Chrześcijaśtwo jest niestety religią o charakterze totalitarnym, która nie znosi sprzeciwu, religią która chrzci nieświadome dzieci, nie dając ludziom wolności wyboru. Wszystko aby poszerzać swoje wpływy - tzw. misje ewangelizacyjne pod płaszczykiem dobrej nowiny ale tak na prawdę szerzenie zatrutej ideologii. Potem katolikom wmawia się, że w innych rejonach świata ludzie giną za wiarę.
To jednak największe kłamstwo bo katoliccy księża sami pchają się w niebezpieczne rejony świata, gdzie nikt ich nie chce. Tam ludzie od wieków mają swoje własne wierzenia, kulturę, tradycję, wcale nie gorszą od tej chrześcijańskiej. Misjonarze wędrują zawsze tam gdzie wpierw światowe siły zbrojne wydepczą drogę, zrobią grunt dla religijnej ideologii. Tak działo się już nie raz w przeszłości np. w czasach hiszpańskiej konkwisty.
Nie bez przyczyny to w tamte rejony, do Ameryki Łacińskiej uciekali naziści, którym wydatnie pomagał Watykan.
W ten sposób zachodnie społeczeństwa niszczą tamtejsze kultury, przez co tracą one swoją tożsamość na rzecz tej zachodniej.
