Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Moderator: moderatorzy
- sombremasa
- bywalec
- Posty: 156
- Rejestracja: ndz lip 14, 2013 6:09 pm
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Jeśli mowa o "oświeceniu" które mogłoby być interpretowane jako tzw. olśnienie schizofreniczne, albo na odwrót:jeśli mowa o "olśnieniu schizofrenicznym" które można by zinterpretować jako tzw.oświecenie to chyba mam w tej kwestii coś do powiedzenia.
W pierwszej chwili pomyślałam o bardzo "dziwacznym" doświadczeniu... otóż w ciągu bardzo zaawansowanego "zaostrzenia" choroby przypomniałam sobie lub "ktoś" mi przypomniał numer telefonu którego autentycznie nie pamiętałam , nie ważne do kogo i w jakich okolicznościach to się stało, ważne, że naprawdę ten numer telefonu nie był przeze mnie pamiętany.
Ale nie to jest najważniejsze w tej kwestii. Zanim pojawiły się u mnie zachowania, które rzeczywiście zaklasyfikowały mnie do grona osób chorych psychicznie ćwiczyłam trochę jogę, nie istotne dlaczego i po co, fakt, że w pewnej chwili rzeczywiście przyszło do mnie coś w rodzaju "oświecenia"... Byłam dosyć zagubionym człowiekiem i chyba zagubiłam się wtedy jeszcze bardziej, chociaż pod pewnymi względami oczywiście nastąpiło owe "oświecenie" . Było ono powodem kolejnych nie aprobowanych przez ogół ludzki decyzji stąd myślę,nastąpiła taka a ni inna diagnoza.
Uważam ,że rozsądek jest tutaj bardzo dobrym doradcą, a "krytyczne" myślenie wręcz pożądane. Tak, trzeba brać leki i cierpliwie czekać na efekty które ze sobą przyniosą.Jestem w stanie remisji od trzech lat jeśli chodzi o urojenia natury duchowej dopiero teraz potrafię powoli skłonić się ku temu ,że to co mi się przytrafiło to nie było Opętanie, a właśnie schizofrenia paranoidalna.
W pierwszej chwili pomyślałam o bardzo "dziwacznym" doświadczeniu... otóż w ciągu bardzo zaawansowanego "zaostrzenia" choroby przypomniałam sobie lub "ktoś" mi przypomniał numer telefonu którego autentycznie nie pamiętałam , nie ważne do kogo i w jakich okolicznościach to się stało, ważne, że naprawdę ten numer telefonu nie był przeze mnie pamiętany.
Ale nie to jest najważniejsze w tej kwestii. Zanim pojawiły się u mnie zachowania, które rzeczywiście zaklasyfikowały mnie do grona osób chorych psychicznie ćwiczyłam trochę jogę, nie istotne dlaczego i po co, fakt, że w pewnej chwili rzeczywiście przyszło do mnie coś w rodzaju "oświecenia"... Byłam dosyć zagubionym człowiekiem i chyba zagubiłam się wtedy jeszcze bardziej, chociaż pod pewnymi względami oczywiście nastąpiło owe "oświecenie" . Było ono powodem kolejnych nie aprobowanych przez ogół ludzki decyzji stąd myślę,nastąpiła taka a ni inna diagnoza.
Uważam ,że rozsądek jest tutaj bardzo dobrym doradcą, a "krytyczne" myślenie wręcz pożądane. Tak, trzeba brać leki i cierpliwie czekać na efekty które ze sobą przyniosą.Jestem w stanie remisji od trzech lat jeśli chodzi o urojenia natury duchowej dopiero teraz potrafię powoli skłonić się ku temu ,że to co mi się przytrafiło to nie było Opętanie, a właśnie schizofrenia paranoidalna.
Kiedy czyjeś wyobrażenie o człowieku może stać zafałszowanym obrazem tego człowieka??
-
- bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
- Status: Obalacz światopoglądów.
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Eee tam, a skąd wiesz? Jedno z drugim mają wiele wspólnego. Zachęcam do przejrzenia:sombremasa pisze: Jestem w stanie remisji od trzech lat jeśli chodzi o urojenia natury duchowej dopiero teraz potrafię powoli skłonić się ku temu ,że to co mi się przytrafiło to nie było Opętanie, a właśnie schizofrenia paranoidalna.
viewtopic.php?f=30&t=575&p=208991#p208991
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Art. o podobieństwach dysocjacji oraz "słyszenia głosów" w DID i schizofrenii [eng]
http://www.madinamerica.com/2012/06/13396/
http://www.madinamerica.com/2012/06/13396/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Ja przeszedłem olśnienie schizofreniczne lepiej szukam połączeń energetycznych w moim życiu ze skutkami tych połączeń.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7235
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Roberto - Odnosząc się do tego co napisałeś na 1 stronie to można odnieść słusznie czy nie wrażenie nie wiem że osoby chore na schizofrenię może nie zawsze ale mają znacznie lepszy kontakt / wyczuwają coś niematerialnego co wisi w powietrzu .Nie musi tak być pewnie u wszystkich ale ciekawe czy rzeczywiście może to być prawda bo ja uważam to całkiem możliwe. Lub jakoś przyciągają coś. Trzeba by zrobić jakieś eksperymenty by to stwierdzić lub wykluczyć. Nie każdy schizo pewnie ma rozwinęty taki zmysł ale gdyby zebrać grupę która by była przekonana że ma to mogłoby się okazać że część z tych osób rzeczywiście jest jakimś medium.
Wiesz np. wprowadzić je do pokoju gdzie coś się stało niedawno i czy potrafiły by powiedzieć co, kto , w jakich okolicznościach itd.Jaka była historia nim to się zdarzyło...
Wiesz np. wprowadzić je do pokoju gdzie coś się stało niedawno i czy potrafiły by powiedzieć co, kto , w jakich okolicznościach itd.Jaka była historia nim to się zdarzyło...
-
- bywalec
- Posty: 54
- Rejestracja: wt cze 11, 2013 9:30 pm
- Status: w przygotowaniu...
- płeć: mężczyzna
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
"Pełny człowiek to taki, który zarówno przechadza się z Bogiem, jak i zmaga z diabłem." C.G. Jung
Re: Kto przeszedł tzw. olśnienie schizofreniczne?
Wydaje mi się, że coś takiego miało u mnie miejsce kilka razy, ale schemat był ten sam: to wszystko nie jest tak, jak myślałam, jest zupełnie inaczej, potem życie jakiś czas w stworzonym przez psychozę świecie. Bez względu na to, czy chodziło o kwestie związane ze światem duchowym (duchami), czy 'onymi'. W pierwszym wypadku były mistyczne uniesienia, spacery ścieżkami duchów, rozmowy z nimi, czasem widzenie ich, w drugim poczucie totalnego zagrożenia i stłamszenia, jednak i tak nie umiałam się z tego wyplątać - wszystko stanowiło zbyt zwartą konstrukcję, bym dopuściła do siebie opinie, że to nieprawda. Ale jeśli nie było 'onych', często czułam się niesamowicie wręcz. Żałuję, że nie wszystko pamiętam z tych okresów. I że utrata kontaktu z tym, co realne tak wiele mi odebrała.