problem zludźmi w pracy

Moderator: moderatorzy

agnes30
zaufany użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 10, 2012 3:17 pm

problem zludźmi w pracy

Post autor: agnes30 »

Witam!

Pracuję od marca w małopolsce.
Moja praca polega na całodobowej opiece nad osobami niepenosprawnymi.
W ciagu dnia mam tylko 3 h przerwy.

Wraz ze mną pracują inni Asystentci, którzy opiekują sie tak jak ja tymi osobami.
Problem mój polegana tym, że przeżywam frustrację z powodu innych Asystentów ponieważ jeden na drugiego "nagaduje"
Jeśli opowiem się po jedenej stronie, ranie drugą i odwrotnie, a kiedy milczę jest jeszcze gorzej.
sama nie wiem jak w tej roli się odnaleźć.Nie chcę tez nikogo skrzywdzić , ale zawsze stane po jakieś stronie czego póżniej żałuje.
Strasznie mnie to przeszkadza gdyż te napiecia między asystentami rodzą nieprzyjemne sytuacje.

Jak uniknać tych sytuacji, czy tez nie wplatywac się w nie?
Sama sie też zastanawiam nad tym czy nie zrezygnować z pracy...
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: lawenda »

Dlaczego jak milczysz to jest jeszcze gorzej? Przecież to najlepsze rozwiązanie. Często w pracy (i w życiu) są takie sytuacje.
Najlepiej nie wplątywać się w takie ''przeciąganie liny'' i jeśli masz dobre serce to zawsze będziesz miała poczucie winy.
Obmawianie nie jest dobrą cechą.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: Mickey »

Lepiej się trzymać z daleka od takich rozgrywek. Zawsze się źle na tym wychodzi.
agnes30
zaufany użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 10, 2012 3:17 pm

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: agnes30 »

Kiedy milczę uważają wtedy,że wszystko lekceważe i nie mam własnego zdania.
Bardzo czesto uciekam przed takimi sytuacjami,żeby niekogo nie obmawiac a w konsekwencji nie zranić.
Najgorsze że mieszkamy wspólnie innymi Asystentami 24 h na dobę.

Najbardziej zastanawiajacę jest tez to, że z osobami niepełnosprawnymi nie ma takich problemów najgorzej jest z tymi "zdrowymi".

Cały czas się zastanawiam czy tez nie za dużo pracuję.I czy to jest dobre.
Moja praca polegana 24 godzinnej opiece przez 7 dni w tygodniu. Mam tylko 3 godziny wolne każdego dnia i raz na miesiąc wolny jakiś tam Weekend.
Czasem czuję się bardzo zmęczona. zwłaszcza ,że wynikaja jeszcze ciągle awatury.

Już nie mówiąc, że nie mam kiedy pojechać na konsultację do przychodni.
Leki wypisuje lekarz rodzinny, ale lekarz zawsze coś madreg doradził czego mnie brakuje.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: Gehenna »

agnes30 pisze:
Najbardziej zastanawiajacę jest tez to, że z osobami niepełnosprawnymi nie ma takich problemów najgorzej jest z tymi "zdrowymi".

A dlaczego z niepełnosprawnymi miałyby być? Sądzisz, że niepełnosprawność sprawia, że człowiek staje się konfliktowy?

Masz tylko 3 godziny wolnego? I w tym czasie zdążysz się wyspać, zjeść, pójść do kibla?
Jesteś jeszcze lepszym cyborgiem niż ja, chylę czoła.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: moi »

Agnes, nie powinnaś pracować więcej, niż 40 godzin tygodniowo. Tam mówią przepisy prawa pracy. Jeśli pracujesz więcej, Twój pracodawca łamie prawo. Zgłoś to do sądu pracy.
Czy podpisujesz jakiś grafik? Masz w umowie zapisane, ile godzin pracujesz?

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: Gehenna »

moi pisze:Zgłoś to do sądu pracy.

Pozdrawiam.m.
Moi, Ty jesteś poważna? Jakiego sądu pracy? żeby się z ta pracą pożegnać chyba...
Jak ktoś musi pracować aby kupić jedzenie, zapłacić rachunki - czyli przetrwać to zgodzi się na każde warunki i każdą ilość godzin.
agnes30
zaufany użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 10, 2012 3:17 pm

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: agnes30 »

No i tu się pojawia problem.
Jest to umowa wolontrayjna.Jest noramalnie płacony ten wolontariat jak etat łacznie z urlopami i mięsiecznym wypowiedzeniem.Wszystko jest tak jak na normalnej umowie o pracę ale godziny nie są okreslone.\
Ogólnie pracuję się od 7 do 22.30. w tym 3 h wolnego.Czasem coś się dzieje w nocy więc trzeba zeregować. Nie spi się.
I tak to wygląda.
Podpisujemy nawet listę obecności .Każdy otrzymuje grafik.
Mnie zależało trochę dorobić sobie i pomóc bratu ale w rezultacie chyba zrezygnuje .Cały czas chodze zmęczona.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: moi »

A na grafiku, ile godzin pracy masz napisane? W ciągu dnia?

Pozdrawiam.m.
agnes30
zaufany użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 10, 2012 3:17 pm

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: agnes30 »

Nie ma określonych godzin na grafiku.
Ogólnie od 7 do 22.30
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: moi »

Masz napisane w grafiku, że pracujesz od 7.00 do 22.30, tak?


Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: moi »

Pytam się, bo uważam, że Twój pracodawca Cię wykorzystuje. Nie dość, że przekroczył znacznie liczbę godzin pracy, to w dodatku nie płaci Ci dodatkowo za pracę wykonywaną w nocy (a powinien płacić podwójną stawkę).
Jeśli masz dowody w postaci grafiku, umowy - idź do sądu pracy.
I zrezygnuj z tej pracy. Pracować tak, to ponad ludzkie siły.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: Mickey »

W USA ostatnio ruszyła fajna kampania. Generalnie niewypłacanie nadgodzin jest nazywane kradzieżą. Bo to właśnie tym jest, to jest kradzież. Szef który nie płaci nadgodzin to złodziej, okrada cię z należnego wynagrodzenia.
agnes30
zaufany użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: pn gru 10, 2012 3:17 pm

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: agnes30 »

Tak na grafiku mam określone od 7 do 22.30.
Zrezygnuje z pracy.Nie wiem tylko czy znajde inną szybko
pozdrawiam
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: moi »

Skseruj grafik, żeby mieć dowody w sądzie. Nie odpuszczaj tego. Należy CI się kupa kasy za nadgodziny i pracę w nocy.

Pozdrawiam.m.
Orzeł

Re: problem zludźmi w pracy

Post autor: Orzeł »

Inni się godzą na takie godziny pracy, jak jest w pracy taka wzajemna obgadywanka to jak się wyróżnisz z tłumu zgłoszeniem do sądu to wszyscy obgadywacze się obrócą przeciwko tobie, zacznij już szukać innej pracy.
Ale pieniędzy które możesz odzyskać nie odpuszczaj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”