8?SięSzłoSkrajemDrogi pisze: Mój znajomy ocenił ten film na 8 więc musi być dobry.Mamy bardzo podobny gust.
Trochę za mało moim zdaniem, bo film nosi cechy arcydzieła, a może nawet nim jest, bo:
- jest filmem jedynym w swoim rodzaju (no może troszeczkę podobnym do niego jest "Synu, synu, cóżeś ty uczynił?", ale ten jest filmem późniejszym oraz mniej czytelnym, a co za tym idzie - słabszym), filmem o własnej poetyce, definiującym surrealizm całkiem po swojemu, który pomimo sporego zagmatwania i posiadania wielu warstw, jest filmem przemyślanym i prawdziwym, a co za tym idzie - łatwym do zrozumienia czy raczej "poczucia";
- jest absolutną perełką pod względem wizualnym.
Jeszcze raz rzućcie okiem na opis. Myślę, że wielu osobom tutaj film ten może naprawdę się spodobać.

A tak w ogóle SSSD - wydaje mi się, że wytropiłem Cę na FW. :twisted: Myślę nad zaproszeniem Cię do znajomych, ale muszę najpierw sprawdzić ile sam buraków nasadziłem na tym portalu w komentarzach i czy na pewno się nie wstydzę.
