NAPISZCIE- CO MAM ROBIC , GDY ZONA MNIE BIJE

relacje rodzinne i ogólnie interpersonalne

Moderator: moderatorzy

kolarz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn lis 13, 2006 11:50 pm

NAPISZCIE- CO MAM ROBIC , GDY ZONA MNIE BIJE

Post autor: kolarz »

lecze sie i roznie bywa z miom zdrowiem .mam 3 dzieci i od kilku lat jestem systematycznie obijany i poniewierany przez zone . nie mam znikad pomocy , bo mi wstyd . i nie jest to wytwor mojej chorej wyobrazni , bo mam np. since na nogach i nie tylko , gdyz podchodzi i mnie zwyczajnie kopie. dzieci tez to robily , ale po wielu z nia rozmowach - robi to , gdy nie widza . jak z tym zyc ? dzieci bardzo kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez nich . OFIARA LOSU .
bokser

Post autor: bokser »

Walnij jej raz lewego sierpowego i cię zostawi w spokoju.
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Ja bym jej oddał.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

Witaj Kolarz, nie daj się sprowokować !
Według mnie powinieneś zawołać policję, żeby spisała raport. To działa ocucająco i wcale nie oznacza, że musisz się z żoną kłócić, lub w ogóle być na nią zły !
Po prostu zrób jej wstyd i nie daj sobie wmówić, że ty jako facet masz się tego wstydzić. Niech ona się wstydzi.
Gucio

Post autor: Gucio »

Wiesz co mi też było by głupio oddać kobiecie,teoretycznie jak by mnie biła żona :lol: to chyba za każdym razem bym się śmiał jej w twarz,niewiem ona cię niekocha,za co ona cię bije,za damski hu..człowieku jaka jest tego przyczyna odpisz...napisz jaka jest sytuacja bo to co napisałeś to zamało.
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Może żona i dzieci dają Ci cos do zrozumienia a Ty nie załapujesz o co chodzi. Może porozmawiaj z nimi a jeśli to nie pomoże to policja.
Kasiarz

przemoc domowa

Post autor: Kasiarz »

usunac z domu

1. wszelki alkochol
2. krzesla
3. zone

4. wyprowadzic sie
Kasiarz

5. pozwolic Siebie wyprowadzic

Post autor: Kasiarz »

przemoc stosowana przez kobiety jest przemoca ukryta

metody:

plotka
pomowienie
falszywe poswiadczenia
podzeganie do przestepstw
prowokacje
molestowanie
doprowadzanie do uzycia przemocy wobec poszkodowanego

w naszym spoleczenstwie jest trudniejsza do udowodnienia ,ale nie jest to niemozliwe

widzialem strone internetowa na ten temat
sciezka prowadzi od forum przemoc w rodzinie
na GW
ale teraz nie pamietam ktoredy
Awatar użytkownika
demeter
zaufany użytkownik
Posty: 555
Rejestracja: śr lis 22, 2006 8:06 pm
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: demeter »

kolarz pisze:lecze sie i roznie bywa z miom zdrowiem .mam 3 dzieci i od kilku lat jestem systematycznie obijany i poniewierany przez zone . nie mam znikad pomocy , bo mi wstyd . i nie jest to wytwor mojej chorej wyobrazni , bo mam np. since na nogach i nie tylko , gdyz podchodzi i mnie zwyczajnie kopie. dzieci tez to robily , ale po wielu z nia rozmowach - robi to , gdy nie widza . jak z tym zyc ? dzieci bardzo kocham i nie wyobrazam sobie zycia bez nich . OFIARA LOSU
Nie ofiara losu, tylko jakiejś głupiej baby!
Kobiety często czują się bezkarne, ale za każdym razem poprostu wzywaj policję. To ją na pewno ostudzi! Nie radziłabym oddawać, bo może to się obrócić przeciwko Tobie. Babeczki potrafią odgrywać "pokrzywdzone". Masz prawo do opieki z jej strony - przynajmniej dopóki jesteście małżeństwem. Nie pozwól, żeby wykorzystywała Twoją chorobę do własnych chorych rozgrywek!
Nie napisałeś w jakim wieku są dzieci - to ważne.
kasiarz pisze:usunac z domu

1. wszelki alkochol
To na pierwszym miejscu!
Demeter
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Rozumiem że żadna rozmowa z nią nic nie pomaga. Moim zdaniem powinieneś złapać ją mocno za nadgarstki i odsunąć od siebie tak żeby poczuła.Jeśli na to nie masz siły to wezwij policję i zrób obdukcję bo nie powinno być agresji w domu.
jakotako

Post autor: jakotako »

kolarz!! do jasnej cholery!!! ! Jesli wezwiesz policję to tylko się ośmieszysz! Przede wszystkim napisz kto jest fizycznie silniejszy! Bo jeśli Ty to po prostu oddaj jej choćby strzałem w ryj tak żeby się uspokoiła. A jak wtedy zadzwoni ona na policję to niech dzwoni, policji powiesz, że się broniłeś i tyle!! Masz przecież prawo się bronić! Musisz się bronić! Napisz jak Ci poszło. Jeśli potrafisz to spróbuj jej walnąć tak żeby nie zostawić śladów ale to nie jest konieczne. Ważne żeby było skutecznie.
czerwony nietoperz

Post autor: czerwony nietoperz »

a mnie mój pies nie kocha :cry: :cry:
satan

Post autor: satan »

człowieku przejżyj na oczy,może żona powód,możem jeseś leniem flejtuchem.robi wszystko za ciebie i sprzykszyło jej się takie życie niańki.Ja cię niebęde pocieszł że będzie lepiej weś sie az siebie bo życie jest krutkie,może być naprawde rajem tylko trzeba o to zawalczyć a nie zachowywać się jak ofiara losu,pomęcz się rok dwa,walcz codziennie a gwarantuje ci że wygrasz,przestańcie się *słowo niedozwolone* lenić lenie śmierdzące,leżeć i się poddać to jest pujścuie na łatwizne,jesteście cioty i nic więcej choroba się wami bawi a wy jesteście tacy biedni,choży i płakać nad wami tylko :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:nawpirdalać sie leków co robia z was ważywa i płakać...a tak naprawde niema nad czym...jak jesteś taki leń i ciota to niech cię napierdala bo ma racje może coś dociebie dotrze...nie,nie albo weś te swoje leki i prześpij te swoje życie gówniane.
Awatar użytkownika
demeter
zaufany użytkownik
Posty: 555
Rejestracja: śr lis 22, 2006 8:06 pm
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: demeter »

Jeżeli nawet to są "jaja", to zdarzają się zwłaszcza tam, gdzie ten silniejszy fizycznie jest chory, albo ma poprostu zasady!. Nikt nie powinien być bezkarny w jakimkolwiek przejawie przemocy! To może być "tylko" ubliżanie, poniżanie, zaprzeczanie wartości.
Powtarzam- zainteresuj swoją sytuacją np. opiekę społęczną. W czynnych napaściach wzywaj policję, rób obdukcje!
To musi się skończyć!!
Nie sztuka oddać "gościu"! ("facet mniejszy od żaby - silniejszy od baby"), a życie w małżeństwie to nie podcieranie sobie tyłków :evil:
Demeter
Awatar użytkownika
metales
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
Kontakt:

Post autor: metales »

...
Ostatnio zmieniony sob sty 27, 2007 11:04 pm przez metales, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
demeter
zaufany użytkownik
Posty: 555
Rejestracja: śr lis 22, 2006 8:06 pm
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: demeter »

salatem pisze:kontekście prawdziwej sytuacji dopiero, można dawać pełnowartościowe rady
No to załóżmy, że jest prawdopodobna. Jesteś moim rówieśnikiem - wiesz, że takie sytuacje są możliwe.
kolarz pisze:gdyz podchodzi i mnie zwyczajnie kopie. dzieci tez to robily
to chyba nie jest właściwy sposób zachęcania do czegokolwiek, a na pewno nie do zażywania lekarstw?!
Demeter
Awatar użytkownika
metales
bywalec
Posty: 93
Rejestracja: czw cze 15, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Ul. Kazimierza Wielkiego, piętro III, jak widac na fotce czubek drzewa szpilkowego
Kontakt:

Post autor: metales »

...
Ostatnio zmieniony sob sty 27, 2007 11:04 pm przez metales, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
demeter
zaufany użytkownik
Posty: 555
Rejestracja: śr lis 22, 2006 8:06 pm
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: demeter »

salatem pisze:Czasami w małych miasteczkach informacje o dolegliwościach mieszkańców mają drugi obieg i często bardziej szkodzą niż pomagają.
Znam mentalność ludzi w małej miejscowości. Sama z takiej pochodzę. W takim razie wyobraź sobie ich reakcję gdyby oddał! "Nie dość, że wariat, to jeszcze bije niewinną, pokrzywdzoną kobietę". Nie przysłużę się tu feministkom, ale przypuszczam, że ta pani wstydzi się i choroby męża i pozostawienia go samemu sobie. No bo co by "ludzie powiedzieli"? Dręczy więc go wyładowując frustracje. To powszechnie spotykana postawa, ale przynależność do "słabej płci" wcale jej nie usprawiedliwia.
Demeter
Gość

Post autor: Gość »

Poszturchiwanie - bicie kogo kolwiek, a szczególnie chorego to nie jest żadne wyjście, dodatkowo okrutne jeśli robią to również dzieci.
Ja jednak usiłuję zasygnalizować - nie wiemy jak faktycznie zachowuje się pokrzywdzony. Może w jakiś sposób prowokuje to zachowanie. Choroba, nawet z najlepiej ustawionymi lekami, często nie pozwala ogarnąć całej sytuacji, z uwzględnieniem potrzeb otoczenia. Osobnicy dotknięci tą dolegliwością są często bardzo hermetyczni, zamknięci tylko na JA.
Ich problem utrudnia uruchomienie wyobraźni. Może zresztą w uzasadniony przez siebie sposób, bronią się przed nią. I dlatego widzą często swoje życie bez przyszłości.
Ja mam świadomość, że bicie właściwie daje często rezultaty przeciwne do oczekiwanych - ale pewnie rodzina, autora tematu, o tym nie wie.
Jak "sprowokować" takie otoczenie(rodzinę) do edukacji w tym kierunku zupełnie nie wiem. Schizofrenicy często uważają się za LUDZI ZUPEŁNIE NORMALNYCH I ZDROWYCH. Jak zdopingować tych zdrowych do terapii, gdzie ją znaleźć, jak przełamać opory? - to bardzo trudne pytania, i poważny problem. Dlatego sądzę, że wskazane by było w pierwszej kolejności by autor udał się do jakiegoś niezależnego psychologa, może jeśli to możliwe w innej dzielnicy miasta, innej miejscowości.
Podpowiedzi userów aby oddać - mogą jedynie zaostrzyć konflikt i spowodować przypisania autorowi dodatkowej cechy - agresywności.
'

Post autor: ' »

:arrow:
Ostatnio zmieniony wt wrz 18, 2007 9:55 pm przez ', łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „rodzina i otoczenie”