki, ale w pewnym momencie zaczęły mnie już męczyć powtarzające się notorycznie te same określenia: "zmroziło mu krew w żyłach", "stanął jak wryty/osłupiały", "ścięło go z nóg", itp. Banał i sztampa zawsze rażą.
Pozdrawiam.m.
- lea
- zaufany użytkownik
- Posty: 2882
- Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
- Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny
Re: Czytam właśnie
z kryminałów polecam Charlotte Link "Lisia dolina", mimo że za kryminałami nie przepadam to jest to całkiem fajna odmóżdżająca lektura.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
Otóż to! Czasami potrzebny jest odpoczynek od "rzeczy wielkich i ważnych"lea pisze: to jest to całkiem fajna odmóżdżająca lektura.

Pozdrawiam.m.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Krew na sniegu Jo Nesbo.Z niecierpliwoscia czekam na film na podstawie tej ksiazki:).Mysle,ze ta druga czesc jest lepsza od pierwszej.Ja zaczalem nietypowo od drugiej czesci,bo w bibliotece nie bylo pierwszej.A moze nie umiem czerpac z tej ksiazki,bo mam zamieszanie w zyciu sam nie wiem.Chyba nie jest taka zla,lubie zycie Olava 

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Ostatni świadkowie" Swietłany Aleksiejewicz. O dzieciach w czasie wojny.
Noblistka, więc znać trzeba, chociażby po to, by sobie wyrobić opinię.
Pozdrawiam.m.
Noblistka, więc znać trzeba, chociażby po to, by sobie wyrobić opinię.
Pozdrawiam.m.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czytam właśnie
Mam juz pozyczona Lee Child Umrzeć próbując.Przygody Jacka Reachera.Jestem ciekawy tej książki.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Czytam właśnie
"Policja" Jo Nesbo. Ostatni tom przygód Hary'ego Hole.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Czytam właśnie
"Wejść tam nie można" Ewa Błaszczyk, Krystyna Strączek.
Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki.
Fragm. "Ja wierzę, że cierpienia mają sens. Wiodą do jakiegoś celu. Już nawet zaczynam się do nich uśmiechać. Mogę opowiedzieć o zupełnie niezwykłej drodze, jaką przebywa się, kochając chore dziecko: zaczyna się je akceptować w każdej formie istnienia".
W obliczu tego, co spotkało córkę pani Ewy te słowa mają bardzo znaczący wydźwięk. Niewiele wiem na temat macierzyństwa, a w tej książce można doszukać się jego istoty.
Bardzo podziwiam panią Ewę za jej działalność w fundacji "Akogo?". Potrafiła przekuć życiową tragedię w coś bardzo wartościowego i cennego dla ludzi z podobnymi doświadczeniami. Mijałam ostatnio Klinikę Budzik. Przypomniałam sobie, że kilka lat temu miałam przeprowadzić wywiad z panią Ewą. Spotkałam ją wtedy przypadkowo na Dworcu Centralnym w Warszawie. Mam jeszcze gdzieś jej wizytówkę ...
Książka została wydana w 2005 roku i dużo było w niej wątpliwości odnośnie tego, czy klinika powstanie. Powstała i budzik działa. Dzieci wybudzają się ze śpiączki. Myślę, że "Budzik" został wybudowany na solidnym fundamencie, którym okazała się wiara i determinacja tej niezwykle silnej kobiety.
http://www.akogo.pl/
Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki.
Fragm. "Ja wierzę, że cierpienia mają sens. Wiodą do jakiegoś celu. Już nawet zaczynam się do nich uśmiechać. Mogę opowiedzieć o zupełnie niezwykłej drodze, jaką przebywa się, kochając chore dziecko: zaczyna się je akceptować w każdej formie istnienia".
W obliczu tego, co spotkało córkę pani Ewy te słowa mają bardzo znaczący wydźwięk. Niewiele wiem na temat macierzyństwa, a w tej książce można doszukać się jego istoty.
Bardzo podziwiam panią Ewę za jej działalność w fundacji "Akogo?". Potrafiła przekuć życiową tragedię w coś bardzo wartościowego i cennego dla ludzi z podobnymi doświadczeniami. Mijałam ostatnio Klinikę Budzik. Przypomniałam sobie, że kilka lat temu miałam przeprowadzić wywiad z panią Ewą. Spotkałam ją wtedy przypadkowo na Dworcu Centralnym w Warszawie. Mam jeszcze gdzieś jej wizytówkę ...
Książka została wydana w 2005 roku i dużo było w niej wątpliwości odnośnie tego, czy klinika powstanie. Powstała i budzik działa. Dzieci wybudzają się ze śpiączki. Myślę, że "Budzik" został wybudowany na solidnym fundamencie, którym okazała się wiara i determinacja tej niezwykle silnej kobiety.
http://www.akogo.pl/
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"