forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Pewnie te pojęcia u większości nie wywołują najlepszych skojarzeń. Przyjęło się że to muzyka typowa dla "dresów" i plastikowych lasek. Chciałbym obalić ten mit. Na początek proponuję.. jak to mawiają niektórzy książe trancu, czyli Armin van Buuren w kawałku "take a moment". Niech sobie leci Moja historia z muzyką elektroniczną zaczęła się w czasach liceum. Pierwsze imprezy z dj`ami, Love Parade w Berlinie, Sensation.
Brzmi banalnie, ale kiedy stajesz w roztańczonym tłumie, a bass z głośników wielkości lodówek przemysłowych naciska na Twoją klatkę piersiową, uginając ją, a Ciebie ogarnia uczucie podobne do najlepszych orgazmów, to znaczy, że ta muzyka jest dla Ciebie. Proponuję przyłożyć "ucho" na stronce ah.fm i poszukać setów Dreamension. Typowe techno nie powala mnie na kolana, ale vocal trance robi ze mnie miazgę. Dziwnie się czuję, kiedy konfrontuję moje zamiłowanie z kumplami, którzy na okrągło mówili by tylko o metalu. Kiedy pomyślę sobie ile tracą słuchając wrzasków i krzyków w satanistyczno-wikingowej oprawie, dumny jestem z zamiłowania do muzyki elektronicznej. No i te kobiece vocal`e . The Orb to już inny kaliber. To tło do czytania moich pierwszych pozycji książkowych z nurtu science-fiction. Zamieszczony link to muzyka i jeden z teledysków tego brytyjskiego artysty. The Orb - Little Fluffy Clouds to wspaniały utwór. Czasami, kiedy siadam przed komputerem i słucham muzyki, przerzucając jedynie kawałki i wsłuchując się w rytm zastanawiam się ile w tym obłędu schizofrenika i czy moje zamiłowanie do nietypowych brzmień nie pogłębia mojej choroby. Miałem zaprzyjaźnionego psychologa, który opowiedział mi kiedyś o jednym ze swoich pacjentów, który ucieka się w muzykę, która jest jego jedynym przyjacielem, choć założę się, że to ostanie stwierdzenie psycholog dodał sobie sam, spłycając i zamykając wrażliwość na dźwięki w ramach choroby. Kiedy jest ze mną na prawdę źle i moja schizoafektywna dwubiegunowa depresja, tudzież schizofrenia dają się we znaki, bywa że nawet banalne teksty utworów granych w radiu zet doprowadzają mnie do łez. Czuję się fatalnie, kiedy jestem na emocjonalnej krawędzi, ale kiedy mam już to za sobą jestem dumny z wrażliwości jaką obdażyła mnie natura. Niedawno dotarło do mnie jak poważna choroba mi towarzyszy, ale ogarnia mnie satysfakcja, kiedy zdaję sobie sprawę z głębi przeżyć, współodczuwania, a nawet otępienia emocjonalnego, choć.. to głupie, ale moje. Jeśli rytmy, które Wam zaproponowałem przypadły do gustu poszukajcie sobie ASOT, TATW (sety); sunshine radio z berlina; sensation; love parade, które jest już historią oraz sunrise. Wpadnijcie na jakąś masową imprezę z elektronicznymi brzmieniami, emocje gwarantowane. Jest ich w Polsce coraz więcej i które mają swoim fanom coraz więcej do zaoferowania. Pozdrawiam
MUZYKA ELEKTRONICZNA MA DO ZAOFEROWANIA ZNACZNIE WIĘCEJ NIŻ TO WYNIKA Z PRZESĄDÓW. Na deser: . Dobra rada, jeśli nużą Cię początki utworów progressive trance`u i tego typu utworów, przewiń do około 1 min 30 sec, wówczas robi się na prawdę ciekawie.
witam, też czasem słucham podobnych klimatów ale ostatnio idę bardziej w chillout.
Jestem fanem dosyć różnych brzmień XD. Jeśli chodzi o imprezy to jestem fanem heineken open air i Gdańskiego CSG. O sensation słyszałem że jest to jedna z najlepiej nagłośnionych imprez ale jeszcze niestety nie byłem, chciałbym się też kiedyś wybrać na imprezę tunnel elektrocity.
Pozdrawiam
Potrzebuję pomocy - znajomy chory na schizofrenię paranoidalną, obecnie na leczeniu zamkniętym chciałby mp3 z muzyką. Interesuje go trance, wymienił kilkanaście zespołów, ale nie byłam w stanie zapamiętać - nic mi to nie mówi. Co wyłapałam to Prodigy, Limp bizkit, Systems of down. Mam pewne obiekcje, czy słuchanie tej muzyki nie pogłębi jego stanu. Prodigy wyglądają na niezłych psycholi nie obrażając nikogo.
Pls help, jaką muzę zapodać, żeby to było coś co lubi, a nie spowodować pogłębienia choroby.
Słuchasz czasem zespołu DNA? Jest to mój ulubiony zespół trance.
Próbka:
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.