to ja mam troche inne zdanie, moze troche zaklamane, moze troche nie idealne ale takie:
cierpienie to jest kwintesencja zycia czlowiek.Cierpieniem mozna zrobic wszystko.Cierpienie jest Bogiem, ktory moze wszystko.Cierpienie zabija bardziej niz niemieckie czolgi.
cierpienie trzeba kochac, uczyc sie je kochac, bo czy mozna kochac cierpienie?nie wiem, ale sie staram

ja nie wywyzszam cierpienia, cierpienie gładzi grzechy, kazda ofiara czlowieka kazdeg czlowieka(nas, ludzi grzesznych) przechodzi i laczy sie z ofiara Jezusa(ofiara doskonala, pelna niewinnosci),
Nie ma na swiecie rzeczy ktora ma wiecej sensu niz cierpienie, a sens zycia czlowieka ladnie tu zawarl JudasHonor w tym watku