Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: Miś Uszatek »

Witam

Brałem 600 mg sulpirydu no i clopixol 30 mg. Ale już nie mam sił. Zmniejszyłem clopixol do 10 mg. Po tych 30 stu czuje się agesywny, wkurzony, przemęczony, zaniepokojony. No normalnie sodoma i gomora... Mam dosyć tego leku. Zmniejszyłem do 10 mg. Lekarka mnie zabije ale trudno, nie będe się męczył. Sulpiryd biore i nic nie ruszałem. Pisze tu bo chce wyrzucić złość bo ta męczarnia trwała już pół roku...
tom77
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: czw gru 27, 2012 1:15 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: tom77 »

a dlaczego nie bierzesz solianu? chyba jest lepszym lekiem od sulpirydu
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: Miś Uszatek »

Nie lubie solianu. Mam po nim bardzo silne lęki, niezależnie od dawki czy jest to 300 czy 1200 mg(czyli maksimum, a tyle brałem). Po prostu mi on nie pasi.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: mei »

Czyli, że clopixol za bardzo Cię aktywizował? Czy po prostu wzmagał agresję?
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: Miś Uszatek »

I jedno i drugie ale przedewszystkim agresje. Byłem pobudzony, niespokojny, nerwowy. Jeszcze raz sodoma i gomora. Choć trzeba przyznać że również aktywizował.

---

Jeszcze się dopytać a propo akinetonu. Brać to czy nie? Miewam niespokojne nogi. Ale jak czytałem że powoduje parkinsona i póżne dyskinezy to się przestraszyłem.
tom77
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: czw gru 27, 2012 1:15 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: tom77 »

tomsoul pisze:Nie lubie solianu. Mam po nim bardzo silne lęki, niezależnie od dawki czy jest to 300 czy 1200 mg(czyli maksimum, a tyle brałem). Po prostu mi on nie pasi.
widze ze nie chodzisz do dobrego lekarza, solian jest silnym lekiem na schizofrenie, a wiadomo im lek mocniej dziala tym powoduje silniejsza depresje, a depresja to lęki, ja bralem razem z solianem fluoksetyne, po kilku miesiacach brania depresja/lęki ustapila, moze po prostu dorzuc lek przeciwdepresyjny do solianu?
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: Miś Uszatek »

Człowieku daj mi spokój z tym solianem! To że ty się na tym dobrze czujesz nie znaczy że ja też. Każdy ma inny profil receptorowy. Dla mnie to jest gówno i nie chce tego. Ale ciesze się że ty czujesz się dobrze.
tom77
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: czw gru 27, 2012 1:15 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: tom77 »

tomsoul pisze:Człowieku daj mi spokój z tym solianem! To że ty się na tym dobrze czujesz nie znaczy że ja też. Każdy ma inny profil receptorowy. Dla mnie to jest gówno i nie chce tego. Ale ciesze się że ty czujesz się dobrze.
nie czuje sie dobrze na solianie, mozna powiedziec ze jako tako, solian nie do konca mi pomaga na psychoze, po za tym teraz nie biore fluoksetyny i lekka depresja/lęki powrocily, ale idzie wytrzymac
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Zmniejszam clopixol bo już nie mam sił

Post autor: Miś Uszatek »

Ja nie moge brać antydepresanta bo mam silne urojenia. Także nic z tego.

---

Dzisiaj trzeci dzień na zmniejszonym clopixolu. Psychicznie jest dobrze ale dają znać objawy odstawienia. To ku....stwo jest tak silne że trzyma mnie za karby. Ale czuje się naprawde lepiej. Jestem spokojniejszy, mniej nerwowy.

---

Chyba się uwolniłem. Jest dużo pozytywów ale też kilka drobnych negatywów.

---

I am FREE!!!! Uwolniłem się!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”