Kończę z paleniem

z wyjątkiem spraw dotyczących schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Kot w butach
zaufany użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: pt mar 11, 2011 8:17 pm

Kończę z paleniem

Post autor: Kot w butach »

witam

niedawno, kilka dni temu skonczylem 30 lat i w zwiazku z tym wydarzeniem postanowilem rzucic palenie papierosow
straszna to męczarnia nie palić po tylu latach palenia

męczę się i zastanawiam sie czy nie kupic sobie jakichs gum z nikotyna albo pastylek do ssania

ale wtedy to jest takie niby oszukane bo nikotyna i tak trafia do organizmu i glod nikotynowy jest zaspokajany

ile dni trwa taka walka z paleniem? ktos kto rzucal palenie skutecznie moze ma jakies zdanie na ten temat

wciaz mysle o paleniu, czuje glod i jem zamiast palenia kanapki

co biorac pod uwage moja otylosc nie jest wskazane

ile dni potrwa taka walka zanim na dobre sie uwolnie od glodu nikotynowego? :)
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: Petruccio »

Są jeszcze tabletki "Tabex" (cytyzyna), tylko są na receptę i niewskazane w niektórych przypadkach schizofrenii. Ale mój kolega chory na schizofrenię i tak dostał receptę na ten lek od psychiatry.
Obrazek
halftoilet
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: śr lis 09, 2011 4:46 pm
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: halftoilet »

Ja skutecznie rzuciłem palenie z powódek czysto ekonomicznych. Przestałem palić z dnia na dzień bez żadnych wspomagaczy. Dwa tygodnie ciągnęło mnie do dymka ale potem w ogóle przestałem o tym myśleć. Powodzenia!
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: schizo11 »

Ja sam także rzucam właśnie palenie i stosuję gumy Nicorette, które mi pomagają powstrzymać się od zapalenia papierosa. Kosztują w przeliczeniu tyle co fajki więc tracić nic nie tracimy (w porównaniu do tego ile wydawało się wcześniej). Polecam spróbować.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Kończę z paleniem

Post autor: dan »

Nie palę już 269 dni. Zaoszczędzone pieniądze: 2 690,07 zł! Po ponad 10 latach palenia.
schizo11 pisze:stosuję gumy Nicorette, które mi pomagają powstrzymać się od zapalenia papierosa.
Są różne opinie na ich temat. Jeśli ktoś się waha a chciałby się czymś wspomóc, to od siebie raczej bym polecił Tabex. Z wszelkimi gumami i plastrami jest ten szkopuł, że odzwyczajamy się głównie samego nawyku czynności palenia a wciąż jednak dostarczamy do organizmu nikotynę tylko pod inną postacią. Jednak najważniejsze, to żeby pomagało. Są tacy, co rzucili bez żadnych wspomagaczy więc klucz jest w głowie :)
Powodzenia!
http://jabluszkowo.pl/jabluszka.php
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: miś wesołek »

Kiedyś rzuciłem na 2 lata (po jakichś 5 latach palenia). Rzuciłem dzięki megakacowi i megaprzepaleniu po weekendzie - od samego patrzenia na papierosy przez jakiś tydzień zbierało mi się na rzyganie. Wykorzystałem ten moment. Od tamtego czasu nie udało mi się już tak bardzo upić i przepalić żeby rzucić. Znowu palę od jakichś 2 lat. Rzucam raz na 3 miesiące i udaje mi się wytrzymać max 2 tygodnie.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
zalew
zaufany użytkownik
Posty: 821
Rejestracja: czw wrz 21, 2006 9:26 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kończę z paleniem

Post autor: zalew »

Trzymaj sie KOCIE, nie warto wracac do palnia bo to pod kazdym wzgledem sie nie opłaca.
Kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Kończę z paleniem

Post autor: dan »

Kot w butach pisze: 1. ile dni trwa taka walka z paleniem? ktos kto rzucal palenie skutecznie moze ma jakies zdanie na ten temat
2. wciaz mysle o paleniu, czuje glod i jem zamiast palenia kanapki
3. co biorac pod uwage moja otylosc nie jest wskazane
4. ile dni potrwa taka walka zanim na dobre sie uwolnie od glodu nikotynowego? :)
1. Wg. mnie najtrudniejsze są pierwsze 2 tygodnie. Jednak później nawet i po kilku miesiącach wciąż będziesz musiał się pilnować bo zdarzą się momenty głodu.
2. Patrz niżej:
3. Żeby nie tyć trzeba nie jeść zamiast palenia. Mi się to nie udało i przytyłem ale chyba głównie dlatego, że zbyt mało się ruszałem.
4. Mówi się, że rok ale niektórzy wracają do nałogu nawet i po dłuższym czasie (patrz np. Przeglosowany). Trzeba mieć się na baczności.
Pamiętaj, że uczucie głodu trwa moment (do kilku minut) i choćby nie wiem co wtedy przychodziło do głowy - za chwilę minie. Najlepiej zająć się czymś w tych chwilach (tylko nie jedzeniem ;) ).

Zalew, ile już nie palisz?
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11071
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: hvp2 »

Rzuciłem palenie bez żadnych wspomagaczy jakieś 5-6 lat temu i od tego czasu nie zapaliłem. Hołduję bowiem zasadzie, że zrobienie nawet najmniejszego wyjątku byłoby początkiem stopniowego powrotem do nałogu.

Czasem mi się chce palić, zwłaszcza w chwilach apatyczno-depresyjnych, ale jak sobie pomyślę o straconej kasie, smrodzie i że palacze są przeganiani z większości miejsc jak psy to mi się ponownie odechciewa...
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: miś wesołek »

hvp2 pisze:Hołduję bowiem zasadzie, że zrobienie nawet najmniejszego wyjątku byłoby początkiem stopniowego powrotem do nałogu.
Racja. Tak jest w moim przypadku.

Mark Twain fajnie powiedział:
"Rzucić palenie? To łatwe. Robiłem to ze sto razy."
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
silny Niemiec z USA
zbanowany
zbanowany
Posty: 118
Rejestracja: pn mar 27, 2006 2:30 pm
Lokalizacja: MoominLANDIA the Moomins
Kontakt:

Re: Kończę z paleniem

Post autor: silny Niemiec z USA »

Rok w życiu pożyłem bez nałogów! Potem nawroty! Nie mam kasy to mnie nie stać! I tyle! Zdrowie rujnuje sobie kompem teraz! Oczy i plecy wysiadają!
Geld ist nicht gut! Ich habe eine schinke mit saltz! USA is dead! Eminem is dead!

www.pijany-muminek.pl
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: schizo11 »

Ogłaszam, że dzisiaj o godz 23:50 wypalam ostatniego papierosa w swoim życiu.
Kończę na zawsze z paleniem. Trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11071
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: hvp2 »

@schizo11
Taki moment jak koniec roku jest wg mnie bardzo dobrym momentem do rzucenia palenia! Potem najważniejsze to nie dać się skusić nawet na jednego macha, choćby człowieka nie wiem jak skręcało!

Życzę powodzenia i trzymam kciuki! :)

[Rok 2011 moim siódmym (7) rokiem bez papierosa!]
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: Kończę z paleniem

Post autor: Melisa »

Trzymam kciuki za wszystkich rzucających palenie! Sama palę niewiele, bo 1 lub 2 papierosy dziennie, ale jakoś nie potrafię znaleźć odpowiedniej motywacji do zarzucenia tego procederu. Może Nowy Rok przyniesie jakąś nieoczekiwanie cudowną zachętę :roll:
Melisa
Majałza
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: wt lip 19, 2011 11:07 am

Re: Kończę z paleniem

Post autor: Majałza »

Pozdrawiam wszystkich walczących z nałogiem!
Mój teść dwa razy rzucał palenie i nie udało się, choć wytrzymywał po dziewięć miesięcy.
Najważniejsze, żeby nie dać się namówić nawet na jednego papierosa i nie przebywać w towarzystwie osoby palącej.
Życzę wszystkim dużo silnej woli i powodzenia! :)
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: schizo11 »

Ja bym chciał chociaż 9 miesięcy wytrzymać. To i tak jest duży sukces. Za ten czas organizm przynajmniej trochę odpocznie od papierosów a i portfel tak szybko się nie uszczupli. Ale najlepiej nie palić wcale.
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: Kończę z paleniem

Post autor: Melisa »

No i nie palę już od 3 dni, wspomagam się NiQuitin Mini - to dla ludzi wypalających mniej niż 20 papierosów dziennie. Zawzięłam się bo złości mnie takie zniewolenie, a i kasy szkoda. Wyliczyłam że na papierosy wydałam już ok 2000 zł. Mogłabym za te pieniądze wyjechać gdzieś na fajne wakacje... Ciężko jest ale wiem ze dam radę. Podobnie było z odchudzaniem i też podołałam.
Nie bez znaczenia jest też fakt o którym pisał hvp2 że palacze są przeganiani z miejsca na miejsce jak psy. W pracy mam zakaz palenia, w domu też nie mogłam się przyznać do tego - ciągłe palenie ukradkiem, żucie gumy w celu wyeliminowania smrodu - mam tego dość!
Melisa
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kończę z paleniem

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony czw mar 13, 2014 3:36 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Kończę z paleniem

Post autor: miś wesołek »

Rzuciłem 11 grudnia i luz. Uj z gównem!
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Lappi
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: ndz lip 03, 2011 6:47 pm
Kontakt:

Re: Kończę z paleniem

Post autor: Lappi »

Ja rzuciłam palenie 5. września zeszłego roku. Było mi niesamowicie łatwiej, ponieważ rzuciłam jednocześnie ze swoim mężczyzną. Naprawdę ciężkie były pierwsze dwa tygodnie, absolutnie wszystko mnie denerwowało, wiadomo głód... Próbowałam już uprzednio kilka razy, ale tym podejściem nie wspomagałam się plastrami, gumami itp. Po prostu silna wola, ale prawdą jest że od jakiegoś czasu papierosy przestały mi smakować a dym mnie irytował.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zdrowie”