Słońce a schizofrenia
Moderator: moderatorzy
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Słońce a schizofrenia
jak sie ma dzialanie slonce a schizofreania ktos ma wiedze na ten temat ?
bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Słońce a schizofrenia
Słońce wpływa na poprawę nastroju zarówno u ludzi zdrowych, jak i chorych. 

- Lisner27
- zaufany użytkownik
- Posty: 382
- Rejestracja: pn wrz 06, 2010 7:55 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 45426550
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Słońce a schizofrenia
Więcej biegaj Poskramiaczu przynieś nam Słońce niech wyleczy nasze depresje i obsesje
Życie się toczy, choć czas się zatrzymał. Modlę się do Boga, abym wytrzymał. Droga której część w głowie się nie mieści. Przecież każdy z nas stanie w obliczu śmierci...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Słońce a schizofrenia
Hehe, fajnieLisner27 pisze:Więcej biegaj Poskramiaczu przynieś nam Słońce niech wyleczy nasze depresje i obsesje

Re: Słońce a schizofrenia
Jak Maniek zarazi kogoś bieganiem to bedziemy miec wcześniejsza wiosne 



- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: Słońce a schizofrenia
Mam pytanie w związku z twoim pytaniem: czy słońce mówi do ciebie ?
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: Słońce a schizofrenia
no niestety czasami do mnie mowi w psychozie zwlaszcza ahahahaha 

bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: Słońce a schizofrenia
Ja to nazywam schizofrenią rozrodczą. Miałeś tak zwany zawał rozrodczy ? A czy kosmici nie dają tobie spokoju ?
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: Słońce a schizofrenia
kosmici nawiedzaja mnie w nocy i mowia ze mam do nich leciec i zdominowac ich swiat ale niech to bedzie nasza tajemnica
bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: Słońce a schizofrenia
Nie wiem czy się z tego cieszyć, czy nie, ale znalazłem kogoś kto ma to samo co ja. Czyli Pan Samochodzik, Kosmici, Bóg-Słońce i nocne demony. Jak długo trwa twoje leczenie ?
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
Re: Słońce a schizofrenia
Być może schizofrenicy jednak potrafią "czarować".Badania amerykańskich naukowców z 2007 roku potwierdziły zależność oddziaływania człowieka na warunki atmosferyczne.
Światowej klasy dr psychiatra Joseph Mowdop wraz z grupą psychologów przeprowadzał eksperyment dotyczący leczenia chorób psychicznych za pomocą terapii grupowej.
Podczas jednej z faz eksperymentu, która polegała na skupieniu swoich myśli na działaniach budujących na przemian z niszczycielskimi psycholog przebywający w sali z chorymi, opisując przebieg badania zauważył, że gdy chorzy myśleli 'budująco' odczuwalna temperatura była wyższa, niż podczas myślenia niszczycielskiego.
Dr Joseph nazwał tę zależność "wpływem myśli na materię". Do dziś naukowcy z różnych stron świata nie powtórzyli dokonania tej grupy badanych, mówi się, że efekt musi wyjść 'przypadkowo'.
Jedni są głusi, inni słyszą głosy.
Re: Słońce a schizofrenia
To teraz taniec deszczu na odmiane 



- KAMELEON
- zaufany użytkownik
- Posty: 247
- Rejestracja: pn paź 31, 2011 12:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Świrlandia
Re: Słońce a schizofrenia
ja czekam na wiosne i pierwsze promienie kwietniowego słonca z utesknieniem ,miejmy nadziaje ze wiosna przyjdzie jak najszybciej 

"...Charakter niespokojny,niepokorny,trudny,chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych...."
aż siedem grzechów głównych...."
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: Słońce a schizofrenia
Każdy do kogo Słońce mówi wcześniej czy później zauważy, że aby uwolnić się od tego uczucia wystarczy uciec np. do piwnicy. Jest to pewnego rodzaju fenomen, który znany jest chyba tylko niektórym mężczyznom. To co się dzieje w męskiej głowie w czasie tak zwanej schizofrenii rozrodczej jest trudne po zrozumienia i opisania.
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
- Roland89
- zaufany użytkownik
- Posty: 645
- Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: tylko dla wybranych
Re: Słońce a schizofrenia
Słońce to mój demon number 1, nienawidze słońca (maj-wrzesień) i radze zrozumieć co piszę !!!
Słońce jest najgorszym czymś co powoduje opaleniznę, a fuj, i h**j z tym .
Słońce jest najgorszym czymś co powoduje opaleniznę, a fuj, i h**j z tym .
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
- Roland89
- zaufany użytkownik
- Posty: 645
- Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: tylko dla wybranych
Re: Słońce a schizofrenia
Ja tam lubie zachmurzone niebiosa, i do 23 stopni tego tam Celsjusza . Od ciepełka niszczy się wiekszość farmaceutyków , znaczy się skład ulega zmianie np. w przypadku chelatu magnezu z 100 mg ( w przedłużającym się ciepełku zaniża się dwukrotnie). Magnez ten jest również gorzej wchłanialny, jak ktoś nie pomyśli aby schować na góre do lodówki to... Serdecznie pozdrawiam i słonecznych dni życze ja .
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .