Solian 50mg

[myszak]

Hej,
czy są na forum osoby, które biorą 50mg Solianu? Czyli dawkę podtrzymującą?
Chciałam zapytać jak przy takiej dawce jest z prolaktyną, libido i tyciem. Może tez macie jakieś refleksje jak ze snem, szczególnie na początku przyjmowania.
Abilify jak na razie sie u mnie nie sprawdziło, a Solian to moja ostatnia alternatywa spośród dostepnych leków.
Będę bardzo wdzięczna za opinie.
Dzięki!

[coty]

Ja juz na 50 mg po 2 niecałych nawet tygodniach dostałam mlekotok a prolaktyne miałam przy tym tak wysoka ze miesiac od odstawienia musiałam czekac na jej unormowanie,wiec nawet nie wiem jak z libido i tyciem bo bardzo szybko odstawiłam ale czułam sie na nim dobrze.Nie pamietam jak było ze snem ale pewnie nie spałam bo ja na ogól po żadnym leku nie śpie

Ale to wszystko kwestia indywidualna, poniewaz nie chce cie zrażać,jednak ten lek to raczej nie dla kobiet ale spróbuj moze nie bedziesz miała problemow takich jak ja.

Pozdrawiam serdecznie.

[Ralf]

Do jakiej dawki Solianu uważa się ją za tak zwaną dawkę podtrzymującą??? 50 mg ?

[coty]

To zalezy co chcesz potrzymać
Solian w dawkach od 50 do 300mg jest zalecany w likwidowaniu objawów negatywnych bez znacznego wpływu na objawy pozytywne natomiast w wiekszych dawkach niż 300 mg do 800mg a nawet do 1000mg jest stosowany w likwidowaniu objawów pozytywnych.
Ale wiecej na ten temat miały do powiedzenia niejaki Anton który był wielkim propagatorem stosowania tego leku ale jakos nie zagląda ostatnio na forum.

Pozdrawiam Serdecznie

[stjopan]

Dołączam sie do prośby i proszę o opinie ludzi którzy biorą solian w dawce 50mg .Podobno te tabletki sa trudno dostepne i stosowane rowniez w nerwicy i depresji.Solian wymyslili Francuzi naród chloeryków i zmoich obserwacji wynika ze jest to lek glownie dla cholerykow takich przybitych choroba lub lekami ,potrafi ożywic.Natomiast dla flegmatyka czy melancholika będzie ten lek sredni bedzie nim szarpał jezeli jego osobowosc nie (uproscijmy to) lubi działać

[moi]

potrafi ożywic

W moim przypadku solian spowodował depresję i brak motywacji do działania. Źle wspominam ten lek.

Pozdrawiam.m.

[myszak]

Moi , a dużą dawke przyjmowałaś? to dziwne z ta depresją bo ten lek teoretycznie podaje sie nawet przy depresji..

[Ralf]

Do 400 mg Solian leczy depresje, powyzej 400 leczy schizofrenie...

[myszak]

Czyli 50 mg w ogóle nie bedzie działać na objawy pozytywne tak?
To ja jestem jakaś niedoinformowana.. myślalam, że to jest dawka podtrzymująca przeciwko psychozom, urojeniom itd

[zawilinski]

lepsze 50mg czy 200mg solianu z rana na objawy negatywne?

[zawilinski]

na solianie 200mg z rana czuje, ze wracam do zdrowia. zgwalcilem dzisiaj swoja prostate dwukrotnie i to dopiero ja zaspokoilo.

[zawilinski]

zonk. dzisiaj z rana gdy wzialem solian 200mg dostalem lekkiej akatyzji dlatego od jutra jade na solianie 50mg.

[zawilinski]

biore 3 dzien solian 50mg i jakby go w ogole nie bylo. zwiekszam do 100mg i tak przez 150mg az do 200mg.

[Ralf]

Chyba 200 mg to dawka odpowiednia...

[maniek123]

no wlasnie jak sie czujecie na 50 mg dawce chce wlasnie sprobowac taka brac bede was informowal co i jak zobaczymy ile tak pojade...

[zawilinski]

nie wiem dlaczego, ale jak wezme 100mg solianu to przez nastepne 12 godzin super motywacja, jest koncentracja, skupienie, wszystko mi sie chce. ale zle rozumiecie jesli wam sie wydaje, ze jest tak na kazdej dawce. lipa. tylko na 100mg na 12 godzin czyli trzeba brac 100mg co 12 godzin, ale to co zaoferuje wam solian to sie moge zalozyc, ze zaden lek wam tego nie da. nie mowie tu o schizie paranoidalnej, ale o objawach negatywnych schizofrenii, wycofaniu spolecznym emocjonalnym. solian to jest tak dziwny lek, ze szok. 50mg tak jakby w ogole nie bylo leku. 100mg super. 150mg nieciekawie, troche lepiej niz 200mg, ale nadal cienka poprawa. 200mg lęki, niepokoj ruchowy. bralem jeszcze 250mg, 300mg, 350mg, 400mg w jednej dawce, ale juz nie pamietam jakie skutki. to jest tak dziwny i ciekawy lek, ze szok. jak ktos mowi, ze solian jest silny to niech se popatrzy w diagnoze jaka ma chorobe. ciezka chorba->silny lek, ale skuteczny i prosze mi tu za przeproszeniem nie pier#olic, ze solian jest silny. silne to jest abilify - amfetamina w czystej postaci. solian i sulpiryd chyba jako jedne z wielu neuroleptykow nie maja az tak ciezkich skutkow ubocznych. ha, ale trzeba wiedziec w jakiej dawce brac, a nie na pale. bo bralem solian jak mi lekarka przepisala 300mg z rana i 300mg wieczorem to spanie bylo non toper. potem bylo 300mg wieczorem, ale byly zaparcia. 350mg, 400mg wieczorem tez zaparcia. ale, ze lekarzy mam w powazaniu i mam mozg to probowalem roznych dawek solianu i 100mg na 12 godzin jest wypas czyli 100mg z rana i za 12 godzin wieczorem 100mg solianu. ten lek to jest mistrz. 7,29zl na miesiac i mozna spac i zyc z motywacja. nie macie pojecia jak WAŻNA jest dawka w przypadku solianu. to jak strzelanie do tarczy z luku.

[maniek123]

dziekuje Ci ziomku Zawilinski za tego posta poklon w twoja strone gdyz dodaje go sobie do notatnika na stale bede nim sie sugerowal zmniejszac dawke.a teraz dodam Cos od siebie jak bralem 50 mg przez 2 tyg.bylem wtedy lekko pobudzony ,moglem sie smiac i ogonie duza radosc z zycia, ale jakos tak sie przestraszylem pod koniec 2 tygodnia ,chociaz tak naprawde nic zlego sie nie dzialo ale zwiekszylem pozniej dawke ,wiec po 50 mg solianku mozna naprawde dobrze sie czuc

[baba jaga]

BIORĘ SOLIAN W DAWCE 50 MG OD 3 LAT NA SCHIZOFRENIĘ PARANOIDALNĄ, JAK NIE PIJĘ KAWY JEST OK MINIMALNA ILOŚĆ OBJAWÓW UROJENIOWYCH PRZESLADOWCZYCH, JESTEM WESOŁA, ZAKTYWIZOWANA, MAM MLEKOTOK, APETYT ALE O WIELE MNIEJSZY NIŻ NA INNYCH LEKACH, WAŻE PO NIM 86 KG, PO OLANZAPINIE WAŻYŁAM 100 KG, A MOJA WAGA PRZED CHOROBĄ TO 68 KG NO I MINIMALNIE OBNIŻONE LIBIDO, ŁAGODZI MÓJ CHARAKTER, INTELEKTUALNIE BARDZO SPRAWNA, NAWET BARDZIEJ NIŻ BARDZO
W TYM OKRESIE 3 LAT KOMBINOWAŁAM TROSZKE Z LEKAMI ABY SCHUDNĄĆ I ZAWSZE SCHODZIŁAM NA DNO I WRACAŁAM DO SOLIANU, A PROPO DAWKI MAM BARDZO WRAŻLIWY ORGANIZM, PICIE KAWY PRZY TEJ DAWCE WZMAGA UROJENIA, PRÓBOWAŁAM ODSTAWIĆ SOLIAN PRZEZ 3 TYGODNIE ALE WRÓCIŁAM DO LEKÓW, WYKAŃCZAŁ MNIE MÓJ WŁASNY CHARAKTER I ZACZĘŁA SIĘ MANIA PRZEŚLADOWCZA - JUŻ TYDZIEŃ BIORĘ Z POWROTEM ALE JESZCZE DO KOŃCA SIĘ NIE WYŁĄCZYŁA. WSZYSTKO BYŁOBY IDEALNE GDYBY NIE WAGA, OGRANICZAJĄC JEDZENIE ( SAME JABŁKA, WARZYWA, PICIE LICZYŁAM KALORIE W GRANICACH 1000- 1200) SCHUDŁAM NA SOLIANIE PRZEZ ROK TRZYMAŁAM WAGĘ 70 KG ALE JAK ZACZĘŁAM NORMALNIE JEŚĆ WAGA POKAZUJE 86 KG JEM DUŻO I WAGA UTRZYMUJE SIE NA TYM POZIOMIE

[baba jaga]

Dziś zrobiłam badania prolaktyny 3 razy większe niż maksymalna norma.
Troszkę mnie to zdeprymowało, mam odpowiedź teraz czemu byłam senna, tyłam i nerwowa czasem, po prostu prolaktyna to powodowała. Miesiączka zanikła wogóle i ogólnie czuje się jakoś rozgoryczona, nie wiem już co mam robić, z lekami muszę żyć, ale jak widać jest ciężko, zmienić się boję, boje się utraty pracy i kolejnego zaprzepaszczonego roku do powrotu do stanu z solianem. Jednocześnie nie chce tych skutków ubocznych tym bardziej że odbije się to na moim zdrowiu. Pisze może teraz nieskładnie ale to moje małe dygresje. mam dość pop... lekarzy którzy śmieli się jak mówiłam że po 50 mg mam podwyższona prolaktynę mam dość pseudolekarzy, którzy robią ze mnie idiotkę i traktują moje słowa jak powietrze, mam dość tej choroby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jestem w kropce i to dużej, na rozstaju dróg, pytanie którą wybiorę
ech znów dogłębna analiza............

[Pamal]

Mnie lekarka kazała robić tomografię przysadki, bo uważała, że leki nie podwyższają prolaktyny.
ONI nigdy nie powiedzą, że to po lekach.