Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: miś wesołek »

J.w.

Mi. :D
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Damian77777
zaufany użytkownik
Posty: 459
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: Damian77777 »

:P
zalew
zaufany użytkownik
Posty: 821
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 9:26 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: zalew »

:roll:
Kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: miś wesołek »

Mnie. I co mam się przez to czuć jakiś dziwny czy gorszy?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: pawel534 »

Ja kiedyś odstawiłem i po kilku miesiącach nastąpiło zaostrzenie choroby jak to określiła moja psychiatra choć moim zdaniem cały czas miałem pewne urojenia np. wierzyłem w telepatię mimo że nie doświadczałem jej tuż po odstawieniu leków z tego co pamiętam. Teraz przymierzam się do kolejnego odstawienia leków ale teraz uważam że jestem w o wiele lepszej sytuacji. Nie mam prawie żadnych objawów a jeśli coś się pojawia staram się to po prostu ignorować. Poza tym biorę obecnie taką małą dawkę leku że nie wiem czy ma jeszcze w ogóle jakieś działanie.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11070
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: hvp2 »

Mi się udało "nie odstawić z nawrotem". Wzrósł znacznie poziom doznawanego stresu... i... psychika poszła w psychozę.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18769
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: Dobro »

Paweł, jak odstawisz to właśnie może być nawrót, bo jest to dawka podtrzymująca. Nie mówię, że musisz mieć nawrót na 100%.

Mi się udało mieć nawrót jak odstawiłem.
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: pawel534 »

Właśnie dziś przestałem brać o czym pisałem w innych wątkach. Bezpośrednią przyczyną był ślinotok na tej dawce ale jest kilka innych powodów dla których odstawiłem. Nie boję się nawrotu. Po prostu w najgorszym razie wrócę do leków. Już odstawiałem lub zmniejszałem dawkę leku kilkukrotnie. Niedługo mam wizytę u psychiatry, wtedy podejmę decyzję co dalej jeśli wcześniej nie pojawią się jakieś objawy które spowodują że wrócę do leków.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18769
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: Dobro »

Powodzenia w wychodzeniu z tejże choroby. :)
:angelic-blueglow:
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Komu się udało nie odstawić z nawrotem?

Post autor: pawel534 »

Tak jak pisałem niedługo mam wizytę u psychiatry i wtedy zdecyduję co dalej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „antypsychiatria”