Czy komuś psychoterpia pomogła?

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

Czyli pewnie wiedząca czego chce, komunikatywna itd.
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

W tym momencie już tak, ale na początku było zupełnie inaczej, z tym, że ja jestem już weteranem w terapii i już blisko do końca. A Ty długo chodzisz?
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Wspaniale »

y_ennefer pisze:Pacjentka z gatunku tych najbardziej upierdliwych ;)
Ale może i ciekawa przy tym, a nie kolejna jęczydusza przy słuchaniu której psychoterapeuta, choć powinien wsłuchiwać się w każdy szelest wydobywający
się z ust pacjenta mimowolnie spogląda na zegarek, w okno, palcami robi młynka
lub nerwowo tłucze długopisem o notatnik :mrgreen:
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

.
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2015 4:46 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

Makaron pisze:
y_ennefer pisze:Pacjentka z gatunku tych najbardziej upierdliwych ;)
Ale może i ciekawa przy tym, a nie kolejna jęczydusza przy słuchaniu której psychoterapeuta, choć powinien wsłuchiwać się w każdy szelest wydobywający
się z ust pacjenta mimowolnie spogląda na zegarek, w okno, palcami robi młynka
lub nerwowo tłucze długopisem o notatnik :mrgreen:
Chyba masz trochę racji :)
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

pamal pisze:Ja w pewnym sensie też jestem weteranką po PIĘCIU terapiach.
Może właśnie w tym problem? A chodzisz jeszcze na terapię czy już dałaś sobie spokój? Moim zdaniem dobrze jest zaczepić się gdzieś na dłużej, tylko, że to już powinna być praca z dobrym terapeutą. Ja do poprzedniego chodziłam bardzo długi czas, potem zmieniłam i u obecnej jestem od maja i u niej już skończę.
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Catastrophique »

To jest chyba tak jak w tym kawale :P:
- Ilu psychoterapeutów potrzeba aby zmienić żarówkę?
- Jednego, ale żarówka musi chcieć zmiany.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

Dobre :D
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Mickey »

Ja chodzę na terapię i jest ciężko. Moja praca ma na celu poukładanie sobie spraw, wzięcia się do działania mimo apatii. Myślę że mimo wszystko terapia mi pomaga, chociaż nie jest to łatwy proces.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7427
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: amigo »

Sadze ze zanim terapia pomoze to musi byc dlugotrwaly proces walki z swoimi slabosciami.Mi lekarz zalecil psychoterapie i nie dlugo bede chodzil,watpie szczerze ze to cos mi pomoze.
H8P
bywalec
Posty: 1377
Rejestracja: pt cze 15, 2012 12:37 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: H8P »

Obrazek
The Less You Know, The Better
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12330
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Walet Pikowy »

Ja dopiero zaczalem,poczatki zawsze sa trudne a na efekty trzeba poczekac.Mam rozny stosunek do tego.Bylem juz na jednej terapi i nie wiem czy to zasluga jej ale radzilem sobie niezle.Mysle,ze terapia nawet jak nie pomoze to raczej nie zaszkodzi.Mimo wszystko pozniej jestes zdany na samego siebie i Ty tworzysz swoj wlasny swiat.Jednak jak sobie nie radzisz w zyciu trzeba przejsc terapie.Od czegos trzeba zaczac,zaczynajac od siebie i wierze w to,ze terapia zmienia czlowieka,po niej jest sie inna osoba,bogatsza w doswiadczenia,w poznanie siebie,na spojrzenie jak inni sobie z tym radza.Na pewno psychoterapia ma sporo plusow i warto skorzystac z takiej pomocy.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

.
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2015 4:47 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

Tup, nie powiedziałabym, że terapia jest dla ludzi nieradzących sobie w życiu, bardziej dla ludzi z problemami, a to nie jest równoznaczne. Ja sobie zawsze świetnie w oczach ludzi radziłam, ale mimo tego poszłam na terapię, bo wewnątrz nie było już tak różowo. Teraz już się trochę poskładałam, bez terapii radziłabym sobie dalej, tylko moje życie dla mnie samej byłoby dosyć niekomfortowe.

Pamal, ze mną w maniach czy innych epizodach też nie da się rozmawiać, ale na szczęście to nie całość mojego chorowania :) A Ty długie miewasz epizody?
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

To były notatki z epizodu od 2009, który trwał bardzo długo.
Teraz mam dni, tygodnie kiedy jestem mniej lub bardziej przytomna. W lepszych dniach rozumiem bardziej ludzi i świat ma więcej wymiarów.
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12330
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Walet Pikowy »

Tak masz racje z problemami ale przez nie wlasnie mozna sobie nie radzic tez.W oczach rodziny tez swietnie sobie radze mimo wszystko ale wlasnie jest ten nie komfort i problem blizszej relacji.Dzis dzwonila psycholog z terapi,bo juz mnie drugi dzien nie ma i trzeci dzien nieobecnosci wypisuje z oddzialu.Obiecalem,ze sie zjawie,powiedzialem,ze nie daje rade z obowiazkami w domu a co dopiero terapia i ona mowi,ze musze byc na oddziale by dostac pomoc od doktor.Ja teraz nie mam stanow psychotycznych wiec terapia moze mi byc pomocna.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

.
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2015 4:48 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10320
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Pamal »

.
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2015 4:48 pm przez Pamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: Catastrophique »

Zapisuje się w najbliższym czasie na psychoterapię głównie w celu poznania innych, podobnych do mnie jeśli chodzi o chorobę ludzi. Nie wiem czy to dobra metoda, ale spróbuję. Obawiam się jedynie dziwnych zajęć na takich psychoterapiach oraz tego, że w takiej grupie się po prostu nie odnajdę.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
y_ennefer
zaufany użytkownik
Posty: 1035
Rejestracja: pn gru 04, 2006 10:23 pm

Re: Czy komuś psychoterpia pomogła?

Post autor: y_ennefer »

Na jaką psychoterapię idziesz?
Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „psychoterapia”