Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

Jednym z pytań odnośnie zweryfikowania tago zaburzenia jest pytania o to czy pacjent widzi aurę.Jest masa bioenergoterapeutów, ludzi zajmujących się ezoteryką,którzy nie mają zaburzeń schizotypowych a widzą aurę.Ciekawe.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Zagubiona we mgle »

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 06, 2013 8:18 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: miś wesołek »

Moim zdaniem to częstokroć jest kwestią nazewnictwa i tego, że niektórzy są trochę bardziej "ekscentryczni" w tym zakresie niż inni.

Dla mnie też różni ludzie są różni, emanują jakąś energią, mówią, poruszają się w taki, a nie inny sposób, wyznają różne wartości itd. Mógłbym powiedzieć, że mają taką albo siaką "aurę", ale ograniczam się do stwierdzenia, że maja taki, a taki charakter; taki lub inny temperament, osobowość, są takimi, a nie innymi ludźmi itd...
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Zagubiona we mgle »

.
Ostatnio zmieniony ndz sty 06, 2013 8:18 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: eN »

Pewnie jakiś rodzaj zaburzenia widzenia.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:Pewnie jakiś rodzaj zaburzenia widzenia.
Należałoby spytać Wróżki Gabrieli jaki
http://www.gabriella-jasnowidz.com/?s=p ... fAodYFhsmg

:P
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
lostsoul
zaufany użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: czw paź 28, 2010 2:34 pm

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: lostsoul »

I czemu dla ludzi jest tak ważna diagnoza lekarza ?
"Potrzebuję jeszcze kilku, aby było jak u Wilków, co zaciekle walczą takie małe z takim wielkim bykiem"
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

salydus pisze:Czyli co, osoba widząca aurę, która powie o tym psychiatrze,
zostanie zdiagnozowana jako osobowość schizotypowa?
Tak.Czytałem,że to jedno z głównych pytań.Nie chodzi o aurę w pojęciu symbolicznym(osobowość itd) tylko o sytuację w której ktoś widzi nad człowiekiem kolorową łunę albo obok siebie.Takie według lekarzy iluzje nie są brane jako omamy tylko wytwory mózgu dlatego nie leczy się ich lekami przeciwspychotycznymi.Dla mnie to jest oczywista sprawa,że lekarze nie potrafią powiedzieć co za to odpowiada skoro na dobrą sprawę nie wiedzą dokładnie co odpowiada za omamy.A skoro leki nie działają na te sensacje twierdzą,że to wytwór mózgu.Ciekawa interpretacja.Bo co by mieli powiedzieć skoro nie wierzą w świat duchowy,w bardziej subtelne energie.Coś co według nich nie powstaje bez bodźca zewnętrznego a co nie jest jednocześnie urojeniem ani omamem.Niesamowite
Ostatnio zmieniony śr sty 04, 2012 11:14 am przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
symur11
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr sty 04, 2012 12:57 am
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: symur11 »

Mam koleżankę, która b. interesuje się widzeniem aury i np. czakr, (jest chora).Myślę, że sam tekst powiedziany do lekarza o widzeniu aury o niczym nie świadczy bo musi wystąpić wiele innych objawów, które utrzymują się co najmniej miesiąc. Dla mnie po prostu zajmują cię sprawy tajemnicze a tak ma większość ludzi, np. ja. Te sprawy jak zostają wyjaśnione przestają budzić zaintresowanie i znajdujemy sobie wówczas jakąś tajemnicę, która nie jest wyjaśniona it.d.
Głównym objawem wskazującym na zaburzenia psych. jest JAK mówimy, co mówi nasza mowa ciała oraz niekonsekwencje w treści wypowiedzi, najogólniej trudności z wyrażaniem myśli. Nie da się ich symulować bo pochodzą z warstwy podprogowej, podświadomej.
S.U. (ps. "wariat")
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

Oczywiście muszą nastąpić inne objawy ale bioenergoterapeuci,którzy nie są na nic chorzy widzą aurę.Czyli to samo co m.in.uznawane jest za objaw choroby.Co do reszty Twojej wypowiedzi nie bardzo rozumiem jak się ona ma do tego co napisałem.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Petruccio »

SięSzłoSkrajemDrogi pisze:bioenergoterapeuci,którzy nie są na nic chorzy widzą aurę.
Ale chyba nie w sensie dosłownym, tylko oczami duszy (?).
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

W sensie dosłownym.Zresztą czym tak na prawdę jest aureola u świętych jeśli nie właśnie aurą.Nawet słowo od tego pochodzi.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Petruccio »

Ja bardzo wątpię w to. A namalować może sobie każdy to, co sobie wyobraża.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

Każdy ma prawo wątpić w co chce.Są ludzie,którzy takie rzeczy widzą.Psychiatra powiedziałby,że to jakaś iluzja.Bo na pewno nie urojenie.Skąd taka iluzja nie wiedzą.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Petruccio »

Jak byłem zdrowy, to też "widziałem" aurę ludzi, ale nie optycznie - raczej metaforycznie. Ale byłem w stanie wyczuć coś, co ludzie nazywają aurą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: Kamil Kończak »

Niektórzy ludzie np.czują smak kolorów czy zapach dźwięków.Inni widzą aurę.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: miś wesołek »

moonrid pisze:też "widziałem" aurę ludzi, ale nie optycznie - raczej metaforycznie.
To też mam na myśli. Że metaforycznie. Niektórzy ludzie są po prostu bardziej ekscentryczni, co ma odbicie w używanym przez nich systemie pojęć. Czasami też na odwrót. ;)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
what_a_feeling
bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pn lip 25, 2011 12:29 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: what_a_feeling »

Ja widzę aurę i można ją zobaczyć patrząc się na krawędź przedmiotu, który jest na białym tle.
Przedmioty i rośliny mają białą aurę a ja w tej chwili mam różowo fioletową.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: cezary123 »

I jakie zastosowanie praktyczne jest w życiu tych iluzji? Poza oszustwami dla pieniędzy bioenergoterapeutów? :wink:
A może ma to coś wspólnego z fizycznym zjawiskiem tzw. powidoku, lub innych zjawisk związanych z naturą promieniowania elektromagnetycznego?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Zaburzenia schizotypowe a świat duchowy

Post autor: miś wesołek »

daylight pisze:Ja widzę aurę i można ją zobaczyć patrząc się na krawędź przedmiotu, który jest na białym tle.
Przedmioty i rośliny mają białą aurę a ja w tej chwili mam różowo fioletową.

A może masz astygmatyzm albo coś takiego?
Mi okulary pomogły na przykład w widzeniu osób po drugiej stronie ulicy.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zaburzenia schizotypowe”