rispolept

risperidon

Moderator: moderatorzy

MONIKA22
zarejestrowany użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: pn lip 30, 2007 9:58 pm

Post autor: MONIKA22 »

PRZEPRASZAM ZA POMYŁKE TEN LEK NAZYWA SIE RISPOLEPT.(Własnie widac ze po nim nie umiem sie skoncentrowac:)
zalew
zaufany użytkownik
Posty: 821
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 9:26 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: zalew »

A ja zapraszam na czat :) Takie gg, tylko że wiecej osób jest :P


http://www.polchat.pl/chat/?room=psychiatria.info.pl
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

Dołączyłam do osób, które brały albo biorą Rispolept :)
Choć mogłam wcześniej zdecydować się na leczenie, i wcześniej zacząć brać jakiekolwiek leki to jednakże się tak nie stało.
Ale już od 4 dni, mogę powiedzieć, że jestem w trakcie leczenia.
Byłam u psychiatry i lekarka zapisała mi właśnie Rispolept.
Biorę (narazie) 1mg, przez pierwsze 10 dni mam brać pół tabletki wieczorem, a później przejść na całą. Nie poddaję się i nie tracę nadziei.
Choć mam tam pewne malutkie skutki uboczne (czuję, jak lewa strona mi się wygina i napręża) ale co tam, najważniejsze, że nie mam 1000 myśli na minutę, nie boję się już wyjść z domu, i nie czuję, aby ktoś mnie obserwował. Odczuwam taki spokój. I doszłam do wniosku, że takie uczucie spokoju jest bardzo miłe i przyjemne. Ah... Gdybym posłuchała wcześniej...
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
NIKT1
zaufany użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: wt cze 12, 2007 2:27 pm
Lokalizacja: małopolska

Post autor: NIKT1 »

mandrynka pisze:Dołączyłam do osób, które brały albo biorą Rispolept :)
Choć mogłam wcześniej zdecydować się na leczenie, i wcześniej zacząć brać jakiekolwiek leki to jednakże się tak nie stało.
Ale już od 4 dni, mogę powiedzieć, że jestem w trakcie leczenia.
Byłam u psychiatry i lekarka zapisała mi właśnie Rispolept.
Biorę (narazie) 1mg, przez pierwsze 10 dni mam brać pół tabletki wieczorem, a później przejść na całą. Nie poddaję się i nie tracę nadziei.
Choć mam tam pewne malutkie skutki uboczne (czuję, jak lewa strona mi się wygina i napręża) ale co tam, najważniejsze, że nie mam 1000 myśli na minutę, nie boję się już wyjść z domu, i nie czuję, aby ktoś mnie obserwował. Odczuwam taki spokój. I doszłam do wniosku, że takie uczucie spokoju jest bardzo miłe i przyjemne. Ah... Gdybym posłuchała wcześniej...
poproś o lek łagodzący skutki uboczne np.pridinol
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Post autor: jeremi »

Chors pisze:Ja teraz biorę Rispoleptu 0,5 mg
zaczynałem od takiej dawki.. od pewnego czasu biorę 2mg i nadal nie czuję efektów działania tego leku. na początku byłem RANO bardzo niespokojny, niecierpliwy, ale teraz nie czuję go już w ogóle. lekarz mówi, że pójdę niedługo do szpitala, jeżeli to nie zadziała i jeżeli nie miną myśli o śmierci (NA PEWNO NIE SPOTĘGOWAŁ ICH RISPOLEPT w moim przypadku....)
hm.


cześć, jestem nowy..
Awatar użytkownika
anka20
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:55 pm

Post autor: anka20 »

juz niedlugo rispolept odejdzie w zapomnienie. Zastapia go nowe leki:)
"czy jeszcz kiedys powtorzy sie co zdarzylo sie nam...?"
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Post autor: jeremi »

tak, ale i tak będzie jeszcze przepisywany przez lata..
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: Bezpieczny »

Zastapia go nowe leki
Te "nowe" wcale nie są takie nowe, a co gorsza nie są skuteczniejsze od tych które bierzemy. Czytałem artykuł naukowy, że od lat 30-tych postęp w neuroleptykach jest mizerny.
Mimo tego co piszą, mam nadzieje że ABILIFY lub KETROL mi pomoże (zejść z łóżka).
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
Mimi
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn sty 07, 2008 11:16 pm

rispolept

Post autor: Mimi »

Z mojego doświadczenia to powtarza sie to o czym pisaliście,wzrost prolaktyny,obniżone libido,i ja bym to nazwała takim zwolnieniem ruchów,ogólnie przed epizodem byłam osoba dość ruchliwą czego nie moge powiedzieć teraz,właśnie zastanawia mnie na ile jest to wpływ choroby a na ile leków stosowanych(brałam 3 mg,teraz biore 2 mg brak miesiaczki wiec dawka zmniejszona)zobaczymy czy to pomoże ,ogólnie zmiany leków sie boje bo nie czuje sie wtedy dobrze,moje zaburzenie to zaburzenia osobowości schizotypowe(tak mnie zaszufladkowali).Jak juz ktoś wspominal rispolept mnie wprowadzil w stan dziwnego spokoju,bylam osoba raczej nerwową,natomiast stany lękowe raczej sie zmniejszyły.Kazdy z nas inaczej toleruje ten lek chyba :wink:
Mimi
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn sty 07, 2008 11:16 pm

rispolept

Post autor: Mimi »

aha i mam wrażenie że gorzej mi idzie z nauką,zwykle analityczny umysl szybko-kojarzący a teraz zwolniony przytępiony :x coż moge to zawdzięczac farmakologii lub samym zaburzeniom(chorobie),lekarka mówi że to choroba a psycholog że to leki albo jedno i drugie.bądz tu mądry i pisz wiersze 8) lekarz który cieszy sie bardzo dobra opinia w moim miescie twierdzi ,że rispolept działa korzystnie na koncentracje i ułatwia nauke ,jednak nie chce mi sie w to wierzyć.i życze Wam wszystkim (i sobie)stosującym leki aby zejść do minimalnych dawek aż w końcu w ogóle odejsc od farmakologii :D :mrgreen: buzka dla Was!!!nie traćmy nadziei i pogody ducha :wink:
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: rispolept

Post autor: dan »

Mimi pisze:lekarz który cieszy sie bardzo dobra opinia w moim miescie twierdzi ,że rispolept działa korzystnie na koncentracje i ułatwia nauke
ta? to niech sobie go sam zje i obaczy jak działa na koncentrację i sprawność umysłu jak taki mądry
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Re: rispolept

Post autor: Bezpieczny »

dan pisze:
Mimi pisze:lekarz który cieszy sie bardzo dobra opinia w moim miescie twierdzi ,że rispolept działa korzystnie na koncentracje i ułatwia nauke
ta? to niech sobie go sam zje i obaczy jak działa na koncentrację i sprawność umysłu jak taki mądry
No nie powiedziałbym Mimi. Jeśli chodzi o "koncentracje i ułatwia nauke" to chyba Zyprexa / Olzapin / Zolafren jest najlepszy (tak czytałem)
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2288
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Post autor: Jeżyk »

Brałam Zyprexe, przytyłam od niej 30kg i całymi dniami leżałam, nie byłam w stanie się nawet umyć. Zyprexa otępia tak samo jak rispolept
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: Bezpieczny »

Mnie Zyprexa / Olzapin / Zolafren nie otępia. Choć śpie bardzo długo. Ale po Solianie też spałem
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Koniec przygody z rispolept'em..

Post autor: Peter »

Dziś lekarz przepisał mi abilify.. Przez miesiąc będę przechodził.. Dotąd brałem rispolept od 2lat.. Na psychikę działał dobrze.. Jednak ten wzrost wagi i hormonu to coś okropnego.. Przytylem uważajcie.. 40kg.. Szok normalnie. Od czasu jak biorę leki to cały czas tyłem.. Najpierw zyprexa. . Też nie byłem zadowolony od niego.. Dużo spałem..
Dla mnie rispolept polepszył trochę aktywizację.. Nie śpię w dzień wcale.. Wtedy spałem. Także czy polecam rispolept? Chyba nie.. Chyba że na kogoś działa ok i nie ma takich skutków ubocznych.. To wtedy tak. Ja nie miałem wyjścia.. Od niedawna jest.. Także od jutra zmiana.. Oby było ok.. A jeszcze jedno w rzadkich przypadkach risp powoduje cukrzycę.. Ja mam w normie cukier choć też się bałem. Pozdrawiam..
Mimi
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn sty 07, 2008 11:16 pm

rispolept

Post autor: Mimi »

ostatnio sie dowiedziałam ze rispolept moze powodowac anemie chyba w ogóle leki takie jak neuroleptyki i inne. :shock:
Awatar użytkownika
być_sobą
zaufany użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: pn paź 22, 2007 2:02 pm

Re: rispolept

Post autor: być_sobą »

Ja biorę rispolet 1,5 roku. W sumie czuję sie dobrze. Przytyłam 15 kg i to chyba cały minus no i na początku leczenia strasznie dużo spałam itp. Z koncentracją nie miałam większych problemów jakoś udawało mi się uczyć. Ale wiadomo na każdego zupełnie inaczej będzie działać. Pozdrawiam :)
Posiadam wiarę w nie możliwą moc
Potrafię, jeśli chcę rozświetlić mrok
Mogę poruszyć was na kilka chwil
Tylko zrozumcie, kiedy zechcę znowu SOBĄ BYĆ
elik
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob sty 12, 2008 9:41 pm

rispolet, a co

Post autor: elik »

Moja Mama bierze rispolet od 3 tyg. Na stany lękowe raczej pomogło i trochę poprawiło jej stan, ale sama nie wiem... To znaczy nie siedzę w jej głowie i nie wiem, może wciąż ma te stany, tylko o nich nie mówi, tak samo myśli samobójcze, o których tu wspominacie jako częstych skutkach ubocznych - raczej ich nie ma, choć lekka niechęć do życia występuje, wiec możliwe, że ma a o nich nie mówi. Myślę, że 3 tyg to mało, żeby coś stwierdzić o działniu leku i że trzeba poczekać jeszcze trochę. Mam nadzieję, że nie pomoże i nie spowoduje przytycia, bo to nie wpłynęło by dobrze na Jej samopoczucie i mogłaby próbować odstawiać lek. Martwię się o Nią, ale myślę, że jakoś to będzie.
I believe in tomorrow.
Awatar użytkownika
Bezpieczny
zaufany użytkownik
Posty: 593
Rejestracja: pn lis 12, 2007 11:26 pm
Lokalizacja: Wwa

Post autor: Bezpieczny »

Ja brałem 4 leki (Rispolept, Fluanxol, Solian, Zolafren), teraz biore Abilify. Rispolept nie był taki zły (najgorszy to Fluanxol), nie pamietam dokładnie dlaczego z niego zrezygnowałem (chyba natłok myśli albo coś podobnego)


Tu ( http://www.yoism.org/?q=node/120#janssen ) jest artykuł o Rispoleptcie
Nasz prezydent ? NIE mój!
http://www.bronislawkomorowski.info.pl/
http://www.bronislawkomorowski.tk/

Cudak Tusk i jego cudy: http://www.tuskwatch.pl/ <- rewelacyjna strona.
Roy89
zaufany użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: śr sty 16, 2013 5:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: rispolept

Post autor: Roy89 »

W moim przypadku rispolept okazał się fatalnym lekiem.Uwielbiałem muzykę,czytanie książek,oglądanie filmów.Teraz mnie to kompletnie nie interesuje.Najbardziej mnie jednak boli spadek libido,gdzie po odstawieniu leków w dalszym ciągu się utrzymuje.Cierpiałem po nim również na mega bezsenność.Minęło dobre dwa miesiące i udało mi się zasnąć na dwie godziny. Nie poddaję się i walczę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”