SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Moderator: moderatorzy

komańcza
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn lut 18, 2013 5:09 pm

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: komańcza »

Paranoja pisze:komańcza, ale ja chodzę od kilku lat na terapię, myśli samobójczych już nie mam, a przestałam wierzyc z boga niedawno, jak poznałam nawiedzonego schizofrenika z urojeniami na tle religijnym.
Co do pisma świętego, to jestem w trakcie czytania tych herezji i paranoi. Na każdej stronie sex, przemoc, kazirodztwo, alkohol, itp. Jakbym Greya czytała. A to dopiero poczatek.
ALEŻ KOCHANIE TY NIE CZYTASZ PISMA ŚW.COŚ CI SIĘ POMYLIŁO.ZACZNIJ ,WIĘC CZYTAĆ ROMANSE HISTORYCZNE.OWSZEM SĄ CHORZY Z UROJENIAMI NA TLE RELIGIJNYM,ALE TY SOBIE ZDAJESZ SPRAWĘ Z TEGO ŻE SĄ CHORZY I NIE MUSISZ Z NICH BRAĆ PRZYKŁADU.SPRÓBUJ JEDNAK POROZMAWIAĆ Z DUCHOWNYM ZAJMUJĄCYM SIĘ TERAPIAMI,PRZECIEŻ TO NIE BOLI.CO CI SZKODZI? NA RAZIE PA -WZYWAJĄ MNIE OBOWIĄZKI
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5441
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Bright Angel »

Paranoja pisze:
Nie martwię się o to, co będzie po śmierci bo jako, że nie wierzę w Boga, to po prostu niczego się nie spodziewam po drugiej stronie.
Uważasz, że jesteś nieomylna? Tylko BÓG jest nieomylny. A co będzie jeżeli jednak jesteś w błędzie?
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

Po pierwsze jak już napisałam, nie wierzę w boga, więc się nie martwię tym co jest po śmierci. Po drugie wolę nie tracić czasu na wierzenie w jakieś przeczące się wzajemnie historyjki.

Jeśli ktoś chce wierzyć to nikt mu nie broni, tak samo jak ja nie muszę wierzyć.
lepiej zasnąć
bywalec
Posty: 42
Rejestracja: czw gru 01, 2011 9:46 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: lepiej zasnąć »

.
Ostatnio zmieniony sob mar 02, 2013 10:09 pm przez lepiej zasnąć, łącznie zmieniany 1 raz.
komańcza
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn lut 18, 2013 5:09 pm

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: komańcza »

Paranoja pisze:Po pierwsze jak już napisałam, nie wierzę w boga, więc się nie martwię tym co jest po śmierci. Po drugie wolę nie tracić czasu na wierzenie w jakieś przeczące się wzajemnie historyjki.

Jeśli ktoś chce wierzyć to nikt mu nie broni, tak samo jak ja nie muszę wierzyć.
Super Paranoja,ale ja Ci jakoś nie wierzę,że w nic nie wierzysz.Odczuwasz strach,ból a więc coś czujesz,więc czujesz, że żyjesz.Według ciebie skąd się wzięło życie na Ziemi.Wyniku ewolucji pochodzisz od małpy?Chcesz powiedzieć,że jesteś kupą mięsa i kości.Ze zjedzą Cię robaki,zgnijesz w grobie i nic po Tobie nie pozostanie.Ja myślę,że już jakiś robak zżera Ci mózg.Zatruj go ,więc wiarą-wierz co chcesz,ale wierz że coś jest ponad wszystko.Paranoja ja tak sobie myślę ,że Ty po prostu dobrze się bawisz na tym forum.
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

o matko, to że odczuwam ból fizyczny, że myślę i żyje to nie jest jakiś boski cud. Nie interesuje mnie też sąd się wzięło życie na ziemi, naukowcy się tym zajmują.

A po śmierci wyobrażam sobie własnie dokładnie to co mówisz, że trafie do trumny i powoli mnie będa zjadac robaki. Jakoś mnie to nie przeraża, bo tak to sie odbywa. Wierząc czy nie wierząc i tak bedę zjedzona przez robaki.
lepiej zasnąć
bywalec
Posty: 42
Rejestracja: czw gru 01, 2011 9:46 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: lepiej zasnąć »

otK yzreiw w agoB net tsej apud :mrgreen:
mazsarpezrp ein mełgom ęis ćamyzrtswop,ajibdo im
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Unknown »

komańcza pisze:ALEŻ KOCHANIE TY NIE CZYTASZ PISMA ŚW.COŚ CI SIĘ POMYLIŁO.
I DON'T NEED MY CAPSLOCK ON! MY SHIFT IS FUCKIN POWERFUL! :mrgreen:
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Paranoja pisze: Co do pisma świętego, to jestem w trakcie czytania tych herezji i paranoi. Na każdej stronie sex, przemoc, kazirodztwo, alkohol, itp. Jakbym Greya czytała. A to dopiero poczatek.
"Napił się, poigrał z dziewczęciem i został swym własnym zięciem?" :)

Bajeczka o Noem i potopie? Taki był wtedy świat i taka moralność starożytnych. Pisarze utrwalili to ale raczej jako dowód naszego zgrzeszenia przeciwko Bogu.
Ale jak myślisz: czy Pismo Św. ma ukrywać nasze ludzkie zło i szatana? Raczej zdziera maskę z ludzkości. To nie słodkie bajeczki dla dzieci. Jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Zło, grzechy, cierpienie i koniec.
Ateiści lubią zagłuszać tę beznadzieję doczesnymi zabawami i nadawaniem sensu ale to bardzo niedoskonałe. I tak otoczone są owe mininadzieje ostateczną śmiercią i nie wykraczają poza nią.
Zbawiciel Chrystus zaś wykroczył poza tę protezę w nieskończone życie.
Trzeba czytać Pismo Sw. tak aby odróżnić kto jest naszym Wrogiem a kto Przyjacielem.
Historia zbawienia zaczęła się od obietnicy pokonania naszego zła przez Boga. Jest i On na kartach Biblii tylko trzeba Go poszukać.
Przeczytaj sobie tylko najpierw na dobry początek List Św Jakuba, potem księgę Przysłów, pierwszą Ewangelię wg Mateusza i końcówkę Pisma- Apokalipsę. Najlepiej w katolickim przekładzie i uważnie przeczytaj komentarze pod wersetami. To niewiele razem- kilkadziesiąt stron.
Gwarantuję Ci, że tam jest przewaga Boga nad historiami obrzydliwymi grzesznej ludzkości.

A potem spokojnie odróżnisz co jest choroba psychiczną każdego "nawiedzonego schizofrenika" a co rdzeniem normalnym opartym na wierze.
Ostatnio zmieniony pt mar 01, 2013 5:44 pm przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Faur
zaufany użytkownik
Posty: 701
Rejestracja: czw lut 23, 2012 5:31 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Faur »

Jam jest Bóg Izraela, Bóg zawistny...

Droga Paranojo, Twój partner jest po prostu prorokiem.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.

Grzegorz Ciechowski
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

nie wiem, czy to normalne opijać własnego ojca by zajść w nim w ciąże. Poza tym to ciekawe i zastanawia mnie. Może jakiś mężczyzna mi powie, czy jest możliwe uprawiać sex, będąc tak upitym, że się tego nie pamięta? Co jak co, kobieta, może leżec jak kłoda, ale facet to chyba musi wykazać nieco inicjatywy, mam rację? Skoro ten ojciec był tak opity, że nie pamięta tego co się działo, to jak mu w ogóle stanął? Albo ktoś grubo pojechał pisząc to, albo ten ojciec dostał jakąś pigulkę gwaltu do tego wina

poza tym, ile by on musiał wypić tego wina by być nieprzytomnym?
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

i spokojnie, przeczytam wszystko. Narazie to na każdej stronie sex, alkohol, dyskryminacja, nienawiść, patologia.

Całkiem niezła lektura
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Tyle, że jak przeczytasz w kolejności, która podałem to szybciej załapiesz sedno Pisma Św. i Boga. Potem będziesz szukać rozwinięcia myśli i powiązań w pozostałych częściach Pisma Świętego.
A tak to na razie czytasz co się dzieje, jak ludzkość właśnie robi Jemu na złość aż musi żałować, że ich stworzył.
Chyba nie tak do końca poważnie to mówił, skoro potem przyszedł do nas pod postacią Zbawiciela Jezusa.
komańcza
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn lut 18, 2013 5:09 pm

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: komańcza »

Paranoja pisze:o matko, to że odczuwam ból fizyczny, że myślę i żyje to nie jest jakiś boski cud. Nie interesuje mnie też sąd się wzięło życie na ziemi, naukowcy się tym zajmują.

A po śmierci wyobrażam sobie własnie dokładnie to co mówisz, że trafie do trumny i powoli mnie będa zjadac robaki. Jakoś mnie to nie przeraża, bo tak to sie odbywa. Wierząc czy nie wierząc i tak bedę zjedzona przez robaki.
I słuszna racja,ale jest jeszcze kremacja ,bo w twoim przypadku to te robaki nie za bardzo będą miały co do roboty,bo one już Cię trawią.Wiesz mam w swoim otoczeniu osobę podobną do Ciebie chociaż wierząca ,ale nie przegadasz jej.Twoje życie Twoja sprawa,ale nie zatruwaj jadem życia innym,bo swoje już zatrułaś.Ty masz się dostosować do reguł ,a nie reguły do Ciebie.[Jesteś ochrzczona?Przyjęłaś I Komunię Św.?Masz dzieci?]
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

komańcza pisze:
Paranoja pisze:o matko, to że odczuwam ból fizyczny, że myślę i żyje to nie jest jakiś boski cud. Nie interesuje mnie też sąd się wzięło życie na ziemi, naukowcy się tym zajmują.

A po śmierci wyobrażam sobie własnie dokładnie to co mówisz, że trafie do trumny i powoli mnie będa zjadac robaki. Jakoś mnie to nie przeraża, bo tak to sie odbywa. Wierząc czy nie wierząc i tak bedę zjedzona przez robaki.
I słuszna racja,ale jest jeszcze kremacja ,bo w twoim przypadku to te robaki nie za bardzo będą miały co do roboty,bo one już Cię trawią.Wiesz mam w swoim otoczeniu osobę podobną do Ciebie chociaż wierząca ,ale nie przegadasz jej.Twoje życie Twoja sprawa,ale nie zatruwaj jadem życia innym,bo swoje już zatrułaś.Ty masz się dostosować do reguł ,a nie reguły do Ciebie.[Jesteś ochrzczona?Przyjęłaś I Komunię Św.?Masz dzieci?]
Moje "nie-wierzenie" zaczęło sie nie tak dawno. jakieś 2-3 lata temu, kiedy to zaczęłam głośno mówic, że nie chcę chodzić do kościoła, bo dla mnie to strata czasu.
Ale jestem ochrzczona, byłam do komunii, bierzowania itp. Nawet na świeta bożego narodzenia byłam do spowiedzi, więc jeszcze jakieś tam katolickie zwyczaje mam. Poszłam i szczerze powiedziałam, że nie wierzę, na co książ powiedział, ze to wszystko wina księży. Trochę kontrowersyjny ten ksiądz na którego trafiłam.
kiedys byłam bardzo wierząca, chodziłam do koscioła, spiewałam w chórze kościelnym, byłam na pielgrzymce, itp.

A teraz serio, często się zastanawiam, czy może jednak sie mylę, że może jednak cos jest, ktoś istnieje, ale za cholerę nie moge sobie wyobrazić kogokolwiek, kto niby steruje nami. Dlatego zaczełam czytać pismo święte.Może to chwilowe zagubienie, ale na chwilę obecną ja serio nie wierzę w Boga.
komańcza
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn lut 18, 2013 5:09 pm

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: komańcza »

Bardzo się ucieszyłam z Twojej odpowiedzi,bo na taką liczyłam.To zrób następny krok.Idz do kościoła i pomedytuj w samotności.Patrząc na obraz Pana Jezusa Miłosiernego powiedz mu to co myślisz.A jeżeli to zrobisz napisz co czułaś.Wiesz co czuje matka ,gdy traci dziecko? Czuje to samo co Ty teraz,a potem już wie ,ze bez wiary nie podoła dalej,bo życie by nie miało sensu,a ona musi żyć ,bo jest niezbędna dla innych.Wierzy ,że po śmierci spotka się z swoim dzieckiem,że śmierć ich połączy.Kto wierzy ten nie błądzi,Przeczytaj opinie tych ,którzy przeżyli śmierć kliniczną.Ja Cię nie nawracam.Ja po prostu dyskutuję z Tobą,bo wiesz ja na tym forum jestem zupełnie przypadkowo.I nie jestem tym kim tu jestem.Ale cierpię,gdyż strata bliskiego skłoniła mnie do zajęcia się takimi problemami ,jak samobójstwo.Samobójstwo tłumaczę tylko , jako śmierć honorową lub chorobę w której pomoc nie przyszła w porę.Wiesz co to jest śmierć honorowa ,bo taką mogę zaakceptować.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: cezary123 »

Paranoja pisze:ktoś istnieje, ale za cholerę nie moge sobie wyobrazić kogokolwiek, kto niby steruje nami
Bo Bóg nie steruje nami. Jest doskonały i spełniony nie musi się nikim posługiwać. Urzeczywistnia (wydobywa z nicości) tylko to wszystko co człowiek dobrego zechce uczynić i w ten sposób między innymi zbawia świat.
Awatar użytkownika
Paranoja
bywalec
Posty: 495
Rejestracja: wt sty 15, 2013 11:21 pm
Lokalizacja: górki

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Paranoja »

nie widzę sensu chodzenia do kościoła. To tak jak się odkochujemy i nagle mimo, że może bysmy chcieli nie potrafimy kochać kogoś tak jak to było wcześniej.
ja tego nie czuję, sorry.
komańcza
zarejestrowany użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pn lut 18, 2013 5:09 pm

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: komańcza »

Cholera ,Paranoja ja też za cholerę nie umiem sobie wyobrazić ,jak działają te cholerne komputery,tel.komórkowe ,satelity itp
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: SAMOBÓJSTWO(wasze przezycia i mysli)

Post autor: Kamil Kończak »

Nawet jeśli ktoś deklaruje się jako ateista, może czuć respekt do tego co niesie za sobą cały Wszechświat, pewien rodzaj podziwu dla stworzenia. Katolicy pomimo swoich deklaracji na temat Boga, tego szacunku w moim odczuciu nie mają. Nie bez przyczyny ta religia generuje pokoleniowe kołtuństwo.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „autoagresja”