Czytam właśnie

[AleksandraK]

"Kore" Andrzeja Szczeklika. Filozoficznie o medycynie.

[maja500]

Kończę "Bride" Paula Coelho. O szukaniu swojej Drugiej Połowy i magii z tym związanej.

[Walet Pikowy]

Wypożyczyłem z biblioteki Hip Hop jako narzędzie resocjalizacji młodzieży Przemysław Kaca

[lea]

Kończę "Bride" Paula Coelho. O szukaniu swojej Drugiej Połowy i magii z tym związanej.

czytałam dawno temu, ale nie dobrnęłam do końca, ze względu na zbyt dużą moim zdaniem mnogość "mądrości ludowych"

Pozdrawiam.

[koniczynka26]

Czytam teraz książkę Konrada Gacy : "Moje odchudzanie "
Jest to wartościowa pozycja, opisująca w kompleksowy sposób, jak należy prawidłowo się odchudzać.

[moi]

"Ziarno prawdy" Miłoszewskiego. Druga część przygód nieco cynicznego i inteligentnie złośliwego prokuratora Teodora Szackiego. Filmu nie widziałam.

Pozdrawiam.m.

[Walet Pikowy]

"Kore" Andrzeja Szczeklika. Filozoficznie o medycynie.

Interesujesz sie medycyna?
Ja troche przeczytałem ksiazek z psychologii,socjologii.

[AleksandraK]

Tak. I humanizmem w medycynie.

[Walet Pikowy]

Tak. I humanizmem w medycynie.

Mnie mozna powiedziec interesuja podróze

[Akatosh]

Ja zacząłem właśnie szósty tom przygód Jakuba Wędrowycza autorstwa Andrzeja Pilipiuka. Koncentracja mi cholernie szwankuje więc przeczytanie nawet tak lekkiej kśiążki sprawia mi sporo trudności, ale jakoś daję radę i się zmuszam.

[Pamal]

Ja zacząłem właśnie szósty tom przygód Jakuba Wędrowycza autorstwa Andrzeja Pilipiuka. Koncentracja mi cholernie szwankuje więc przeczytanie nawet tak lekkiej kśiążki sprawia mi sporo trudności, ale jakoś daję radę i się zmuszam.

Dla mnie to mega wyczyn przeczytać książkę od deski do deski, w dodatku kilka tomów! Gratulacje!

[Akatosh]

Dziękuję uprzejmie, przeczytanie pierwszych pięciu tomów zajęło mi wprawdzie jakieś siedem miesięcy, bo pod koniec stycznia zącząłem pierwszy tom, ale z pewnymi przerwami jakoś doszedłem do tego momentu sagi, w którym jestem teraz (a w międzyczasie przeczytałem jeszcze dwie inne książki). Więc staram się to rozpatrywać w kategoriach sukcesu, bo wiem ile wysiłku mnie kosztuje przeczytanie choćby jednej książki. Ale jakby tak ktoś mnie zapytał o czym była książka to prawdę mówiąc nie jestem w stanie opowiedzieć, poza jakimś lakonicznym "opis przygód tego a tego bohatera".

[Pamal]

Ja pamiętam lepiej, odkąd biorę mniejszą dawkę, ale za to mam teraz inny problem, mianowicie za pierwszym razem przekręcam wyrazy i trudniejsze ustępy muszę czytać powtórnie.
Kiedyś stosowałam taką metodę, żeby lepiej pamiętać: przed snem opowiadałam w myślach treść którą przeczytałam danego dnia.

[AleksandraK]

Mi to przekrecanie wyrazow i dziwne slowa przeszly po olanzapinie. Teraz czytam prawie normalnie.

A na deser mam trzeci tom Szczeklika "niesmiertelnosc"

[Walet Pikowy]

Bedziemy i tak pamietali tresci,ktore sa wazne dla nas i to do jakiegos czasu,bo pamiec mamy do pewnego stopnia rozbudowana.Nikt nie pamieta wszystkich swoich ksiazek przeczytanych.Znajoma gdy wracala do sagi,to przeczytala jeszcze raz od nowa cala serie,by pamietac poszczegolne watki,a nie bierze leków.Mialem kiedys ciezki stan i czytalem Hamleta,teraz moze znow go przeczytam i jestem ciekawy ile tym razem wyniose z ksiazki.Choc to i tak jest eksperyment,bo trudno pewne rzeczy otworzyc w tym samym czasie.

[Pamal]

Tak, na to leki pomagają.
Najgorsze, że ja tak mam od dzieciństwa, tylko wtedy nie czytałam dwukrotnie i zostawałam z tą sieczką w głowie!!! A w obcym języku nie rozumiałam wielu wyrazów i się źle domyślałałam. Nie mówiąc już o dziwach z identyfikowaniem się z postaciami z książek.
Teraz pozostaje mi się zastanawiać, czy to była schizotypia, czy rodzaj upośledzenia.

[Gehenna]

Dziedzictwo w budownictwie...
(żeby nie było, że nic nie czytam... )

[Pamal]

Całe życie żyłam w jakimś amoku, jakbym w kółko wąchała klej!

[koniczynka26]

Teraz czytam ponownie moją ulubioną Sage o Ludziach Lodu . Zaczęłam czytać pierwszy tom tej sagi, pod tytułem :"Zauroczenie " Saga ta liczy 47 tomów, więc szykuje mi się świetna rozrywka, na dłuższy czas .

[mama Ania]

kontynuacje Millenium, "Co nas nie zabije".
Jestem w polowie prawie, a intryga na dobre sie nie rozwinela, jak na razie to takie se. Jak odgrzewany kotlet.