Nasza książka

forumowiczów dzieła własne

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nasza książka

Post autor: zbyszek »

anq pisze: ... fajnie by bylo wydac ksiazke ...
Pomysł jest dobry, lecz wymaga bardzo dużo pracy. Mnie brak czasu, lecz ogólnie mój pomysł z internetem to posłużenie się nim do właściwego łączenia ludzi i ich sił. Nawet jeśli nikt nie "pociągnie" pomysłu książki dając główny wkład pracy może ona powstanie samoistnie ze złożenia wysiłków wielu osób. Zobaczymy, czy to się uda.

Ten wątek poświęcam na temat książki, jaką mogoby wydać wspólnie to forum.
Awatar użytkownika
Darius
moderator
moderator
Posty: 2331
Rejestracja: wt maja 16, 2006 11:19 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Darius »

Zbyszek
Ciekawy pomysł,
Pozdrawiam
Kocham życie - ale czy życie kocha mnie???
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

Darius, jak przypuszczam pomógłbyś trochę z samym wydaniem, przynajmniej dobrą radą, czy tak ?

Myślę, że książka mogłaby zawierać wybrane fragmenty najciekawszych postów, pewno ktoś miałby także jakieś rysunki. Najlepiej, żeby każdy zaufany użytkownik miał możliwość swojego, choćby minimalnego udziału. Oczywiście te posty będą sobie nawzajem zaprzeczać, ale to chyba nie szkodzi.

Druga sprawa, to anonimowość. Chyba generalnie książka nie powinna zawierać żadnych nazwisk. Oczywiści publikacja jakiegokolwiek kawałka wymaga zgody autora. Dodatkowo należałoby zwrócić uwagę, czy pomimo zgody publikacja nie gwałci jego uczuć.

Raczej odradzałbym jakąkolwiek "ideę przewodnią", lub tym gorzej "misję", a kierował się wyłącznie faktami. Po prostu niekórzy ludzie tak myślą, tak piszą, to przeżywają i tu kropka. A misję, lub choćby wnioski niech sobie zrobią ewentualni czytelnicy sami.
Ostatnio zmieniony pt maja 23, 2008 7:51 pm przez zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Post autor: jeremi »

a jeśli nie mam schizofrenii, a coś trochę innego, a ja jestem tu na forum, to czy mogę też dorzucić swoich parę groszy?

poza tym.. jakby to miało wyglądać? masz zbyszku jakąś konkretną wizję tej książki? przecież nie mogłoby to być takie chaotyczne.. chyba.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

jeremi pisze:a jeśli nie mam schizofrenii...
Jeśli jesteś użytkownikiem tego forum nie przypadkiem to myślę, że też mógłbyś mieć swój udział.

Wizji na razie brak, raczej wyobrażam sobie tylko odpowiednio wybrane urywki postów. Mogłoby przeplatać się kilka istotnych tematów, które tu wszyscy powtarzają. Trzeba chyba tylko umieć je dostrzec i wybrać posty, które możliwie dobitnie je wyrażają.
Awatar użytkownika
anq
zaufany użytkownik
Posty: 636
Rejestracja: pt gru 01, 2006 5:33 pm

Post autor: anq »

To mogloby byc naprawde ciekawe.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

Pomysł jest super :) Jeśli mogłabym jakoś pomóc to jestem jak najbardziej chętna ;)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
japalach
zaufany użytkownik
Posty: 204
Rejestracja: czw mar 29, 2007 1:26 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3City
Kontakt:

Post autor: japalach »

Włączam się w tą akcje.

Książka z założenia bez ideowa zawsze coś w sobie będzie niosła.

Myślę, że jej sukcesem będzie jak ludzie zdrowi po przeczytaniu jej poznają ludzi chorych i przestaną sie ich bać. Popatrzcie w jakich stereotypach żyją ludzi "niewtajemniczeni". W filmach chory psychicznie to rozczochrany nadpobudliwy koleś, który kogoś chce zabić, a szpital psychiatryczny to więzienie z jękami i ludźmi widmo.

Myślę, że ta książka mogłaby to zmienić.

Natomiast dla ludzi "chorych", dała by wiele wskazówek, jak ominąć problemy związane z chorobami psychicznymi, tak aby nie musieć się uczyć na swoich błędach. Sam spotkałem kolesia, który w wyniku choroby wskoczył pod pociąg - na szczęście cudem nic mu się nie stało, poza kilkoma zadrapaniami. Później mówił, że to było głupie i w sumie nie wie co go do tego skłoniło - chwilowy dół.

Książka mogłaby się składać tak jak są główne wątki na forum. Obok opowieści rad, mogłaby zawierać opowiadania i jakieś sklecone wywiady z postów forumowych. I najlepiej jakby nie była nudnym sprawozdaniem z tego forum. Tylko jakoś przemyślanie złożona. Na pierwszy rzut oka Pulp Fiction jest tylko filmem składającym się, bodajże z 4 osobnych opowieści, a tak nie jest.

Zdrowo rozsądkowo, należało by stworzyć zespół kilku redaktorów, którzy z nadesłanych prac od forumowiczów i fragmentów forum (po otrzymaniu zgody autorów postów) coś by sklecili w całość.

A później jakoś to wydać, w jakiejś postaci papierowej, albo chociaż elektronicznej.

Szczerze moja choroba by nie przebiegała tak jak przebiegała, gdybym miał możliwość przeczytania takiej książki.

Pozdrawiam.
"Patrząc z rynsztoka do gwiazd. " [M.T.]
Zapraszam na https://web.puczat.pl/wp/
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: Bezpieczny »

Pomysł bardzo dobry.

Może żeby nie ładować się w koszty, wydać ją w PDF za free dla wszystkich. Niech czyta kto może - jest szansa że chociaż część ludzi zmieni osąd, swoje zdanie o chorych.
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Nasza książka

Post autor: irena »

Książka, to dobry pomysł. Gdy czytam różne teksty, lepiej poznaję własną chorobę. Chcę walczyć o całkowite wyzdrowienie i nie uważam, że musi to być cud.
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Nasza książka

Post autor: piotr 84 »

domagam się panie Zbyszku by moja twórczość czyli moje wiersze znalazły się w naszej książce co pan na to one są dobre tylko trzeba je intonować w odpowiedni sposób
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nasza książka

Post autor: zbyszek »

Liczyłem na to, że zajmą się tym różni użytkownicy, którzy mają na to akurat ochotę. Wydawnictwa jeszcze nie mam. Myślę jednak, że ewentualny dochód powinien pójść w całości na rozbudowę samego forum.

Proponowałbym żeby osoby chętne do współredagowania książki podjęły się pracy wyboru tekstów:
1. należy te teksty (konkretne post) w postaci odnośników zaproponować.
Może zaczniemy umieszczać je w tym wątku.
2. Kto je zaproponuje będzie musiał także poprosić autora o zgodę.
3. Potem można by nad tym wyborem głosować
4. A na koniec potrzebny będzie zespół redakcyjny, który sklei to w całość i nada ostateczną formę.
5. Chyba z wyborem wydawnictwa nie będzie kłopotu.

Chętnych zapraszam do pracy.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Nasza książka

Post autor: irena »

Propozycja:
Re: Zlikwidować przyczynę choroby
przez Jeżyk Cz wrz 11, 2008 6:21 pm
A mi wszystko kojarzyło się z Bogiem i Szatanem. Czy mam oskarżyć profesorów teologii, moją uczelnię, Kościół rzymskokatolicki za to że nauczyli mnie wiary w istnienie świata duchowego?? Gdybym nie uwierzyła w to że istnieje Bóg, szatan, aniołowie, święci, dary ducha świętego, opętanie, mistyka, to bym nie zachorowała na schizofrenię? Tyle się naczytałam i nasłuchałam o Bogu podczas studiów, o tym że Bóg MÓWI do mnie, że mamy z Nim ROZMAWIAĆ itp, a co się okazało ??? Nie ma Boga, nie ma Szatana, nie ma aniołów, kontaktu ze świętymi. To tylko UROJENIA, OMAMY I GŁOSY- zaburzona chemia w mózgu. Jeśli uwierzysz w naukę Kościoła totalnie w każde zapisane w Piśmie Św słowo i w naukach ojców Kościoła to stajesz się schizofrenikiem. Ty masz firmę włoską, John Nash miał liczby, jedni mają mafię, czy UFO, ja miałam Boga a teraz mam tabletki psychotropowe
PSYCHOMACHIA - jeden z toposów średniowiecznych przedstawiający konflikt duszy z ciałem albo walkę między dobrem a złem o duszę człowieka

Jeżyk
________________________________________
Re: Zlikwidować przyczynę choroby
przez irena Pt wrz 12, 2008 8:32 am
JEŻYK, Tyle nas dzieli, ile nas łączy. Uwierzyłyśmy w słowo drugiego człowieka. TY, że Bóg i szatan istnieje. JA, że biznes się opłaci. Przyczyna leży w nas samych. Nie dlatego, że nas źle uczono, CIEBIE - wiary, MNIE - negocjacji. Tylko, że źle tę naukę wykorzystałyśmy. TY mówisz, „popsuła się chemia”, JA mówię popsuła się nasza osobowość, psychika, dusza. TY mówisz – brać leki. JA mówię – walczyć o siebie. TY mówisz – skarżyć nauczycieli. JA mówię – walczyć z tymi, którzy nas prześladują. TY musisz stoczyć walkę ze sobą i Bogiem w oparciu o pierwsze przykazanie miłości. JA musze stoczyć walkę ze sobą i ludźmi, w oparciu o drugie przykazanie miłości. Przyczyna choroby istnieje.
Pozdrawiam
IRENA
irena
Jeżyk, co Ty na to ?
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nasza książka

Post autor: zbyszek »

Dziękuję Ireno za wpis, jednak nie ma sensu kopiować całego forum, wystarczy podać tzw. link czyli odnośnik. W tym celu najłatwiej jest zaczernić w przeglądarce linijkę z adresem forum, prawym przyciskiem myszki rozwinąć menu i wybrać "kopiuj" . Potem pisząc post należy wybrać z tego menu "upuść" lub "wklej".

Zbierajmy same linki.
irena
zaufany użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:52 am

Re: Nasza książka

Post autor: irena »

Nie przesadzajmy z tymi prawami autorskimi. Nikt nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem.
Irena
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nasza książka

Post autor: zbyszek »

Chyba napisałem trochę niejasno. Miałem na myśli układ, w którym wspólnie zbieramy posty z tego forum, które nadawałyby się do publikacji. Jeśli ktoś zaproponuje czyjś post, wtedy powinien także zapytać jego autora o zgodę. To na proponującego spada obowiązek zadbania o zgodę, bo nie uporalibyśmy się z tym organizacyjnie nigdy, gdybyśmy mieli samą listę proponowanych postów bez informacji, czy ich autorzy się zgadzają.
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Nasza książka

Post autor: piotr 84 »

Mandarynka ty się znasz powiedz co myślisz o mojej twórczości
Awatar użytkownika
Wiktor
zaufany użytkownik
Posty: 574
Rejestracja: czw paź 18, 2007 12:31 pm

Re: Nasza książka

Post autor: Wiktor »

Szczerze mówiąc ten pomysł mi się nie widzi, bo to co dobrze funkcjonuje w sieci, czyli nasze forum, jako miejsce spotakań i wymiany zdań, trudno jest przenieść na płaszczyznę książki, która ma za zadanie opowiadać jakąś historię. Prawami autorskimi bym się tak nie przejmował, kto zechce się zgodzi się, a już pieniędzy, o których wspominał Boguś, to na pewno z tego nie będzie.

Myślę, że wybieranie pojedyńczych postów nie ma sensu. Ja bym proponował wybranie z forum istotnych, ciekawych tematów, pod którymi toczyła się dyskusja. Każdy taki temat byłby osobnym rozdziałem, a poszczególne wypowiedzi (nawet te ułomne pod względem merytorycznym, intelektualnym, czy moralnym), stanowiłby o jego bogactwie i podkreślały istniejące wśród nas różnice.

Poza tym ciekawa rzeczą byłby opisane historie choroby, tych szukałbym w wątkach osobistych (nie wiem tylko czy ludzie by się zgodzili). Można by też zamieścić wiersze użytkowników.

Najważniejsza jednak sprawa to ktoś, kto by się tym imiennie zajął, bez tego nie ruszy. Z góry mówię, że na pewno nie będę to ja, bo gdybym się potrafił zmusić do pracy, to zająłbym się opowiadaniem, które już dawno zapowiadałem.

Tak to widzę.
...zwierzę morskie, które żyje na lądzie i chciałoby fruwać
River
zaufany użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: wt gru 19, 2006 8:02 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasza książka

Post autor: River »

Piękny pomysł ,to jest bardzo potrzebne.Unieśmy się razem na wyżyny naszych możliwości.Zawsze marzyłam o książce w której bohaterowie piszą o sobie samych.Może wyjść od pytania co mi daje Forum.
" Wiem że cierpisz, gdy czujesz się niechciany.jesteś zidentyfikowanym pacjentem zaburzonej rodziny świata. przyczyniamy się do tego,ze wierzysz,iż jesteś nieprzydatną pomyłką i wiem że w skrytości ducha odczuwasz,ze życie nie jest dla ciebie.Częściowo masz rację,- gdy będąc w odmiennych stanach - dostrzegasz,ze świat ma problemy, a ty jesteś w porządku. Twoje życie mogłoby nam pokazać śniący element w świecie, jednak zatrzymujemy się na zaklasyfikowaniu ciebie.Kiedy przedłużamy nici historii, wy złodzieje,bezdomne kobiety, bogowie, świeci ludzie obracacie wieczna teraźniejszością.
Wasz żywy demon przeraza nas i bezskutecznie próbujemy go odmienić.Dzieje się tak . gdyż patrząc na wasze nieprzeniknione twarze, przypominamy sobie te część nas , która jest połączona z cudem życia.Dlaczego nie zauważacie, że oboje jesteśmy usztywnieni ; oboje sądzimy ,ze ten drugi jest szalony, oboje odczuwamy brak związku i niezdolność do nawiązania kontaktu. Oboje czujemy pogardę. Oboje śpimy.Kto przebudzi się pierwszy?"(A Mindel "Cienie miasta")
Awatar użytkownika
Maca
zaufany użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: czw gru 25, 2008 4:42 pm
Status: Grafik
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Stara Miłosna
Kontakt:

Re: Nasza książka

Post autor: Maca »

Chciałbym zgłosić zainteresowanie wspólnym pisaniem książki. Stworzyłem koncepcję wydawnictwa internetowego i służę pomysłami w jaki sposób trafić do czytelnika a przy okazji zarobić. Wydawnictwo znajduje się narazie testowo na mojej stronie http://maciejmackiewicz.com/ w dziale moje spraweczki. Narazie jest tam jedna książka, którą napisałem i wydałem, jest sporo miejsca na następne publikacje, wiem już mniej więcej jak wydać książkę w internecie, wiem jak rozpromować książkę, bardzo chciałbym wziąć udział w zbiorowym pisaniu, choć nie mam pomysłu jak zorganizować takie pisanie. Tematów nie brakuje, ostatnio rozmawialiśmy w grupie znajomych schizofreników o tym jak przemawiają do Nas media :) jak gadało do Nas radio lub telewizja, to było bardzo ciekawe, ciekawe jest też podążanie za symbolami, które wydają się skrojone specjalnie dla Nas. Jeszcze nie wiem jak, ale bardzo chciałbym uczestniczyć w pomyśle. Pozdrawiam wszystkich! :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „wrażliwość, twórczość”