Latanie.

Tu zajmujemy się środkami odurzającymi tylko o ile jest to związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Margareth
zaufany użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: sob cze 08, 2013 9:03 pm

Latanie.

Post autor: Margareth »

Lekcja pierwsza. Wdech skok wdech.
Pozniej Biala Dama otwiera
A na koncu obsypuja Cie Diamentami.
Wszystko poznajesz
Kosmosem sie stajesz
Drzenie jazni
Istniejesz
Przez pol godziny.
Nie ma już nic za ścianą powiek.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Latanie.

Post autor: moi »

Fascynacja dragami, potem depresja - jakie to proste do przewidzenia. Naprawdę wierzysz, że to dobre wybory?

Pozdrawiam.m.
szalonyFizyk
bywalec
Posty: 341
Rejestracja: pt sty 02, 2015 12:21 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: rozproszony w czasoprzestrzeni

Re: Latanie.

Post autor: szalonyFizyk »

cpaj poki mozesz. i tak umrzesz. a skoro to sprawia, ze cos czujesz to przynajmniej umrzesz z jakimis wspomnieniami.
jestę odpadę atomowę
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latanie.

Post autor: cezary123 »

szalonyFizyk pisze:i tak umrzesz
Tyle, że innych żywych to wtedy nie będzie bolało a Margareth tak.
szalonyFizyk
bywalec
Posty: 341
Rejestracja: pt sty 02, 2015 12:21 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: rozproszony w czasoprzestrzeni

Re: Latanie.

Post autor: szalonyFizyk »

to ja juz bym powiedzial odwrotnie: zywych cudza smierc moze zabolec, ale jak umrzesz to co Cie moze bolec? :P
jestę odpadę atomowę
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latanie.

Post autor: cezary123 »

szalonyFizyk pisze:to ja juz bym powiedzial odwrotnie: zywych cudza smierc moze zabolec, ale jak umrzesz to co Cie moze bolec? :P
Patrzysz z zewnątrz a trzeba zrozumieć czyjąś duszę.
szalonyFizyk
bywalec
Posty: 341
Rejestracja: pt sty 02, 2015 12:21 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: rozproszony w czasoprzestrzeni

Re: Latanie.

Post autor: szalonyFizyk »

cezary123 pisze:
szalonyFizyk pisze:to ja juz bym powiedzial odwrotnie: zywych cudza smierc moze zabolec, ale jak umrzesz to co Cie moze bolec? :P
Patrzysz z zewnątrz a trzeba zrozumieć czyjąś duszę.
A co jesli nie wierze w istnienie duszy?
Wierze w rozum, mozg, neuroprzekazniki, emocje itp.
jestę odpadę atomowę
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latanie.

Post autor: cezary123 »

szalonyFizyk pisze:
cezary123 pisze:
szalonyFizyk pisze:to ja juz bym powiedzial odwrotnie: zywych cudza smierc moze zabolec, ale jak umrzesz to co Cie moze bolec? :P
Patrzysz z zewnątrz a trzeba zrozumieć czyjąś duszę.
A co jesli nie wierze w istnienie duszy?
Wierze w rozum, mozg, neuroprzekazniki, emocje itp.
To wyobraź sobie, że otwierasz w kimś oczy i przeżywasz wszystko co on. I nie masz od tego żadnej ucieczki ani powrotu. Wszystkie inne ciała, łącznie z Twoim byłym są poza Tobą i nic Twoje ich nie rusza.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Latanie.

Post autor: cezary123 »

szalonyFizyk pisze: i tak umrzesz.
Tylko po narkotykach umiera się bez sensu, przedwcześnie, w ogromnych cierpieniach, zanim zdąży nacieszyć się światem i ludźmi!
To tak, jakbym powiedział Ci wczoraj: nie zaczynaj myśleć o jutrze, tylko zjedz się sam do wieczora.
Smutne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „narkotyki”