fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pomoc .

flupentixol

Moderator: moderatorzy

canones
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 3:20 pm

fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pomoc .

Post autor: canones »

Fluanxol depot kto bierze i jak się czuje...
Czy objawy w stylu otumanienie , spowolnienie i uczucie spowolnienia intelektualnego są normalne ?
Prosze o pomoc ...
canones
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 3:20 pm

Post autor: canones »

Bardzo prosze was o pomoc gdyz zbliza sie termin zazycia kolejnej dawki ...
Cichy

Biorę ten lek już misiąc.

Post autor: Cichy »

Możesz brac , jest spoko .... Na początku może trochę przymuli w zależności z czym go biezrzesz - chodzi o inne leki. Ja już po miesiącu stosowania czuje się dobrze - nie mam i nie widze znaków jakie widziałem i kojarzyłem kiedyś .... Ten lek ma temu zpobiegać . POzdrwiam .
Borsuk
zaufany użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: pn mar 27, 2006 10:01 pm

niezły lek jak dla mnie

Post autor: Borsuk »

fluanksol depot brałem około 5lat musze Ci powiedzieć że to dobry lek no i wygoda bo co dwa tygodnie bez bolesny zastrzyk.Na tym leku ukończyłem szkołe średnią. Teraz biore zolafren i jakoś tam sobie żyje.pozdrawiam no i narka...
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Śmiało jest dobry.

Post autor: 1albert1 »

Co prawda nie wiem co ma na celu leczyć w Twoim przypadku i jaką dawkę bierzesz, natomiast w moim pomógł. Nawet nie zamulił za nadto więc można brać, no i jest niedrogi.
FREYA
zaufany użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: pt wrz 29, 2006 5:28 am
Lokalizacja: B-ek

Post autor: FREYA »

...Słyszałam że FLUANXOL spoko jest...będę brać go chyba...trochę się boję bo to psychotrop,a kiedyś brałam ich wiele i w sumie pomagały nie do końca i na krótką metę...jadę teraz na aminokwasie...podobno nowość w lecznictwie psychiatrycznym w USA...jak na razie ok. :) ,no ale zawsze może być lepiej...
Freya
Iza

Re: niezły lek jak dla mnie

Post autor: Iza »

Borsuk pisze:fluanksol depot brałem około 5lat musze Ci powiedzieć że to dobry lek no i wygoda bo co dwa tygodnie bez bolesny zastrzyk.Na tym leku ukończyłem szkołe średnią. Teraz biore zolafren i jakoś tam sobie żyje.pozdrawiam no i narka...
Do Borsuka i Freya: po zolafrenie bardzo dlugo spie' mam tez straszny apetyt, przytylam chba juz ponad 25 kg; ale najgorszy jest
ten sen , ratuje sie teraz probujac wrocic do nauki angielskiego;ale to nie jest zbyt intesywna nauka/,choruje od ok.4 lat/bralam juz rispolet/sennosc,nie chce sie wstac/najlepiej bylo po zeldoxie-nie spalam w dzien,bylam komuniktywna tylko ta cena;zeldox opakowanie 30 tab.-ok.380 pln;nie rozumiem dlaczego truja nas tak beznadziejnymi lekami jak zolafren czy ripolet.zeldox nie jest refundowany przez NFZ ale tylko on sprawia ze chce mi sie zyc.Ogromny wstrzas przezylam czytajc w lipcu tego roku/2006/ w Przekroju ze stycznia artykul na temat schizofremii ;min o tym ze tylko 15% chorych wychodzi z choroby i 15% jest leczonych lekami nowej generacji/zadziwiajaca zbieznosc/.Natychmiast po tym artykule skontaktowalam sie z moim lekarzem 'ktory stwierdzil ze leczy mnie lekami drugiej generacji/zolafren/ tylko dlaczego on jest tak beznadziejny/do tego biore tez depakine i fluok...- na zmniejszenie apetytu/.Przy zeldoksie bralam tylko asentre i czulam sie swietnie - 2 opakow.-2 m-ce. Nie mam renty,nie pracuje i dlatego buntuje sie przeciw takiemu obciazaniu finans. rodzicow /mam ponad 25 lat i dopiero niedawno zaakceptowalam tak naprawde te chorobe.Do tej pory lekarze utrzymywali ze moge osiagnac wszystko/napisanie pracy mgr/ale ja naprawde nie moglam;wtedy gdy odemnie cos zalezalo mialam stypendia naukowe,przyjaciol,perspektywy bardzo dobrze platnej pracy..... Jesli chcecie prosze napiszcie dokladnie jakie dawki lekow bierzecie ,jak zapanowac nad "glodem"- przeciez 1 kotlet smakuje tak samo jak 3/zdaje sobie z tego sprawe/Najgorsza jest swiadomosc ze mialo sie tak duzo mozliwosci a teraz przezwyciezenie tego marazmu tak duzo kosztuje.
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Iza.
Nie martw sie, nie tylko Tobie sie świat zawalił ze względu na chorobe. Nie jest lekko i lekko nie będzie , ja walczę z ciągłym leżeniem i nie moge tego przezywyciężyć. Pracę jeszcze mam ale nie wiem ile jeszcze to potrwa. Potrzebujemy optymizmu , dużo optymizmu i przyjaciół to może pozwoli przezwyciężyć ta beznadzieję która panuje dookoła.
FREYA
zaufany użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: pt wrz 29, 2006 5:28 am
Lokalizacja: B-ek

Post autor: FREYA »

Iza,wszyscy to rozumiemy,nie jest lekko,czasami to aż chce się wyć,ja codziennie upadam,i codziennie się podnoszę,obecnie to szukam przyjaciół - takich jak ja,ale jeśli się mieszka w małym miasteczku o to naprawdę trudno.Moje GG : 3283595, jakby ktoś może chciał pogadać
Freya
Borsuk
zaufany użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: pn mar 27, 2006 10:01 pm

Post autor: Borsuk »

Izka cóż mam Ci powiedzieć.Powiem Ci że nie jest lekko w tej naszej chorobie.Biore 10 mg zolafrenu na dobe.Od 10 lat już choruje.Wiem lek ma skutki uboczne ale można jakoś z nim żyć.Od 6 lat pracuje zdarza się że po 10 godzin dziennie .Co do głodu i apetytu tak jest wielki.Starm się troche ćwiczyć wiesz pomki brzuszki podnoszeniu na drążku troche spacery z żoną latem troche rower.Nie powiem waże 84kg chciałbym ważyć około 77kg ale jest cięzko zżucić.Jak bym miał Ci poradzić droga Izo nie poddawaj się bierz tą naszą schizofrenie mocno za łeb i nie poddawaj się jej.
Kasia Karmecita
zaufany użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kasia Karmecita »

Straszny, potworny lek!!!!!!!!!! Przytyłam na nim 40 kg, wypadła mi połowa włosów, mam 30 razy ponad normę prolaktynę, powoduje procesy przekwitania i starzenia, osteoporozę kości, byłam przez 2 lata jak warzywko, nie mogłam po tym myśleć, opóżniały mi się miesiączki nawet o miesiąc, polecam zolafren.
Kasia
FREYA
zaufany użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: pt wrz 29, 2006 5:28 am
Lokalizacja: B-ek

Fluanxol 0,5 mg

Post autor: FREYA »

...tylko zależy też jakie dawki Fluanxolu się bierze... po minimalnych nie jest tak źle... :)
Freya
Kasia Karmecita
zaufany użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kasia Karmecita »

Miałam minimalne dawki.
Kasia
adammat1990
zaufany użytkownik
Posty: 355
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 10:37 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: adammat1990 »

wziąłem dziś pierwszą tabletkę 0,5 mg i jest ok, za 2 tygodnie w razie nieustąpienia objawów mam zacząć brać dwie-czas pokaże co będzie dalej, ale jestem dobrej, a nawet bardzo dobrej myśli:)
"Oddech weż, już najgorsze jest za Tobą
W końcu gdzieś, bedzie lepiej, daje słowo
nie bój sie uwierz w siebie masz juz wszystko
poczuj więc , ze przed Tobą cała przyszłość
przecież wiesz "
Awatar użytkownika
milcząca czarna mery
zaufany użytkownik
Posty: 6477
Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: milcząca czarna mery »

bardzo zły lek, czuję się po nim jakby mi ktoś wyjął płaty mózgowe z głowy, straszny, okropny, nie polecam. w ogóle straciłam zdolność myślenia, lek powodujący maksymalne otępienie umysłu, którego nawet nie powinno się podawać zwierzętom, a co dopiero ludziom. wypadła mi większość włosów i jest mi nieustannie słabo i źle. beznadzieja.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: jojo »

Haniu, jak jest z Tobą tak źle, to koniecznie powiedz o tym lekarzowi i poproś, by zmienili Ci lekarstwo- jest przecież tyle leków. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w leczeniu. Pozdrawiam, Joanna. :)
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
milcząca czarna mery
zaufany użytkownik
Posty: 6477
Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: milcząca czarna mery »

Joasiu, ja właśnie mówiłam, że źle się po fluanxolu czuję codziennie powtarzałam, a lekarze stwierdzili, że nie mogą zmienić mi leku wcześniej niż po 8 tygodniach, a dopiero minęło 5. więc postanowiłam, że skoro i tak nic nie wskóram, to będę mówila już, że się dobrze czuję, w końcu mnie szybciej może wypuszczą i wrócę do zeldoxu, nawet do dużych dawek, już wolę nawet olanzapine, tylko nie fluanxol.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: jojo »

Haniu, to może nie mów im, że dobrze się czujesz po tym leku, bo jeszcze wymyślą, że jest tak dobry i każą Ci go brać, jak wyjdziesz ze szpitala. Powiedz im, to co napisałaś, że źle się czujesz, nie możesz myśleć i że wypadają Ci włosy i że chcesz zmiany leku.

Haniu, powinnaś słuchać lekarzy, ale nie wprowadzaj ich w błąd- oni nie chcą Ci zaszkodzić, a Ty im wmawiasz, że dobrze się czujesz po fluanxolu- może w końcu zrozumieją, że źle się czujesz.

Ja na szczęście nigdy nie brałam tego leku, bardzo krótko brałam zeldox, który mi szkodził.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Ertis
zaufany użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:48 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pom

Post autor: Ertis »

hania pisze:...w ogóle straciłam zdolność myślenia, lek powodujący maksymalne otępienie umysłu.
Krótko mówiąc twoje myślenie, wróciło do normalnego cyklu, czyli takiego jak chyba każdy zdrowy człowiek myśli, czyli bez wielki teorii i tym podobnym historyjkom. Wydaje mi się że, te zjawisko po psychozie występuje często, gdy w trakcie psychozy miało się tysiące myśli, a tu nagle pustka nic się nie dzieje, to ma się wrażenie ze przestało się myśleć. Ale z czasem się do tego przyzwyczaisz i myślenie będzie w normie.
fruzia
zaufany użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: sob gru 10, 2011 4:45 pm

Re: fluanxol depot kto bierze i jak się czuje - prosze o pomoc .

Post autor: fruzia »

brałam fluanxol depot.Nic mi się nie chciało,obniża motywację bardzo.Spałam całymi dniami i robi z człowieka roślinę.nie polecam.Lepsza już olzapina ,albo pernazyna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „fluanxol”