Lekarz niegodny zaufania
Moderator: moderatorzy
Lekarz niegodny zaufania
Witam
Jestem tu nowa. Muszę się wygadać, bo inaczej to nie wiem, czy nie zaliczę nawrotu. Niedawno dowiedziałam się, że mój lekarz zdradził tajemnicę lekarską mojemu mężowi (nie miał do tego prawa). Na dodatek dał mu kilka "dobrych rad", np. żeby znalazł sobie kochankę (oczywiście bez mojej wiedzy). Dowiedziałam się o tym od męża (podczas kłótni) i nie wiem, czy to wszystko prawda, ale niestety chyba prawda. Chwilami to bardzo boli. Nie pójdę więcej do tej lekarki, ani do tej przychodni. Na szczęście mam w razie czego zolaxę.
Jestem tu nowa. Muszę się wygadać, bo inaczej to nie wiem, czy nie zaliczę nawrotu. Niedawno dowiedziałam się, że mój lekarz zdradził tajemnicę lekarską mojemu mężowi (nie miał do tego prawa). Na dodatek dał mu kilka "dobrych rad", np. żeby znalazł sobie kochankę (oczywiście bez mojej wiedzy). Dowiedziałam się o tym od męża (podczas kłótni) i nie wiem, czy to wszystko prawda, ale niestety chyba prawda. Chwilami to bardzo boli. Nie pójdę więcej do tej lekarki, ani do tej przychodni. Na szczęście mam w razie czego zolaxę.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Ale może porozmawiaj na spokojnie z mężem o tej sprawie ... w kłótni to różne rzeczy się wygaduje i człowiek sobie sam jeszcze dokłada różne teorie a rzeczywistość bywa czasami inna - nie taka straszna.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
- aleksander
- bywalec
- Posty: 82
- Rejestracja: pn lip 22, 2013 2:17 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Lekarz niegodny zaufania
A uchylisz rąbka tej tajemnicy i napiszesz co takiego lekarz powiedział mężowi na temat twojej choroby? kobieta poradziła żonatemu mężczyźnie żeby znalazł sobie kochankę wydaje mi się to mało prawdopodobne co innego gdyby powiedział to mężczyzna.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Z mężem trudno o tej sprawie porozmawiać spokojnie; gdy spokojnie podejmuję temat on się denerwuje.
Tak, że nie mogę być zupełnie pewna jego prawdomówności, co jest dla mnie nieprzyjemne i budzi uczucie niepewności.
Ale dzięki temu, że mogłam się tu wygadać objawy zwiastunowe (bezsenność i rozmyślanie ciągle o tym samym) zniknęły.
Według mojego męża lekarka powiedziała coś, co bardzo mocno zachwiało moją nadzieją na wyzdrowienie (uważam, że nadzieja matką mądrych), poza tym współczuła mu (mi nigdy nie okazała współczucia) i stwierdziła, że bez niego nie dam sobie rady w razie nawrotu (co zakrawa na lekką kpinę, bo podczas ostatnich poważnych objawów zwiastunowych ja poszłam do lekarza i zapobiegłam rozwojowi nawrotu, ponad to przez cały czas pracowałam na część etatu i opiekowałam się chorą matką).
Rada dotycząca znalezienia kochanki wzięła się z moich długotrwałych zaburzeń w sferze seksu.
Tak, że nie mogę być zupełnie pewna jego prawdomówności, co jest dla mnie nieprzyjemne i budzi uczucie niepewności.
Ale dzięki temu, że mogłam się tu wygadać objawy zwiastunowe (bezsenność i rozmyślanie ciągle o tym samym) zniknęły.
Według mojego męża lekarka powiedziała coś, co bardzo mocno zachwiało moją nadzieją na wyzdrowienie (uważam, że nadzieja matką mądrych), poza tym współczuła mu (mi nigdy nie okazała współczucia) i stwierdziła, że bez niego nie dam sobie rady w razie nawrotu (co zakrawa na lekką kpinę, bo podczas ostatnich poważnych objawów zwiastunowych ja poszłam do lekarza i zapobiegłam rozwojowi nawrotu, ponad to przez cały czas pracowałam na część etatu i opiekowałam się chorą matką).
Rada dotycząca znalezienia kochanki wzięła się z moich długotrwałych zaburzeń w sferze seksu.
Re: Lekarz niegodny zaufania
A może mąż ma urojenia lub głosy...
Re: Lekarz niegodny zaufania
.
Ostatnio zmieniony czw sty 29, 2015 5:13 pm przez unreal, łącznie zmieniany 1 raz.
LaDopamina
Re: Lekarz niegodny zaufania
Albo na Twojego męża
Re: Lekarz niegodny zaufania
.
Ostatnio zmieniony śr sty 07, 2015 9:01 pm przez unreal, łącznie zmieniany 1 raz.
LaDopamina
- Mickey
- zaufany użytkownik
- Posty: 1618
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
- Status: pracuję
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lekarz niegodny zaufania
Przede wszystkim porozmawiaj z lekarką czy to prawda.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Tak. Rozmowa z lekarką o tej sytuacji to podstawa. Niestety zdarza się, że lekarze nie wiem czy są tak niedouczeni czy tak bardzo sobie lekceważą, ale nie dochowują tajemnicy lekarskiej. Zdarza się to rzadko ale się zdarza. Zaproponowanie przez lekarkę Twojemu mężowi aby znalazł sobie kochankę wydaje się jednak nieprawdopodobne, ale ja bym na Twoim miejscu porozmawiał na spokojnie z lekarką.
Przypadek? Nie sądzę! "Yyyy tego się trzymam" 

-
- bywalec
- Posty: 9915
- Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
- Status: Elektrotechnik
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63718896
Re: Lekarz niegodny zaufania
Jesli lekarz to zrobil to Ci sie nigdy nie przyzna bo grozilo by to k8nsekwencjami i to powaznymi albo poprostu leksrz wytlumaczyl to i owo a w klotni maz przedstawil to w wulgarny sposob.maja69 pisze:Witam
Jestem tu nowa. Muszę się wygadać, bo inaczej to nie wiem, czy nie zaliczę nawrotu. Niedawno dowiedziałam się, że mój lekarz zdradził tajemnicę lekarską mojemu mężowi (nie miał do tego prawa). Na dodatek dał mu kilka "dobrych rad", np. żeby znalazł sobie kochankę (oczywiście bez mojej wiedzy). Dowiedziałam się o tym od męża (podczas kłótni) i nie wiem, czy to wszystko prawda, ale niestety chyba prawda. Chwilami to bardzo boli. Nie pójdę więcej do tej lekarki, ani do tej przychodni. Na szczęście mam w razie czego zolaxę.
Re: Lekarz niegodny zaufania
http://www.nil.org.pl/__data/assets/pdf ... .07.14.pdf
Tajemnica lekarska jest strzeżona nawet na poziomie konstytucji, więc lekarka ma przes*.
Tajemnica lekarska jest strzeżona nawet na poziomie konstytucji, więc lekarka ma przes*.
Re: Lekarz niegodny zaufania
A mąż nie jest podany w dokumentacji jako osoba, która może mieć wgląd w historię choroby? Czasem dają taki papier w przychodni, nie podpisywałaś niczego takiego? Wtedy lekarka może mu przekazywać informacje na temat Twojego stanu zdrowia.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Re: Lekarz niegodny zaufania
Mąż przysiągł, że lekarka zdradziła tajemnicę lekarską, i że rada dotycząca znalezienia kochanki padła z jej ust. Zgadzam się z Tobą F20 i nie bedę z nią o tym rozmawiała, bo i tak się nie przyzna, a ja nie mam dowodów (mąż obiecał jej, że niczego mi nie powie i powiedział mi, że nie będzie świadczył przeciwko niej).F20 pisze:Jesli lekarz to zrobil to Ci sie nigdy nie przyzna bo grozilo by to k8nsekwencjami i to powaznymi albo poprostu leksrz wytlumaczyl to i owo a w klotni maz przedstawil to w wulgarny sposob.maja69 pisze:Witam
Jestem tu nowa. Muszę się wygadać, bo inaczej to nie wiem, czy nie zaliczę nawrotu. Niedawno dowiedziałam się, że mój lekarz zdradził tajemnicę lekarską mojemu mężowi (nie miał do tego prawa). Na dodatek dał mu kilka "dobrych rad", np. żeby znalazł sobie kochankę (oczywiście bez mojej wiedzy). Dowiedziałam się o tym od męża (podczas kłótni) i nie wiem, czy to wszystko prawda, ale niestety chyba prawda. Chwilami to bardzo boli. Nie pójdę więcej do tej lekarki, ani do tej przychodni. Na szczęście mam w razie czego zolaxę.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Może twój mąż zdradził cię z lekarką i stąd boi się że to wyjdzie na jaw.
Trochę to dziwne że nie trzyma twojej strony.
Może temat powinien brzmieć "mąż niegodny zaufania"?
Trochę to dziwne że nie trzyma twojej strony.
Może temat powinien brzmieć "mąż niegodny zaufania"?
Re: Lekarz niegodny zaufania
W sumie to nie ma sensu się przepychać, zmień lekarza i powiedz nowemu lekarzowi o tej sytuacji może coś doradzi.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Wczoraj zapisałam się do lekarki, do której mam zaufanie (jak miałam kasę leczyłam się u niej prywatnie). Dowiedziałam się, że przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko, że ta przychodnia jest dosyćOrzeł pisze:W sumie to nie ma sensu się przepychać, zmień lekarza i powiedz nowemu lekarzowi o tej sytuacji może coś doradzi.
daleko - jakieś 2 godz. jazdy, ale nie chce mi się szukać nowego lekarza.
Re: Lekarz niegodny zaufania
No i dobrze zrobiłaś że poszłaś do innej lekarki do której masz zaufanie.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: Lekarz niegodny zaufania
Byłam u tej lekarki w ramach NFZ i zostałam potraktowana bez porównania gorzej, niż gdy leczyłam się u niej prywatnie. Właściwie nie mam teraz odpowiedniego lekarza. Zresztą od ok. 10 miesięcy obywam się bez zolaxy (i nie mam objawów zwiastunowych). Za to od ok.5 miesięcy nadużywam alkoholu i chcę, ale na razie nie mam siły skończyć z tym (więcej na ten temat w dziale: Narkotyki (Narkotyk zwany alkoholem). Będę musiała poszukać nowego lekarza. Moje życie to chyba pomyłka.Matt pisze:No i dobrze zrobiłaś że poszłaś do innej lekarki do której masz zaufanie.
Pozdrawiam
Re: Lekarz niegodny zaufania
Jednak leczę się u tej lekarki, może miała zły dzień, albo ja byłam przewrażliwiona, teraz jest w porządku.
Problemu alkoholowego nie mam.
I byłoby wszystko w miarę dobrze, ale pół roku temu niespodziewanie zmarł mój mąż, ja po powrocie do domu znalazłam go nieżywego.
Do tej pory nie mogę się pozbierać, ale nie mam objawów zwiastunowych, tylko depresyjne, lękowe, może trochę idę w negatywy, jak to w żałobie
Problemu alkoholowego nie mam.
I byłoby wszystko w miarę dobrze, ale pół roku temu niespodziewanie zmarł mój mąż, ja po powrocie do domu znalazłam go nieżywego.
Do tej pory nie mogę się pozbierać, ale nie mam objawów zwiastunowych, tylko depresyjne, lękowe, może trochę idę w negatywy, jak to w żałobie