Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Moderator: moderatorzy
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Skoro przyznajesz mi racje kiedy neguje to co robisz i twierdze, że nie masz racji, a pomimo to twierdzisz, że ją masz i jeszcze chcesz, żeby ci ją ktoś potwierdził. To ja nic nie rozumiem albo coś z tobą jest nie tak. To tak jakby powtarzać kłamstwo czekając aż stanie się prawdą, najlepiej w grupie osób wtedy będzie to bardziej wiarygodne i PRAWDZIWE.
Nie wiem kim jesteś, ale zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko, któremu wydaje się, że może wszystko. Stąd moje porównanie jak najbardziej było słuszne.
Nie wiem kim jesteś, ale zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko, któremu wydaje się, że może wszystko. Stąd moje porównanie jak najbardziej było słuszne.
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Tak było słuszne idź poszukaj innego wątku
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Gdybyś posiadała taki poziom krytycyzmu jaki wynika z tego co napisałaś, to po prostu nie zakładałabyś tak głupich tematów, chyba, że to dzięki mnie tak zmądrzałaś, dopiero...
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Dziękuję Hope za twoje wszystkie wypowiedzi. Pozwólmy jeszcze innym zostawić swoje opinie, sugestie i wskazówki dotyczące ich doświadczeń z odstawieniem leków, jak to robiły, oraz czy dalej biorą, lub czy udało im się odstawić leki na stałe
Jestem ciekaw waszego zdania, podzielcie się ze mną tym co wiecie. Chętnie dowiem się więcej o waszych doswiadczeniach
Jestem ciekaw waszego zdania, podzielcie się ze mną tym co wiecie. Chętnie dowiem się więcej o waszych doswiadczeniach
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Ale to jest bez sensu. Nawet jak komuś się udało HIPOTETYCZNIE to znaczy, że tobie też się uda? Każdy choruje inaczej, a oprócz tego każdy jest jest inny. Więc jak porównasz go z sobą i tym samym jak porównasz ewentualne szanse, że tobie też się uda?
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
No jak komus sie udalo to jak sie dowiem jak to moze sie udac.
Jak ktos sie nauczyl jeździc autem i mi powie jak to tez sie pewnie naucze.
Jak ktos chorowal na grype, katar, miał niedowlad nog i powie jak sobie z tym poradzil to tez sie moze udac.
Jak ktos przejechal rowerem 100km w 20min i powie jak to osiagnal to moze mi sie udac.
Jak ktos mi powie jak zrobil salatek to moze tez taka zrobie.
Jak ktos zarabia 100 000 zl i powie mi jak to robi to moze mi tez sie uda
Jak dostosuje informacje ktore przeczytam do siebie to tez sie moze udac
Czy lepiej wierzyc w mozliwosci czy na starcie zalozyc ze sie nie uda.
Ja rozumiem Hope ze ty jestes z tych ktorzy od razu mowie ze sie nie da. Ale chyba nie wszyscy maja tak mało wiary jak ty
Jak ktos sie nauczyl jeździc autem i mi powie jak to tez sie pewnie naucze.
Jak ktos chorowal na grype, katar, miał niedowlad nog i powie jak sobie z tym poradzil to tez sie moze udac.
Jak ktos przejechal rowerem 100km w 20min i powie jak to osiagnal to moze mi sie udac.
Jak ktos mi powie jak zrobil salatek to moze tez taka zrobie.
Jak ktos zarabia 100 000 zl i powie mi jak to robi to moze mi tez sie uda
Jak dostosuje informacje ktore przeczytam do siebie to tez sie moze udac
Czy lepiej wierzyc w mozliwosci czy na starcie zalozyc ze sie nie uda.
Ja rozumiem Hope ze ty jestes z tych ktorzy od razu mowie ze sie nie da. Ale chyba nie wszyscy maja tak mało wiary jak ty
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Jak ktoś ci powie, że można skakać, bo jemu się udaje na główkę do płytkiego zbiornika wodnego też będziesz skakać?
Jak ktoś ci powie, że rozwiązanie całki riemanna jest proste, bo on rozwiązuje to znaczy że dla ciebie po zawodówce też to będzie proste i wykonalne?
eN kiedyś pisał, że jak jeździsz z zapiętymi pasami w samochodzie albo z kaskiem na rowerze, to jeździsz mniej ostrożnie. Otóż jeździsz tak samo, bo nie zwracasz na to uwagi.
Co innego z pisaniem głupich rzeczy w internecie kiedy wydaje Ci się, że możesz pisać głupoty, bo nikt nie wie kim jesteś
Jak ktoś ci powie, że rozwiązanie całki riemanna jest proste, bo on rozwiązuje to znaczy że dla ciebie po zawodówce też to będzie proste i wykonalne?
eN kiedyś pisał, że jak jeździsz z zapiętymi pasami w samochodzie albo z kaskiem na rowerze, to jeździsz mniej ostrożnie. Otóż jeździsz tak samo, bo nie zwracasz na to uwagi.
Co innego z pisaniem głupich rzeczy w internecie kiedy wydaje Ci się, że możesz pisać głupoty, bo nikt nie wie kim jesteś
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
No właśnie. Rzecz polega na tym. Że skakanie na główkę do płytkiego zbiornika może dać sukces, ale jest niebezpieczne w takim samym stopniu ... zależy "jak" skaczesz.
Tak samo przestanie brania leków może być niebezpieczne, ale może odnieść sukces - w postaci zdrowia.
Jezeli ktoś zaproponowałby Ci skok do płytkiego zbiornika i powiedziałby Ci jak skoczyć żeby sie nie zabić, a przy okazji powiedziałby, że jak Ci sie uda to da Ci milion złotych... to skoczyłbys?
Tak samo ze schizofrenią, jak ktos mi podpowie jak przestac brac leki i mi sie uda to bede zdrowy i szczesliwszy - a to jest dla mnie warte wiecej niz milion
Tak samo przestanie brania leków może być niebezpieczne, ale może odnieść sukces - w postaci zdrowia.
Jezeli ktoś zaproponowałby Ci skok do płytkiego zbiornika i powiedziałby Ci jak skoczyć żeby sie nie zabić, a przy okazji powiedziałby, że jak Ci sie uda to da Ci milion złotych... to skoczyłbys?
Tak samo ze schizofrenią, jak ktos mi podpowie jak przestac brac leki i mi sie uda to bede zdrowy i szczesliwszy - a to jest dla mnie warte wiecej niz milion
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Tylko to nie jest przepis kucharski, a nawet żeby być dobrym ale w ogole kucharzem to wymaga to nie tylko teorii ale też praktyki. Więc byłbym kretynem gdybym się zgodził zabić tylko dlatego, że ktoś mi pomachał przed nosem milionem. W ogole pod jaki to podchodzi paragraf? Wy jesteście dobrze zorientowani w tej tematyce...
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Wiesz jaka jest różnica między nami?
Ja widzę możliwości i staram się nauczyć rozwiązań.
Ty widzisz bariery i powody dla których nie warto.
Dlatego ja mam szansę odnieść sukces bo będę próbował, a ty go nigdy nie odniesiesz, bo nigdy nie spróbujesz.
Dlatego szczerze Ci współczuję i przykro mi że nie rozumiesz, że mam wyższy cel, ze mam marzenia, że sa inni ludzie którzy tez mają swoje marzenia. Przykro mi że patrzysz na innych przez swoje własne ograniczenia, że tak bardzo nie wierzysz w siebie, że najchętniej odebrałbyś wszystkim innym możliwość realizacji ich marzeń przenosząc na nich swój strach przed porażką. Po prostu mi przykro, że taki jesteś Ale rozumiem Cię, też kiedyś byłem taki. Teraz mam wiarę, odwagę i siłę by walczyć o to czego pragnę najbardziej.
Mam nadzieję że kiedyś zrozumiesz, że są rzeczy ważniejsze niż strach przed osniesieniem sukcesu.
Ja widzę możliwości i staram się nauczyć rozwiązań.
Ty widzisz bariery i powody dla których nie warto.
Dlatego ja mam szansę odnieść sukces bo będę próbował, a ty go nigdy nie odniesiesz, bo nigdy nie spróbujesz.
Dlatego szczerze Ci współczuję i przykro mi że nie rozumiesz, że mam wyższy cel, ze mam marzenia, że sa inni ludzie którzy tez mają swoje marzenia. Przykro mi że patrzysz na innych przez swoje własne ograniczenia, że tak bardzo nie wierzysz w siebie, że najchętniej odebrałbyś wszystkim innym możliwość realizacji ich marzeń przenosząc na nich swój strach przed porażką. Po prostu mi przykro, że taki jesteś Ale rozumiem Cię, też kiedyś byłem taki. Teraz mam wiarę, odwagę i siłę by walczyć o to czego pragnę najbardziej.
Mam nadzieję że kiedyś zrozumiesz, że są rzeczy ważniejsze niż strach przed osniesieniem sukcesu.
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Widzę, że z rozmowy o odstawieniu leków zeszliśmy na mnie i moje podejście do życia, którego nie znasz i nie rozumiesz.Massiv pisze:Wiesz jaka jest różnica między nami?
Ja widzę możliwości i staram się nauczyć rozwiązań.
Ty widzisz bariery i powody dla których nie warto.
Dlatego ja mam szansę odnieść sukces bo będę próbował, a ty go nigdy nie odniesiesz, bo nigdy nie spróbujesz.
Dlatego szczerze Ci współczuję i przykro mi że nie rozumiesz, że mam wyższy cel, ze mam marzenia, że sa inni ludzie którzy tez mają swoje marzenia. Przykro mi że patrzysz na innych przez swoje własne ograniczenia, że tak bardzo nie wierzysz w siebie, że najchętniej odebrałbyś wszystkim innym możliwość realizacji ich marzeń przenosząc na nich swój strach przed porażką. Po prostu mi przykro, że taki jesteś Ale rozumiem Cię, też kiedyś byłem taki. Teraz mam wiarę, odwagę i siłę by walczyć o to czego pragnę najbardziej.
Mam nadzieję że kiedyś zrozumiesz, że są rzeczy ważniejsze niż strach przed osniesieniem sukcesu.
Po prostu pisałem wykazywałem Ci braki w rozumowaniu, do których nie chcesz się przyznać. nawet prawa matematyki głoszą, że jak będziesz niepoprawnym marzycielem i będziesz chciał wyrwać najładniejszą dziewczynę w klasie, to ci się nie uda,a oprócz tego, że ci się to nie uda, to inne się obrażą, bo żadna nie chce być drugą i zostaniesz sam. Przez podejście, które opisałeś jako wyższy cel, dążenie do marzeń, możliwość i nauka jej rozwiązywania. Trzeba być realistą i znać swoje ograniczenia i robić to co robisz kiedy jest to dla ciebie najlepsze, ale i dla grupy...
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Kobiety i prawa matematyki?
Naprawdę oszczędź mi tego, nie chcę Cię poznawać tej teori, pozwól się innym wypowiedzieć w tej rozmowie, znam juz twoje zdanie. Wystarczy mi.
Ale jeśli szczegolnie chcesz porozmawiać, to zapraszam Cię do wymiany wiadomości prywatnych, tam mozesz mi pokazać moje blędy w rozumowaniu i porozmawiamy nie zaśmiecając wątku. Jestem otwarty na konwesację w wiadomościach prywatnych. Zapraszam Cię Hope
Jeszcze raz proszę o wasze relacje, będą mi pomocne, bo chcę walczyć o swoje zdrowie i wolność od leków, jednocześnie służyć wam swoimi przeżyciami i doświadczeniami. Jeśli ktos ma jakieś pytania, również z chęcią odpowiem
Naprawdę oszczędź mi tego, nie chcę Cię poznawać tej teori, pozwól się innym wypowiedzieć w tej rozmowie, znam juz twoje zdanie. Wystarczy mi.
Ale jeśli szczegolnie chcesz porozmawiać, to zapraszam Cię do wymiany wiadomości prywatnych, tam mozesz mi pokazać moje blędy w rozumowaniu i porozmawiamy nie zaśmiecając wątku. Jestem otwarty na konwesację w wiadomościach prywatnych. Zapraszam Cię Hope
Jeszcze raz proszę o wasze relacje, będą mi pomocne, bo chcę walczyć o swoje zdrowie i wolność od leków, jednocześnie służyć wam swoimi przeżyciami i doświadczeniami. Jeśli ktos ma jakieś pytania, również z chęcią odpowiem
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Odstawiałem leki z dnia na dzień dwa razy i w moim przypadku kończyło się nawrotem po około 5-6 miesiącach.Takie poczyniania były pewnie nierozsądne z mojej strony.Najgorsze,że nawet na lekach nie śpię i cierpię na ciężką bezsenność co obecnie mnie najbardziej martwi.Kiedyś chciałbym odstawić to świństwo jakim są neuroleptyki,a przy problemach ze snem jest to raczej nieosiągalne.Jednak mam to gdzieś i zaryzykuje.Życie bez dopaminy jest jałowe.
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Dobrze prawisz Massiv, neuroleptyki to syf, nic innego nam nie zaproponowano, bo naukowcy i banda manipulatorów (czyt.psychiatrów) nie ma nic do zaoferowania. Nikt nie wie skąd konkretnie wzięła się ta choroba, to że Frued, Jung, Maslow, Rogers i kolejni lawiranci położyli podwaliny pod psychologie to inny temat, pomijam, że sami mieli problemy z sobą i mroczne życie. Najbardziej drażni mnie w psychiatrii, że maja odpowiedzi na wszystko, wiedzą lepiej jak wychować Twoje dzieci, jak pozbierać się po traumie albo jak przezwyciężyć depresję. Zapewne każdy słyszał o DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) jest to podręcznik z klasyfikacją zaburzeń psychicznych wydawany przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA). DSM to nic innego jak podział ludzi na kategorie, zaczynało się od kilku, ale rozrosło się do setek nazw, które każdego mogą określić jako psychicznie chorego. Tego, kogo kiedyś nazywano "nieśmiałym" teraz nazywa się "cierpiącym na socjofobię" , a to taka ciekawostka. Psychologia pretenduję, by być nauką, ale nauką - NIE JEST.
Wracając do tematu, też biorę podobny czas co Ty Massiv i też odstawiałem na własna rękę, tylko wtedy nie w głowie mi były żadne psychotropy, raczej sex drugs and rock n roll i chyba opatrzność Boża czuwała, bo będąc pod ciągłym ciśnieniem tej sielanki epizod zaliczyłem po około 5 latach.
Obecnie przewartościowałem swoje życie oddając je Bogu i Jego woli w zamian obdarował mnie łaską, spokojem i wolnością jakiej nie zaznałem nigdy.
Staram się regularnie zażywać leki, skutków ubocznych jakoś nie dostrzegam, ale na 110% zaburzają chemie w organizmie.
Szczerze to czuje się w pełni zdrowy, ale chciałbym doczekać chwil bez tego syfu i poczuć się najzwyklejszym, najnormalniejszym gościem.
Dziś odbieram wyniki ekg, krwi itp. zobaczymy co w trawie piszczy. Tobie życzę wszystkiego dobrego, bo sam najlepiej wiesz i czujesz kiedy jest ok, a kiedy nie. Rozsądnie piszesz i osobiście sądzę, ze masz wielkie szansę, by zapomnieć o lekach. Na koniec zachęcam Cie zapoznać się z tematem medycyny komórkowej, może Ci się przyda i znajdziesz jakieś pożyteczne wskazówki. Powodzenia.
Wracając do tematu, też biorę podobny czas co Ty Massiv i też odstawiałem na własna rękę, tylko wtedy nie w głowie mi były żadne psychotropy, raczej sex drugs and rock n roll i chyba opatrzność Boża czuwała, bo będąc pod ciągłym ciśnieniem tej sielanki epizod zaliczyłem po około 5 latach.
Obecnie przewartościowałem swoje życie oddając je Bogu i Jego woli w zamian obdarował mnie łaską, spokojem i wolnością jakiej nie zaznałem nigdy.
Staram się regularnie zażywać leki, skutków ubocznych jakoś nie dostrzegam, ale na 110% zaburzają chemie w organizmie.
Szczerze to czuje się w pełni zdrowy, ale chciałbym doczekać chwil bez tego syfu i poczuć się najzwyklejszym, najnormalniejszym gościem.
Dziś odbieram wyniki ekg, krwi itp. zobaczymy co w trawie piszczy. Tobie życzę wszystkiego dobrego, bo sam najlepiej wiesz i czujesz kiedy jest ok, a kiedy nie. Rozsądnie piszesz i osobiście sądzę, ze masz wielkie szansę, by zapomnieć o lekach. Na koniec zachęcam Cie zapoznać się z tematem medycyny komórkowej, może Ci się przyda i znajdziesz jakieś pożyteczne wskazówki. Powodzenia.
Ostatnio zmieniony wt cze 02, 2015 2:15 am przez Tal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Dzięki z Twoje zdanie Roy. Nie wiem czy czytałeś cały wątek, dodam od siebie jeszcze raz, że ja rownież dwa razy odstawiłem leki z dnia na dzień, również po tych dwóch razach byłem hospitalizowany. Z tego co wydarzyło się wtedy dużo pamiętam i obydwa te nawroty poprzedzało branie narkotyków.
U mnie wygląda to tak, że po lekach śpię 10/11 godzin i nie mogę się dobudzić. Nie chce mi się wstawać. Teraz kiedy już dwa miesiące zażywam mniejszą dawkę leku mam bardziej stabilny sen. Podczas tygodnia kiedy mam wzmożony wysiłek w pracy (pracuję umysłowo), śpię regularnie 8h, czasami 6h, czasami krócej. Sam wyznaczam też wtedy, że chcę wstać w danym momencie (neuroleptyki zmuszaja mnie do dłuższej drzemki, dłuższego wybudzania, mobilizowania się żeby wstać). Czasem nawet po tych 6h snu w ciągu dnia jestem bardziej skupiony i zmobilizowany do pracy, tyle z resztą czasu powinien trwać opytmalny czas snu.
Mam sny, realistyczne, to mnie fascynuje, bo po neuroleptykach prawie w ogóle nie śniłem.
Roy, może masz w ciągu dnia jakieś zagwózdki egzystencjalne, które Cię zajmują, mysli na których się mocno skupiasz i przez to, że nie możesz zostawić jakiejś myśli na przykład, nie możesz przejść w stan odpoczynku i spokojnie zasnąć. Ja jak miałem coś takiego to zajmowałem sie roznymi sprawami, ktore męczyły mój umysł i to mi pomagało skoncentrować się na zasypianiu. Nie wiem jak jest u Ciebie dokładnie, ale u mnie tak to działało.
U mnie wygląda to tak, że po lekach śpię 10/11 godzin i nie mogę się dobudzić. Nie chce mi się wstawać. Teraz kiedy już dwa miesiące zażywam mniejszą dawkę leku mam bardziej stabilny sen. Podczas tygodnia kiedy mam wzmożony wysiłek w pracy (pracuję umysłowo), śpię regularnie 8h, czasami 6h, czasami krócej. Sam wyznaczam też wtedy, że chcę wstać w danym momencie (neuroleptyki zmuszaja mnie do dłuższej drzemki, dłuższego wybudzania, mobilizowania się żeby wstać). Czasem nawet po tych 6h snu w ciągu dnia jestem bardziej skupiony i zmobilizowany do pracy, tyle z resztą czasu powinien trwać opytmalny czas snu.
Mam sny, realistyczne, to mnie fascynuje, bo po neuroleptykach prawie w ogóle nie śniłem.
Roy, może masz w ciągu dnia jakieś zagwózdki egzystencjalne, które Cię zajmują, mysli na których się mocno skupiasz i przez to, że nie możesz zostawić jakiejś myśli na przykład, nie możesz przejść w stan odpoczynku i spokojnie zasnąć. Ja jak miałem coś takiego to zajmowałem sie roznymi sprawami, ktore męczyły mój umysł i to mi pomagało skoncentrować się na zasypianiu. Nie wiem jak jest u Ciebie dokładnie, ale u mnie tak to działało.
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
arq ciekawa dziedzina wiedzy ta medycyna komórkowa. Przyznam, że interesujące jest podejście do działania odzywiania na zdrowie w kontekście róznych chorób. Moim zdaniem zdrowa dieta jest kluczowym czynnikiem zdrowia psychicznego, myśle również, że nie jedynym. Opowiednie nastawienie psychiczne i ugruntowany system wartości i zachowań również odgrywa znaczącą rolę. Bez łączenia najważniejszych elemetów w jedną całość nie można być w pełni zdrowym, trzeba być w pełni otwartym i korzystać ze sprawdzonych metod. popieram takie formy i myślę, że jeśli w celu osiągniecia zdrowia na zadowalającym poziomie oraz w zadowalającym środowisku trzeba umieć dostosować siebie i swoje potrzeby do okreslonych warunków - decyzje podejmowane z namysłem i ze swiadomością możliwych konotacji zaowocują najlepszym skutkiem. Tylko trzeba się temu poświęcić, to jak dieta, jak plan treningowy, jak modlitwa, stałe i nieustępliwe zmierzanie do poprawy warunków.
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Fajnie, że znasz moje zdanie, ale już Ci wytłumaczyłem, moi dlaczego jeżeli może nie tyle nie warto odstawiać leków, co czytając historie, że komuś się HIPOTETYCZNIE udało nabierać fałszywej nadzieji, że MI TEŻ SIĘ UDA. A o to Ci chyba chodzi. Chyba, że po prostu odczuwasz potrzebę pisania, a że nic mądrego nie masz do powiedzenia, to piszesz takie farmazony...Massiv pisze:Naprawdę oszczędź mi tego, nie chcę Cię poznawać tej teori, pozwól się innym wypowiedzieć w tej rozmowie, znam juz twoje zdanie. Wystarczy mi.
Hardcore Will Never Die
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Więc tak. Pierwszy raz odstawiłem leki kiedy moja waga przekroczyła 100 kg. Przytyłem ponad 20 kg i powiedziałem dość! Nie brałem wtedy około pół roku. Było to około 3 lata temu. Świetnie się czułem, schudłem. Drugi raz, teraz odstawiłem leki, około miesiąc temu, i myślę że już na zawsze. Dobrze się czuje. Brałem już leki 7 lat i uważam, że to zdecydowanie wystarczający czas by choroba f20 minęła. Dlaczego teraz odstawiłem? Mam problem z przysadką mózgową po neuroleptykach i zmniejszającą się korą mózgową. Postanowiłem zadbać o swoje zdrowie i wziąć sprawy w swoje ręce Lecze się obecnie dodatkowo u endokrynologa od 4 miesięcy.Massiv pisze:
Jeśli mógłbyś mi udzielić Ralfie informacji jaki czas odstawiałeś oraz jakie dziwne symptomy psychiczne lub fizyczne się u Ciebie pojawiały?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Ralf, ale w jednym z wątków pisałeś o niedawnych lękach.
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Zamierzam przestać brać leki - zostaw swoją opinię.
Lęk przed "przymusowymi wakacjami" i awarią serwera?
Hardcore Will Never Die