głos nie pozwala mi brać tabletek

Moderator: moderatorzy

jessie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:35 pm

głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: jessie »

no i nie biorę, już 2 tygodnie. prawie 2 lata brałam zolaxę, przez pewnien czas abilify, ale źle się po nim czułam (zawroty głowy, krew z nosa). nie chcę ich więcej brać. chcę z powrotem moje życie. nie mam zamiaru do końca życia pozostać pozbawionym uczuć warzywem.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: Unknown »

Co to jest "głos" i w jaki sposób nie pozwala? Czy teraz "głosem" nazywa się skutki uboczne leków? ;]
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

"Głos" to słyszalne wyraźnie wypowiadane słowa. "Słyszy" się je w głowie, w myślach lub z zewnątrz - zza ściany lub zza okna. Wpływają na psychikę i samopoczucie, bo mało kto potrafi pozostać obojętnym na treści, które się "słyszy".
To jeden z objawów choroby. Mnie towarzyszą stale w rożnym nasileniu. Stres pogłębia "słyszenie głosów". Czasami zanikają. Wtedy odczuwa się ulgę.

W pierwszej psychozie wykonywałam polecenia głosów, teraz mam do nich stosunek krytyczny, mniej im ulegam. Jednak nadal na mnie wpływają, trudno wobec nich pozostać obojętnym.

Skąd pomysł, że to skutek uboczny leków? Właśnie leki likwidują "słyszenie głosów". Niestety, u mnie dzieje się to jedynie po dużych dawkach, po których trudno mi funkcjonować. Musiałam więc pogodzić się z tym, że od czasu do czasu je słyszę.

Jessie, czy jesteś w stanie krytycznie odnosić się do głosów? uznać, że są wytworem umysłu?

Pozdrawiam.m.
jessie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:35 pm

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: jessie »

po prostu mam to cały czas w głowie, to tak jakby w mojej głowie była jakaś inna osoba. staram sie ja ignorowac, ale jest ciezko, nie moge wyjsc z domu bez sluchawek, w domu caly czas leci jakas muzyka albo filmy. staram sie ja tym zagluszyc. z roznym skutkiem...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Moim zdaniem powinnaś jak najszybciej udać się do lekarza, bo masz nawrót choroby. Lekarz zmieni CI leki, albo zwiększy dawkę aż do ustąpienia tych objawów. Potem dawkę będzie można zmniejszyć aż do określenia dawki optymalnej dla Ciebie, a po jakimś czasie dawki minimalnej.

Ja przy nasilonych głosach zawsze zwiększam sobie dawkę leku. Nigdy go nie odstawiam. Tak więc nie odstawiaj leku, tylko zapisz się jak najszybciej do lekarza. Jeśli terminy są odległe, powiedz przy rejestracji, że masz nawrót psychozy i wymagasz szybkiej interwencji.

Pozdrawiam.m.
jessie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:35 pm

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: jessie »

może i powinnam iść do lekarza, ale nie mogę. najgorsze, że nie mogę jeśc, a już w szczególności patrzeć na mięso. no i spać też nie mogę. mam od lekarza onirex na bezsenność, bo wcześniej już miałam problemy, ale nawet to mi nie pomaga, śpię po 2-3 godziny. kiedyś brałam ketonal i popijałam wódką, powiedziałam lekarzowi, że dlatego żeby zasnąć, ale jak sie tak zastanowię to jednak chyba dlatego żeby już się nie obudzić. jak mu o tym powiem zamknie mnie w szpitalu, a tego nie chcę
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: pogrzebany żywcem »

Leczyć się nie chcesz. Lekarza się boisz bo cię będzie leczył. Radź sobie sama.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Jessie, kto ma Ci pomóc jeśli nie lekarz? Objawy same nie ustąpią.

Pozdrawiam.m.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: Unknown »

moi pisze:Skąd pomysł, że to skutek uboczny leków? Właśnie leki likwidują "słyszenie głosów".
Jessie, opisał skutki uboczne leków w pierwszym poście ("zawroty głowy, krew z nosa, brak uczuć") a tytuł tematu sugeruje, że to "głos" kazał mu odstawić neuroleptyki. Tak więc te "leki" nie działały a szkodziły, skoro pojawił się na nich "głos" i powinna je zmienić.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Jessie leki popijała alkoholem, a to niemal zawsze wywołuje jakieś komplikacje.
Trudno teraz powiedzieć, czy skutki uboczne, które opisuje nie były właśnie z tym związane.

Pozdrawiam.m.
jessie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:35 pm

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: jessie »

2 lata bycia warzywem wystarczą. podziękuję ;]
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Po prostu miałaś źle dobrane leki. Na dobrze dobranych lekach człowiek dobrze funkcjonuje.

Pozdrawiam.m.
jessie
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:35 pm

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: jessie »

brałam 3 rodzaje tabletek, zolaxe, solian i abilify. po wszystkich bylo tak samo. nie moge czytac, ogladac filmow, na niczym nie moge sie skupic. nie moge sie nauczyc glupich slowek z angielskiego, a kiedys wystarczylo mi zeby przeczytac cos jeden raz i zapamietywalam. a najgorsze, ze nie czuje nic, nic mnie nie cieszy ani nie smuci. nie uronilam ani jednej lzy, kiedy 1.5 miesiaca temu umarł kot, którego miałam 10 lat! i to ma byc zycie?
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Ja wypróbowałam niemal wszystkie dostępne leki, zanim trafiłam na ten właściwy (zeldox). Spróbuj tego leku, może będzie dla Ciebie odpowiedni?

Pozdrawiam.m.
prawda_o_psychiatrii
bywalec
Posty: 131
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
Status: Obalacz światopoglądów.

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: prawda_o_psychiatrii »

Jeśli nie chcesz brać leków, bo źle na ciebie wpływają to proponuję skorzystać z usług świeckiego egzorcysty. To może wydawać się śmieszne, ale ponoć wielu osobom w podobnej sytuacji to pomogło (http://forum.gazeta.pl/forum/w,468,1167 ... eczny.html). Tu linki do polecanych przez wielu egzorcystek: 1.http://www.sylwiajacewicz.pl/, 2.http://egzorcysta.pl/.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Uważam, że naciąganie kogoś, kto ma problemy z psychiką na wizytę u egzorcysty, tylko może pogłębić te problemy.
Lepiej pieniądze dla egzorcysty przeznaczyć na wizytę domową lekarza psychiatry.

Pozdrawiam.m.
prawda_o_psychiatrii
bywalec
Posty: 131
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
Status: Obalacz światopoglądów.

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: prawda_o_psychiatrii »

Rozumiem. Jednak nie chcę nikogo naciągać, a jedynie proponuję alternatywne rozwiązanie, skoro jessie zniechęciła się do leków i psychiatrii. Zwłaszcza, że według wielu osób ta ostatnia deska ratunku zadziałała.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: moi »

Myślę, że bardziej zadziała tu efekt placebo, niż odpędzanie demonów.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
aux03ster03
zaufany użytkownik
Posty: 909
Rejestracja: ndz sie 19, 2012 8:46 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 0x00000
Kontakt:

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: aux03ster03 »

demony i duchy to iluzja tak tlumaczy to moj psychiatra
swap = 0x0, offs = 0x191f6c8, subbeg = 0x0, sublen = 0, prelen = 1, precomp = 0x18fb870 "0)",
wrapped = 0x18fb868 "(?-xism:0)", wraplen = 10, seen_evals = 0, paren_names = 0x0, refcnt = 1}
prawda_o_psychiatrii
bywalec
Posty: 131
Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
Status: Obalacz światopoglądów.

Re: głos nie pozwala mi brać tabletek

Post autor: prawda_o_psychiatrii »

aux03ster03 pisze:demony i duchy to iluzja tak tlumaczy to moj psychiatra
Ma prawo do własnej wizji świata. A, że nie jest to tak oczywiste (przynajmniej dla mnie) niech świadczy wypowiedź z Pt maja 03, 2013 6:54 pm: viewtopic.php?f=30&t=575&start=135.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”