Nie mam odwagi pójść do psychiatry, nie na trzeźwo.....

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaszczurka
zaufany użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: wt maja 10, 2005 11:30 pm

Nie mam odwagi pójść do psychiatry, nie na trzeźwo.....

Post autor: Jaszczurka »

Czuję,że muszę, nikt mi nie pomoże-ja sama też nie umiem,czuję jakbym była nie z tej planety, nieraz to tu pisałam, czuję się INNA, wiem,że jestem INNA i nikt "normalny"tego nie zaakceptuje, ludzie boją się inności, nie potrafię się otwprzyć przed innym człowiekiem, mam wrażenie, że ucieknie czy prędzej nawet nie słuchając,co ma do powiedzenia,
wiem, że inni się ze mnie śmieją, myślą, że jestem narkomanką, która wącha klej, mam zwoją piękną rzeczywistość, inną niż ta która spowija ten świat, wiem,że jestem wyjątkowa, ale nie mam na to dowodów, boję się,że jestem psychicznie chora, dlatego się tutaj zarejestrowałam, chcę,żeby ktoś u diabła usłyszał mój krzyk, moj niemy krzyk, ten zagłusza tylko moją duszę, nie chce tak żyć - ciągle w upojeniu, w ekstazie, czekając sama nie wiem na co, ciągle robię coś co wygląda jak ANANKE (przymus)- nie chce, gardzę tym,a robię, bo muszę. marzę aby ktoś wreszcie powiedział mi co mi jest...............
gość
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: pt cze 24, 2005 9:11 pm

Post autor: gość »

boję się,że jestem psychicznie chora
poczytaj sobie posta nizej...
Awatar użytkownika
Jaszczurka
zaufany użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: wt maja 10, 2005 11:30 pm

Post autor: Jaszczurka »

heh
czyli miałam rację. nikt mi nie pomoże
nikogo nie mogę w relau poprosić o pomoc bo każdy ma dużo własnych problemów
widać że tu też raczej można radzić innym, pierdolić jak ci psychiatrzy wsadzać w szufladki , jesteś schizolem, neurotykiem, maniakiem a gdzie jest cholerna rozmowa? mnie nie jest potrzebna żadna diagnoza
I am the Lizard Queen
I can do anything......
Klient
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: czw lut 02, 2006 8:35 am

Post autor: Klient »

Pewnie Cię rozczaruję ale nie słyszę twego krzyku a raczej przyjemny miły głos (post nr1), dopiero w poscie nr2 pusciły Ci nerwy ale spokojnie ten Gość to nie ja. O czym chciałaś porozmawiać bo na razie wiem, że czujesz się wyjątkowa a jednocześnie nieakceptowana przez innych. Dlaczego?
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”