samopoczucie
Moderator: moderatorzy
samopoczucie
Witam , bralem kilka lekow(rispolept,solian,ketrel) ,ale caly czas czuje sie tak samo , tak samo ciulowo , nic mnie nie cieszy ,nic mi sie nie chce.Trwa to odkad opuscialem szpital wiec bedzie juz z 1,5 roku.Powoli mam tego dość. Czy to depresja ? Czy moze zle dobrane leki ? Może ktoś podobnie się czuł i mu przeszło samo lub za pomocą leków :>
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: samopoczucie
Ja bardzo długo szukałam odpowiedniego leku. Na tych źle dobranych czułam się podobnie jak Ty. Z Twojego postu wynika, że brałeś trzy leki - spróbuj innych. Może trafisz tak dobrze, jak ja. Warto próbować.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
-
- zbanowany
- Posty: 1110
- Rejestracja: śr maja 16, 2012 11:22 pm
- Lokalizacja: http://www.pieknyumysl.com
- Kontakt:
Re: samopoczucie
Potestuj wszystkie leki i bierz te, które najlepiej na Ciebie działają! Gdy nowe się pojawią to mogą być lepsze, niż wszystkie wcześniejsze! Leki antypsychotyczne to narkotyki są! Lekarz nie powie, że szkodzą! Ulotki trzeba czytać! Różnie zadziała na pacjentów! Ale wszystko i tak schematyczne jest! Nic nowego się nie pojawi i tak już! Wszystko już było! Do głowy starajcie się nic nie brać wszyscy i tyle! Po sprawie! I tak wszyscy poumieramy! Jedni szybciej, a drudzy później! Nie ma co się tym wszystkim łamać zbytnio na zapas!
Zapraszamy wszystkich na nasz czat!
http://www.pieknyumysl.com
Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
http://www.pieknyumysl.com
Z nami nie przegrasz! Z nami zawsze wygrasz!
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12348
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: samopoczucie
Witam jugi.
Po szpitalu po roku wystepuje depresja,mowil mi kolega chory na schizofrenie.To jest jakby depresja po psychozie schizofrenicznej.Można to przeczekać,albo wziąć antydepresant,sport,hobby.Masz dużo możliwości poradzenia sobie z tym,tylko zależy od nastawienia.Póki coś robisz co ci daje satysfakcje masz lepsze samopoczucie,nawet mały sukcesik cieszy.Grunt to znalezc cos co jest oderwaniem od choroby,problemow,to moze byc cokolwiek.Ksiazka,gra na komputerze,fotografia,rysunek itp.Jakis bakcyl to chyba tak sie nazywa trzeba zlapac.Pozniej mozesz to rozwijac,znalezc ludzi z podobnym zainteresowaniem,bo leki to niedokonca pomoga na depresje,niektorzy popelniali samobojstwa po lekach a mialy uzdrawiac,tak mi lekarz mowil.Powodzenia.
Pozdro
Po szpitalu po roku wystepuje depresja,mowil mi kolega chory na schizofrenie.To jest jakby depresja po psychozie schizofrenicznej.Można to przeczekać,albo wziąć antydepresant,sport,hobby.Masz dużo możliwości poradzenia sobie z tym,tylko zależy od nastawienia.Póki coś robisz co ci daje satysfakcje masz lepsze samopoczucie,nawet mały sukcesik cieszy.Grunt to znalezc cos co jest oderwaniem od choroby,problemow,to moze byc cokolwiek.Ksiazka,gra na komputerze,fotografia,rysunek itp.Jakis bakcyl to chyba tak sie nazywa trzeba zlapac.Pozniej mozesz to rozwijac,znalezc ludzi z podobnym zainteresowaniem,bo leki to niedokonca pomoga na depresje,niektorzy popelniali samobojstwa po lekach a mialy uzdrawiac,tak mi lekarz mowil.Powodzenia.
Pozdro
Re: samopoczucie
Problem w tym ,ze mnie nic nie interesuje :/ zabijam czas na komputerze, moze to depresja poschizfreniczna ,ale powinno mi juz przejsc gdyby to bylo to, w antydepresanty jakos nie wierze bo mialem kilka i nie czulem roznicy z nimi czy bez nich, ot takie zycie na sile i za kare tak to u mnie teraz wygląda 

Re: samopoczucie
Jugi, mam tak samo jak ty. Mi lekarz nie chcę tak często zmieniać leków więc postanowiłem odstawić je całkiem i zobaczyć jak się poczuję. Podejrzewam, że Ketrel powoduje u mnie właśnie takie negatywne objawy.
Jeżeli to są objawy choroby, objawy negatywne - to wtedy lipa.
Ale jeżeli okaże się, że to leki takie objawy wywołują (te stare antypsychotyki takie powodowały, a te nowe niby nie, ale niektóre badania pokazują, że atypowe wcale nie są lepsze od starych). Oficjalnie się zaprzecza, że niby nowe leki nie powodują objawów negatywnych. Pomimo tego część ludzi dalej się skarży, że na lekach czują się zdecydowanie gorzej.
Mi jeszcze do wypróbowania pozostają: Solian i Zipragen. Ale na razię odstawię całkiem i zobaczę.
Co do antydepresantów - tak samo - czy je biorę czy nie - placebo - nie ma żadnej różnicy.
Jeżeli to są objawy choroby, objawy negatywne - to wtedy lipa.
Ale jeżeli okaże się, że to leki takie objawy wywołują (te stare antypsychotyki takie powodowały, a te nowe niby nie, ale niektóre badania pokazują, że atypowe wcale nie są lepsze od starych). Oficjalnie się zaprzecza, że niby nowe leki nie powodują objawów negatywnych. Pomimo tego część ludzi dalej się skarży, że na lekach czują się zdecydowanie gorzej.
Mi jeszcze do wypróbowania pozostają: Solian i Zipragen. Ale na razię odstawię całkiem i zobaczę.
Co do antydepresantów - tak samo - czy je biorę czy nie - placebo - nie ma żadnej różnicy.