Mija proba zabojstwa osoby ktora kocham

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Walek_20
zarejestrowany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: pn mar 18, 2013 8:47 pm
Status: Brak
płeć: mężczyzna

Mija proba zabojstwa osoby ktora kocham

Post autor: Walek_20 »

Witam. Jestem po leczeniu szpitalnym. Chcialbym sie od was dowiedziec co sadzicie o moim przypadku. Pewnego razu po zapaleniu marichuany, ogarnela mnie ogromna chec szczerosci wobec mojej dziewczyny. Zdradzalem ja wczesniej, ale nigdy sie tym nie przejmowalem. Po czym nagle ogarnela mnie taka szczerosc i rozpacz tego co zrobilem ze musialem jej o wszystkim powiedziec. To bym szok dla niej chciala popelnic samobujstwo ja tez po czym stwierdzilem ze lepiej jesli ja zabije i siebie bo nie zasluguje by zyc z takim bolem w sercu. To straszne co ja jej mowilem czulem sie jak diabel ze Bog mnie opuscil ze jestem najgorszym potworem na swiecie!! Dopiero leczenie szpitalne mnie wyciagnelo z tej psychozy. Moja dziewczyna mi nie wybaczyla tego co jej powiedzialem ale jestesmy nadal razem.. Zastanawia mnie tylko czy to nie Bog zeslal na mnie ta kare w postaci psychozy bym sie nawrocil? Paradoks mojej historii jest taki ze choc chcialem ja zabic to ona tak naprawde uratowala mi zycie.. Dziekuje z gory za kazda odpowiedz z waszej strony i opinii na moj temat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”