Forum - Schizofrenia

klozapol - stary lek i solian - trochę nowszy, wyleczyły mi myśli samobójcze i głosy, ale nadal jestem schizofreniczką, zawsze nią będę, także stare leki ale skuteczne, w moim przypadku - pomagają mi.

wierzę w to co głosi Biblia, dla mnie to nauka godnego życia, na pewno nie brednie

w supermarketach wykupili prawie wszystkie produkty spożywcze które da się przechowywać, masakra, boje się tej pandemonii, ale bardziej niż o siebie boję się, że rozchoruje się mój ukochany, rodzice, rodzina, przyjaciele, jutro spróbuje coś kupić na zapas,

nie mam już, a pomogły: klozapol i solian

brydż na kurniku

kupiłam sobie gumy nicorette, kupuje je od 20 listopada, dzięki żuciu tych gum nie palę już od 20 listopada,

ja też tak mam, tzn z tym liczeniem, ale aż tak mi to nie przeszkadza, a oprócz tego bawię się układając szyfry, tzn rozmyślam jak zaszyfrować informacje różne na różne sposoby, nie ma co się przejmować tym liczeniem, to w sumie trening mózgu też

napęd zewnętrzny dvd rom , suplementy wzmacniające i coś na odchudzania

już miesiąc nie palę papierosów, zamiast tego już miesiąc żuje nicorette 4 mg, jeszcze tylko miesiąc będę żuć nicorette 2 mg i mam nadzieję, że się rozstanę z nałogiem, życzcie mi powodzenia ..., nie podziękuję aby nie zapeszyć, :) aha nasza miłość kwitnie od czerwca tego roku, dzięki mojemu ...

dlaczego nie mam czatu? kiedy kogoś obraziłam albo byłam chamska?

nie wiem, a chcę wiedzieć

Rysuj rysuj dalej, widzę 2 elfki, jest ok

Zależy kto? Ktoś specjalny to jak najbardziej. Specjalny? Tzn ktoś: kogo lubię...

Maksi. Jestem za banem, albo na czacie czy też na forum za opcją ignoruj. Nie wiem jak ten drugi, ale jeśli chodzi o astę, był nie miły i spamował.

nie wiem, czy warto się przed kimkolwiek otwierać... bo skutki mogą być nie takie jak by się chciało...

szkoda czasu i atłasu, na razie czekam na subforum tylko dla zarejestrowanych..

pisanie tego co tu było nic nie zmieniło na lepsze....

pisanie tego co tu było, było bez sensu...

zdrowia szczęścia i miłości Tupie

schizofrenia jest dziedziczna podobno, dobrze, że nie mam dzieci mówi mój umysł, ale serce cierpi nostalgie i tęsknotę, dlatego jak mogę pomagam siostrzenicy, a ona jest dla mnie dobra, zresztą to pomimo wieku bardzo mądra dziewczynka, o wiele mądrzejsza niż nie jeden dorosły