nic mi sie nie chce
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Moze watroba szwankuje, popijales sporo swego czasu albo cus?
Re: nic mi sie nie chce
mi tez sie nic nie chce biore te 100mg solianu i mam masakre przesiedzialabym caly dzien, a tu 2 malych dzieci i kupa roboty. Ostatnio mialam bardzo stresujacy dzien w piatek i jest od piatku jeszcze gorzej spie za dlugo chodze oslabiona. Nie wiem czy podwyzszyc dawke leku czy znowu go zmienic.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Lepiej zostaw jak jest, tym bardziej, ze nie masz objawow psychotycznych. Wieksza dawka dziala bardziej uspokajajaco. Moze, zbyt krotko go zazywasz? Z poczatku zazywania, zawsze, przez pierwsze kilka tygodni utrzymuje sie sennosc, ale gdy organizm sie przyzwyczai do leku ten objaw znika.
Re: nic mi sie nie chce
Nie chce podwyzszac Bo nie man pozytywow a po co sie truc bore juz solian 5miesiecy. Do tego man dziwne bole glowy.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
O, a bierzesz jeszcze cos do tego leku, w sensie jakies inne?
Madrze prawisz o tym podwyzszaniu.
Oslabienie moze wynikac z dysfunkcji watroby, moze tez byc objawem depresji, albo po prostu byc moze jesienna chandra.
Madrze prawisz o tym podwyzszaniu.
Oslabienie moze wynikac z dysfunkcji watroby, moze tez byc objawem depresji, albo po prostu byc moze jesienna chandra.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Ale jakbys miala zmieniac, to wiadomo lepiej podwyzszyc na probe do 200mg. Bierzesz lek osobno od jedzenia?
Nie rezygnuj z tego specyfiku, jest bardzo dobry.
Nie rezygnuj z tego specyfiku, jest bardzo dobry.
Re: nic mi sie nie chce
nic dodatkowego nie biore i biore oddzielnie od jedzenia. Juz mi sie nie chce lekow zmieniac bo na tym solianie odzylam. Nadal mi pozostalo to zwolnienie tak jakbym stracila cala inteligencje i zapal do zycia. Rano budze sie zmeczona zamiast wesola ze wstaje nowy dzien. Juz sama nie wiem moze to choroba ludzie opisuja zenawet im sieprysznicanie chce wziasc, tylko ile to bedzie jeszcze trwalo.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Trzeba byc dobrej mysli, no bo co pozostaje, moze poczujesz sie z czasem lepiej, ja dochodzilem do siebie ze 2 lata. Masz przynajmniej pewnosc, ze zazywasz najlepszy obecnie srodek
Pozdrawiam i 3mam kciuki by jesienna chandra minela Tobie jak najszybciej!

Pozdrawiam i 3mam kciuki by jesienna chandra minela Tobie jak najszybciej!

Re: nic mi sie nie chce
u mnie juz 2 lata mija w tym miesiacu. Mam tez duze problemy z pamiecia zapominam ciagle gdzie co polozylam zkim sie umowilam i duzo innych rzeczy.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Ja brałam solian, miał mnie zaktywizować, brałam 50, 100, 200 i nic. Miałam taki kryzys po jakimś czasie brania tego leku - absolutna rozpacz. Teraz jem abilify, mam nadzieję że będzie dobrze. Moje działanie ociera się o heroizm, nawet umycie zębów, zrobienie prania. I długo to trwa, za długo.
mamuskaJo a próbowałaś może fluanksol? Ja bardzo dobrze funkcjonowałam na tym leku, prawie tak jak kiedyś.
mamuskaJo a próbowałaś może fluanksol? Ja bardzo dobrze funkcjonowałam na tym leku, prawie tak jak kiedyś.
Re: nic mi sie nie chce
flunaxol jest lekiem nastepnym w kolejce. Mialam go brac zamiast solianu, lekarz mi go polecil, ale ja sie uparlam NA solian. Jak nadal take bedzie do Bede zmuszona go zmienic Bo nie wyrabiam:-) man znajoma NA flupetixolu I czuje sie swietnie chodz bierze w zastrzykach konskie dawki. A powiec m tyles NA flunaxolu?
Re: nic mi sie nie chce
Ehhh, niestety utyłam 10kg na fluanxolu, pewnie tyłabym dalej, ale zmniejszyłam dawkę do minimum (czułam się fatalnie na takiej dawce, ale dalszego wzrostu wagi bym nie zniosła).
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nic mi sie nie chce
Zawsze pozostaje slabszy, ale mocniej aktywizujacy odpowiednik Solianu - Sulpiryd, na nim mialem takiego powoera ze hej! Jedyna wada jest slabszy przeciwpsychotycznie. Jednak ma tez z drugiej strony wyborne dzialanie antydepresyjne, mocniejsze niz solian.
Warto sprobowac moze tego leku, jak juz sie zdecydujesz solian odstawic.
Jezeli masz oslabiona watrobe, tez to sie moze objawiac ciaglym zmeczeniem, dla pewnosci wez essenciale forte, bez recepty.
Warto sprobowac moze tego leku, jak juz sie zdecydujesz solian odstawic.
Jezeli masz oslabiona watrobe, tez to sie moze objawiac ciaglym zmeczeniem, dla pewnosci wez essenciale forte, bez recepty.
Re: nic mi sie nie chce
mi lekarz powiedzial ze chce mnie na 3 mg flupentixolu. Ja mu powiedzialam ze bede na 1mg. Boje sie ze utyje znowu bo na samej klozapinie przytylam 12 w 6 miesiecy, a w ciagu roku na lekach 20kg. Jestem jak bania:))) Moja znajoma ma rozwolnienia na flupentixolu, ale bierze zastrzyki raz na tydzien 260mg, plus stracila okres. Bierze dodatkowo lek na rozwolnienia i na opadanie szczeki i mi sie wydaje ze mowi niewyraznie- cos ma z wymowa po lekach.
Re: nic mi sie nie chce
Ale chyba tycie na fluanxolu nie jest takie powszechne. Z cyklem też miałam problem, ale w czasie odstawiania i zwiększania dawki. Ale czułam się ogólnie bardzo dobrze na dawce 1,5g na żadnym leku tak dobrze się nie czułam. Gdyby nie to że ciągle tyłam mimo że bardzo ograniczyłam ilość spożywanych pokarmów to dalej jadłabym ten lek.
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: nic mi sie nie chce
niestety jak chcesz miec sily witalne musisz biegac i robic pompki to nie wymaga pieniedzy a po 2 tyg takich cwiczen gwarantuje ci ze odzyskasz witalnosc inaczej zwracam ci 10 tys zl w ramach rekompensaty.wasz oddany paker schizofrenik www.poskramiacz123.fotka.pl
bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
Re: nic mi sie nie chce
ta maniek ja to mam blizniaki prawie 3 letnie ja mam co robic. Jakbym byla samotna to bym moze skusila sie na jakies plywanie, a tak to nie mam czasu na wlasne zachcianki chyba ze po 19.00 jak juz spia wyskocze do kina albo kolezanki.
Wiesz Guzik moja kumpela schudla na flupentixolu. Tak pozatym juz mysle ze wiecej nie moge przytyc bo chyba pekene:)
Wiesz Guzik moja kumpela schudla na flupentixolu. Tak pozatym juz mysle ze wiecej nie moge przytyc bo chyba pekene:)
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: nic mi sie nie chce
no niestety mamuska cwiczy sie wtedy jak ma sie czas mozna i o 22 cwiczyc wtedy tez jest efekt a jak masz z kolezanka sie spotkac to mozesz rownie dobrze z kolezanka sie wybrac do silowni i pobiegac na biezni jestem na tym forum od motywowania do cwiczec gdyz w tym jestem najlepszy kiedys bylem pilkarzem pomocnikiem i wiem co to sport i to jest ta rzecz ktora najbardziej kocham
bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
- Roland89
- zaufany użytkownik
- Posty: 645
- Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: tylko dla wybranych
Re: nic mi sie nie chce
a bierzecie jakieś zdrowe, że tak to nazwiemy dopalacze w trakcie brania lekarstw ?
Dopalacze na bazie roślin, przeróżne ekstrakty, soki egzotyczne itd.
Kolejny lek, po którym będzie się chciało żyć może być strzałem obok dziesiątki, widze, że niektórzy przepisali by cały arsenał lekarstw tylko po to aby poprawić chęć do życia .
Gwarantuje, że jak włączycie do swojej zaniedbanej (dobrze trafiłem) diety rzeczy które z naukowego punktu widzenia mają służyć jako kop w zad, ten pozytywny, energetyczny - to nie będzie mowy, że ci się nie chce .
Prawda jest o tyle prosta, że jesteś tym co jesz, nie oszczędzaj na suplementach, ekstraktach, ziołach, egzotycznych sokach itp., ale rób to z głową, bo te rzeczy które wymieniłem w rękach nierozsądnych ludzi mogą spowodować wielkie, niekorzystne czasem zmiany, także zdrowiejcie .
Dopalacze na bazie roślin, przeróżne ekstrakty, soki egzotyczne itd.
Kolejny lek, po którym będzie się chciało żyć może być strzałem obok dziesiątki, widze, że niektórzy przepisali by cały arsenał lekarstw tylko po to aby poprawić chęć do życia .
Gwarantuje, że jak włączycie do swojej zaniedbanej (dobrze trafiłem) diety rzeczy które z naukowego punktu widzenia mają służyć jako kop w zad, ten pozytywny, energetyczny - to nie będzie mowy, że ci się nie chce .
Prawda jest o tyle prosta, że jesteś tym co jesz, nie oszczędzaj na suplementach, ekstraktach, ziołach, egzotycznych sokach itp., ale rób to z głową, bo te rzeczy które wymieniłem w rękach nierozsądnych ludzi mogą spowodować wielkie, niekorzystne czasem zmiany, także zdrowiejcie .
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .