Sen na olanzapinie jest wyjątkowo głęboki. Ketrel usypia równie dobrze, ale nie ddaje tak miłego i głębokiego snu. Na olanzapinie miałem same dobre sny i zero koszmarów. Nie wiem czy to przypadek czy od leku, stawiam na to drugie.think pisze:zapisał mi ostatnio dodatkowo olanzapinę
[SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Moderator: moderatorzy
- antygratis
- zaufany użytkownik
- Posty: 8405
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Czasami budzę się w środku nocy, tak na papierosa. Przyczyna nieznana, ale jak już mam mniejsze dawki leków to rzadziej. Leki zatrzymały mój umysł i nie byłem w stanie rozwiązać emocjonalnie problemu z podświadomymi lękami. Teraz jest lepiej.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja mialem dlugo klopoty ze snem , zadne leki nasenne nie pomagaly. Teraz naszczescie wmiare dobrze sypiam , nie budze sie w nocy. Za to zreguly rano wczesnie sie budze kolo 5..6 i pozniej to juz tak przeleguje do wstania z łóżka.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja biorę Zolafren i śpię dobrze aż za dobrze. Na 10 mg potrafiłem spać po 12-14 h i w dzień podsypiać. Teraz biorę 5mg i śpię krócej chyba ok. 9 - 10 h. Chciałbym w ogóle odstawić lek i spać jak normalny człowiek po 8 h.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja to chodzę spać pomiędzy 19-23 w zależności od tego o której muszę wstać.
Zanim zaczęłam brać psychotropy to nigdy nie miałam jakichkolwiek problemów ze snem. Natomiast potem kiedy brałam różne, z czasem coraz silniejsze leki, coraz większe dawki to teraz mam olbrzymie problemy ze snem.
Aktualnie na tą niemiłą przypadłość mam zapisany Ketrel 600 mg na noc. I mi nie specjalnie pomaga. Generalnie jak nie wezmę jakiegoś leku, który mocno usypia to mam całą noc nie przespaną. Nie śpię wtedy nawet minuty, a rano czuję się względnie normalnie. Moim zdaniem najlepszym lekiem na bezsenność jaki kiedykolwiek brałam to Fenactil. Dwie tabletki po 25 mg uśpią każdego. Szkoda że już go nie produkują w formie tabletek.
Zanim zaczęłam brać psychotropy to nigdy nie miałam jakichkolwiek problemów ze snem. Natomiast potem kiedy brałam różne, z czasem coraz silniejsze leki, coraz większe dawki to teraz mam olbrzymie problemy ze snem.
Aktualnie na tą niemiłą przypadłość mam zapisany Ketrel 600 mg na noc. I mi nie specjalnie pomaga. Generalnie jak nie wezmę jakiegoś leku, który mocno usypia to mam całą noc nie przespaną. Nie śpię wtedy nawet minuty, a rano czuję się względnie normalnie. Moim zdaniem najlepszym lekiem na bezsenność jaki kiedykolwiek brałam to Fenactil. Dwie tabletki po 25 mg uśpią każdego. Szkoda że już go nie produkują w formie tabletek.

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Pomagały tylko i wyłącznie benzodiazepiny....teraz chyba też się bujnę po nie.
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Uzależniają...
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Tak, wiem- więc tylko doraźnielukasz1990 pisze:Uzależniają...
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Nigdy jak żyję nic mi się nie śniło nie mam koszmarów ani pięknych snów natomiast dobrze śpię i zawsze jestem wyspany w czasie dnia nie dosypiam......wygląda na to że wszystko jest OK
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Wizjonerze, sam sobie przeczysz. Podobno czarownice nachodzą Cię po nocach.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Chciałam już wczoraj zapytać o to....To jakby się wyklucza z dobrym snem;)lukasz1990 pisze:Wizjonerze, sam sobie przeczysz. Podobno czarownice nachodzą Cię po nocach.
A ja nie spałam dziś nic w nocy

Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Spie najlepiej nad ranem i klsade sie spac po 24. czasami wczesniej, czasami pozniej.
Ale jest czas ze chce mi sie bardziej lub mniej spac. Np teraz mam faze na spanie. Dobrze ze czesto moge troche rano pospac.
Ale jest czas ze chce mi sie bardziej lub mniej spac. Np teraz mam faze na spanie. Dobrze ze czesto moge troche rano pospac.


-
- zaufany użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: czw cze 09, 2011 9:14 pm
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Mam problem. Mój chłopak od kwietnia do lipca 2011 był w szpitalu, stwierdzono mu zespół paranoidalny. teraz regularnie chodzi do lekarza (w szpitalu w Rybniku). Bierze abilify 15 i ketler 200 przed snem. Normalnie zawsze spał długo, a teraz id jakiegoś czasu widzę że nie śpi do 1 w nocy a wstaje do pracy o 5!! i jakoś funkcjonuje.. śpi popoludniami po 3h.. nie wiem czy mam się zacząć bać ta zmianą snu??? Pytałam czy bierze leki, mówi że tak. Wczoraj przy mnie wziął lekarstwa widziałam, ze je połykał i znów godz 1 w nocy poszedł spać... Martwię się bo przed ta psychozą pierwszą i pierwszym pobytem w szpitalu też miał kłopoty ze snem był pobudzony. Teraz w rozmowie nie zauważam nic niepokojącego tylko ten sen.. 13.12 ma wizytę u lekarza sugerować mu żeby o tym porozmawiał z lekarzem??
- lilithu
- zaufany użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: śr lis 21, 2012 8:13 pm
- Status: copywriter
- Gadu-Gadu: 3275512
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Od wielu lat cierpię na silne zaburzenia snu, które zaczęły się krótko po ujawnieniu się u mnie choroby (schizofrenii paranoidalnej)> Raz były mniejsze, innym razem znacznie większe. W najgorszych momentach objawiały się długotrwałą, ostrą bezsennością - np. dwa tygodnie zupełnie bez snu i żadnych substancji energetyzujących, nawet kawy.... Długi czas jechałam więc na najsilniejszych środkach nasennych przyjmowanych regularnie - dzień w dzień. Btw. - chyba tylko cudem się od tego świństwa nie uzależniłam!!
Obecnie moje zaburzenia snu są w całkiem przyzwoitej formie. Dzięki wieczornej dawce Klozapolu udaje mi się w miarę normalnie spać - te od 6 - 8 godzin, czasem mniej troszkę i nie narzekam. Jednak bez tego "uwalacza" spałabym co najwyżej po 2 godziny na dobę lub wcale i niestety ale dalej muszę zadowalać się takim "chemicznym snem" jedynie. Według lekarza specjalisty (mojego prowadzącego) tych zaburzeń snu nie da się już całkiem wyleczyć, gdyż na skutek choroby i leków mam zaburzone fazy snu silnie i zmiany w mózgu, które za te problemy ze snem odpowiadają. Objawia się zwykle to także tym, że bardzo dużo mi się śni, często przez calutką noc - czyli ewidentnie zaburzone fazy snu!!
Od pewnego czasu nie biorę już jednak żadnych silnych środków nasennych, poza czasami ziołowymi preparatami na nerwy i stres. Zabawne, że od tej malutkiej, żółtej tableteczki łykanej wieczorem zależy tak wiele i czy zaznam wogóle tej nocy snu czy nie...
Przyznam, że gdy zażywałam niektóre inne neuroleptyki, zwłaszcza te starego typu jak klopixol czy Trilafon, spało mi się o niebo lepiej aczkolwiek ich skutki uboczne były masakryczne, więc wolę już nieco gorszy sen i Klozapol
Na zaburzenia snu dość dobra jest także medytacja (ale raczej nie Vipassana), niektóre asany jogi, ćwiczenia relaxacyjne i oddechowe, a do tego tradycyjna ciepła kąpiel i gorące kakauko
A i muszę dodać jeszcze, że bezsenność czy zaburzenia snu są jedynie wtedy, gdy NIE odsypia się potem w ciągu dnia - gdy odsypiamy w dzień - mamy po prostu rozregulowany zegar biologiczny a nie zaburzenia snu czy bezsenność :] Pzdr jo!!
Obecnie moje zaburzenia snu są w całkiem przyzwoitej formie. Dzięki wieczornej dawce Klozapolu udaje mi się w miarę normalnie spać - te od 6 - 8 godzin, czasem mniej troszkę i nie narzekam. Jednak bez tego "uwalacza" spałabym co najwyżej po 2 godziny na dobę lub wcale i niestety ale dalej muszę zadowalać się takim "chemicznym snem" jedynie. Według lekarza specjalisty (mojego prowadzącego) tych zaburzeń snu nie da się już całkiem wyleczyć, gdyż na skutek choroby i leków mam zaburzone fazy snu silnie i zmiany w mózgu, które za te problemy ze snem odpowiadają. Objawia się zwykle to także tym, że bardzo dużo mi się śni, często przez calutką noc - czyli ewidentnie zaburzone fazy snu!!
Od pewnego czasu nie biorę już jednak żadnych silnych środków nasennych, poza czasami ziołowymi preparatami na nerwy i stres. Zabawne, że od tej malutkiej, żółtej tableteczki łykanej wieczorem zależy tak wiele i czy zaznam wogóle tej nocy snu czy nie...
Przyznam, że gdy zażywałam niektóre inne neuroleptyki, zwłaszcza te starego typu jak klopixol czy Trilafon, spało mi się o niebo lepiej aczkolwiek ich skutki uboczne były masakryczne, więc wolę już nieco gorszy sen i Klozapol

Na zaburzenia snu dość dobra jest także medytacja (ale raczej nie Vipassana), niektóre asany jogi, ćwiczenia relaxacyjne i oddechowe, a do tego tradycyjna ciepła kąpiel i gorące kakauko

"Śnij w kręgach. Tańcz w ciszy. Wsłuchaj się w wewnętrzny rytm życia. Tonąc w niegaszonym wapnie, łaknij. Nie ustawaj w walce,nie zatrzymuj w tańcu, bo nie usłyszysz muzyki."
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Dostałam od lekarza hydroksyzynę.. brał to ktoś na sen ?
bo w ulotce nie ma wzmianki że lek jest typowo na sen

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Brałem dosyć duże dawki. Na mnie nie działała, ale z opinii moich znajomych mogę stwierdzić, że dobrze usypia.

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
To lek typowo przeciwlękowy, nie mam lęków i boję się brać jakieś psycho dodatkowo. Co ona mi dała ? kurczę prosiłam coś lekkiego i nie uzależniającego. Chyba kupię sobie Apap na sen 

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ale hydroksyzyna właśnie nie jest psychotropem i nie uzależnia. Podaje się ją nawet dzieciom.

Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Co Ty mówisz ? na opakowaniu ma znaczek leku niebezpiecznego- działającego na ośrodkowy układ nerwowy. W ogóle nie ma wzmianki że jest to lek usypiający.
Ja mam w ulotce że nie stosuje się tego leku u dzieci.
Ja mam w ulotce że nie stosuje się tego leku u dzieci.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Tak, działa tak, jest to ogólnie lek uspokajający, ale często go przepisują na sen, bo podobno nieźle zamula. Ale wyobraź sobie, że kilka lat temu hydroksyzynę można było kupić bez recepty.
